Zuchwała kradzież w Bydgoszczy. Złodziej przebrał się w biały kombinezon i udawał pracownika sanepidu

Dodano: 20.08.2020 | 14:56

Na zdjęciu: Policjanci szybko zatrzymali sprawcę.

Fot. Szymon Fiałkowski

Kryminalni z bydgoskiego Śródmieścia zatrzymali 30-latka podejrzanego o rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Agresor podając się za pracownika sanepidu napadł na pokrzywdzonego i grożąc nożem zabrał pieniądze i telefon.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek (17.08.2020) wieczorem. Około godziny 22:00 dyżurny z bydgoskiego Śródmieścia otrzymał zgłoszenie dotyczące rozboju w jednym z mieszkań na osiedlu Jachcice w Bydgoszczy. Na miejsce został natychmiast skierowany patrol. Tam funkcjonariusze zastali zgłaszającego. – Z relacji starszego mężczyzny wynikało, że około godziny 19:00 do mieszkania zapukał mężczyzna ubrany w biały kombinezon i założoną na twarzy maseczką ochronną podający się za pracownika sanepidu. Pod pretekstem odkażenia pomieszczeń pokrzywdzony wpuścił go do mieszkania. Mężczyzna przez kilkanaście minut miał dezynfekować pomieszczenia. Następnie stwierdził, że za chwilkę przyjdzie dokończyć pracę – relacjonuje kom. Przemysław Słomski z bydgoskiej komendy policji.

Około godziny 20:00 sprawca przyszedł ponownie. Po wejściu do mieszkania od razu sterroryzował pokrzywdzonego. Przy użyciu noża z kuchni zażądał od niego pieniędzy. Napastnik splądrował całe mieszkanie. Zabrał portfel z pieniędzmi oraz telefon komórkowy. Wychodząc z mieszkania, ponownie odgrażał się pokrzywdzonemu, że jak zadzwoni na policję to zrobi mu krzywdę. Agresor wyszedł z budynku i wsiadł do białego pojazdu dostawczego.

Czytaj także: Udawał policjanta, żeby ukraść kilkanaście tysięcy złotych

Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni z bydgoskiego Śródmieścia. Funkcjonariusze zabezpieczyli dowody i zaczęli zbierać informacje. Analiza zgromadzonego materiału pozwoliła im na wytypowanie podejrzewanego. Następnego dnia (18.08.2020) policjanci pojechali pod wytypowany adres w powiecie nakielskim. Do sprawy zatrzymali 30-latka. – Mężczyzna był bardzo agresywny. Trafił do policyjnego aresztu – mówi kom. Słomski.

Śledczy ze śródmiejskiego komisariatu przedstawili mu zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Co więcej, odzyskali też skradzione pieniądze. Wczoraj (19.08.2020) policjanci doprowadzili zatrzymanego do prokuratury, gdzie oskarżyciel po jego przesłuchaniu postanowił wnioskować do sądu tymczasowy areszt, natomiast dzisiaj sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy aresztował podejrzanego na najbliższe trzy miesiące.