Czas na nową drogę. Mieszkańcy i społecznicy z Fordonu apelują, by ciężarówki omijały Wyzwolenia i Geodetów
Dodano: 28.08.2024 | 18:14Na zdjęciu: By ominąć Wyzwolenia i Geodetów, wystarczy wybudować przedłużenie widocznej ulicy Andersa od ronda w kierunku północnym, a następnie zachodnim, by kończyło się ono na skrzyżowaniu Wyzwolenia/Sudecka.
Fot. BB
W ostatnich latach ruch na drogach wylotowych z Fordonu prowadzących przez Strzelce Dolne i Jarużyn znacznie wzrósł – głównie z uwagi na otwarcie S5. Liczba pojazdów jadących ulicą Geodetów – łączącej część Fordonu z wylotówkami – jest dość znaczny, a dopiero w zeszłym roku – w ramach społecznego projektu Wielkiej Pętli Fordonu – zyskała ona ciąg pieszo-rowerowy. By usprawnić ruch w tym rejonie, wystarczy zrealizować wizję z planu miejscowego: przedłużenie Andersa do Wyzwolenia przy zajezdni Łoskoń. Apelują o to okoliczni mieszkańcy i Rada Osiedla Nowy Fordon.
Drogi wylotowe z Fordonu na północ są dwie: jedna to trasa prowadząca przez Jarużyn trasa w kierunku Strzelec Górnych/Borówna, a druga – to droga wojewódzka nr 256 przebiegająca przez Strzelce Dolne, a wcześniej przez fordońskie ulice Wyzwolenia, Ostromecką, Andersa i Kasztelańską. Obie drogi są bardzo ruchliwe, podobnie jak dojazdy do nich. Jednym z nich jest ulica Geodetów, która łączy wylotówki z ulicami Bora-Komorowskiego i Andersa.
O remoncie tej ulicy, ale też możliwości ograniczenia na niej ruchu pisaliśmy kilkukrotnie. Według badań ZDMiKP z 2022 roku, ruch na niej wynosił od 1300 do 1800 pojazdów na dobę. Podczas kwietniowego spotkania fordoniaków z policją i innymi służbami mieszkaniec Geodetów zwrócił uwagę na problem z bezpieczeństwem na jego ulicy oraz sąsiednich: Sudeckiej i Wyzwolenia. – Od momentu wybudowania S5 wzrósł ruch pojazdów ciężarowych. Pojazdy jadące ze Strzelec Dolnych nie dostosowują się do ograniczeń prędkości i stwarzają zagrożenie na ulicy Wyzwolenia – alarmował. Największym problemem jest dojazd szambiarek do pobliskiej oczyszczalni ścieków, które niszczą nie tylko Geodetów, ale i ulicę Brzegową bezpośrednio prowadzącą do jednostki MWiK.
W dyskusji o ulicy Geodetów pojawił się też wątek zmiany przebiegu drogi wojewódzkiej nr 256, by ciężkie pojazdy nie poruszały się osiedlową częścią Wyzwolenia od Andersa do Pelplińskiej. Miejska Pracownia Urbanistyczna już dawno znalazła na to rozwiązanie: w planie miejscowym dla Łoskonia z 2004 roku oraz planie z 2016 roku zapisano bowiem przedłużenie ulicy Andersa; nowszy dokument precyzuje, że powinno ono przebiegać obok zajezdni tramwajowej aż do obecnej ulicy Wyzwolenia. To rozwiązanie „wypchnęłoby” ciężarówki z Wyzwolenia i Geodetów i ułatwiło ruch na skrzyżowaniu położonym przy granicy miasta.
Czas na zmianę przebiegu DW256. Rada osiedla i mieszkańcy Fordonu apelują o inwestycję
W odpowiedzi na oczekiwania społeczne, Rada Osiedla Nowy Fordon w piśmie do prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego i wojewody Michała Sztybla prosi o realizację obejścia ulicy Geodetów wraz z przebudową skrzyżowania z Wyzwolenia i Sudecką, co umożliwiłoby zmianę przebiegu DW256.
– Obecnie droga przebiega w ciągu ulicy Wyzwolenia, która bezpośrednio sąsiaduje z zabudową wielorodzinną i usługową, stanowiącą cel podróży wielu mieszkańców. Występują przy niej liczne miejsca parkingowe, skrzyżowania z drogami lokalnymi i wewnętrznymi i przejścia dla pieszych. Ulica ma liczne braki w infrastrukturze, takie jak brak pobocza oznaczony wyłącznie znakiem „uwaga piesi”, brak chodników i dróg dla rowerów czy brak odwodnienia niemal na całym odcinku ulicy – podkreśla przewodniczący rady Jan Kwiatoń.
Fragment MPZP „Fordon: Zofin, Niepodległości i Łoskoń- część południowa” – przedłużenie Andersa do Wyzwolenia to droga oznaczona symbolem 116.KDG.
Dzięki aktywności Kwiatonia oraz lokalnych społeczników oraz głosom mieszkańcom w Bydgoskim Budżecie Obywatelskim w tym roku udało się otworzyć pierwszy odcinek Wielkiej Pętli Fordonu przy ulicy Geodetów. Po kilkunastu latach droga zyskała ciąg pieszy i rowerowy, ale ruch na ulicy wciąż jest spory. Wprowadzone dwa lata temu ograniczenie prędkości do 40 km/h po budowie Pętli… zniknęło.
– Wzmożony ruch, zwłaszcza pojazdów ciężarowych, pogarsza zły stan ulic i wpływa na dyskomfort mieszkańców okolicznej zabudowy. Pomimo stosownych zakazów, ulicą Geodetów poruszają się pojazdy wiozące nieczystości do pobliskiej oczyszczalni ścieków – przekazuje przewodniczący. Podkreśla też, że oznaczony w planach miejscowych nowy przebieg drogi wojewódzkiej mógł powstać już 10 lat temu, podczas budowy linii tramwajowej do Fordonu, lecz wówczas nie zdecydowano się na tę inwestycję. – To sprawiło, że rosnący z każdym rokiem ruch pojazdów – zwłaszcza samochodów ciężarowych – prowadzony jest ulicami Wyzwolenia i Geodetów – zaznacza Kwiatoń.
KONIECZNIE PRZECZYTAJ: 30 lat po zabójstwie na Pikniku Country w Fordonie. Jak impreza zamieniła się w tragedię
Rada wraz z okolicznymi mieszkańcami apeluje o realizacje inwestycji. – Wdrożenie naszej propozycji zmiany przebiegu drogi wojewódzkiej nr 256 pozwoli przekierować ruch pojazdów poza obszary zabudowy mieszkaniowej i odciążyć znaczną część osiedla Tatrzańskiego, Łoskonia oraz Terenów Nadwiślańskich, a jednocześnie poprawi bezpieczeństwo i komfort mieszkańców – puentuje pismo Kwiatoń.
- Konfederacja z rózgą dla rządu Tuska. „Tłuste koty PiS-u zostały zamienione na tłuste koty KO i PSL” - 11 grudnia 2024
- Sztuka wychodzi z Politechniki. Uczelnia nawiązała współpracę z III LO - 11 grudnia 2024
- Przystanki wiedeńskie przy Placu Praw Kobiet już czynne. Prace przy placu Wolności jeszcze trwają - 11 grudnia 2024