Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Żużlowe kluby zgodne: Jazda bez kibiców nie ma sensu. Kiedy ruszy sezon ligowy?

Dodano: 26.03.2020 | 07:48

Na zdjęciu: Żużlowcy Abramczyk Polonii nie rozpoczną sezonu w kwietniu. Niewykluczone, że ligowe rozgrywki w kraju rozpoczną się w czerwcu, a i to nie jest wcale pewne.

Fot. Szymon Fiałkowski

Speedway Ekstraliga i Główna Komisja Sportu Żużlowego podjęły decyzję o odwołaniu ligowych kolejek, które zaplanowano na kwiecień. Prezes spółki nie wyklucza nawet przemodelowania kalendarza zmagań.

Przypomnijmy: zgodnie z kalendarzem, rozgrywki żużlowe w naszym kraju miały rozpocząć się w pierwszy weekend kwietnia. Wszystko storpedowała jednak pandemia koronawirusa, a to powoduje ogromne modyfikacje w kalendarzach sportowych (przesunięto już na 2021 rok m.in. piłkarskie EURO czy Igrzyska Olimpijskie), czy nawet powoduje zakończenie sezonów ligowych w poszczególnych dyscyplinach (koszykówka, siatkówka, piłka ręczna).

Żużlowy sezon rozpocznie się z opóźnieniem. Zarówno Speedway Ekstraliga, jak i Główna Komisja Sportu Żużlowego podjęły decyzję, aby odwołać wszystkie żużlowe imprezy, które planowane były na kwiecień. To oznacza, że np. w przypadku Abramczyk Polonii Bydgoszcz odwołano dwa domowe mecze: z Ostrovią Ostrów Wielkopolski (planowany na 5 kwietnia) i Unią Tarnów (29.04) oraz wyjazdowy z Lokomotivem Daugavpils (21.04).

Żadna dyscyplina sportowa bez kibiców nie ma sensu

– nie ukrywa prezes i właściciel Abramczyk Polonii Jerzy Kanclerz. On sam cały czas pracuje w siedzibie klubu przy Sportowej 2, natomiast pozostali pracownicy obecnie wykorzystują zaległe urlopy. Gdy pytamy go o to, jakie straty Polonia poniosłaby, gdyby musiała rozgrywać mecze bez udziału publiczności, wylicza: – Gdyby na trybunach na meczach było tylu widzów, ilu na rewanżowym meczu finałowym z PSŻ-em Poznań (było wówczas ok. 6 tysięcy kibiców – dop. red.), to strata nasza byłaby rzędu ok. 1,1 mln zł. 

Nie da się ukryć, że wszyscy – zarówno działacze, kibice, jak i przede wszystkim głodni jazdy zawodnicy – z niecierpliwością czekają na to, aż pandemia koronawirusa ustąpi i będzie można rozgrywać mecze. W środowisku jest jednak zgodność: najważniejsze jest zdrowie wszystkich. – To nie tylko problem Polski, ale i całego świata – dodaje Kanclerz. Nieoficjalnie zaś pojawiają się w kuluarach pomysły, aby sezon rozpoczął się w czerwcu. Ale wówczas do połowy października trzeba zmieścić wszystkie kolejki sezonu zasadniczego rozgrywek ligowych. Mówi się, że może zostać mocno okrojony kalendarz turniejów indywidualnych.

Żużlowy kalendarz przemodelowany
W związku z pandemią koronawirusa przełożono także pierwszy turniej żużlowego cyklu Grand Prix. Miał się on rozpocząć 16 maja na PGE Narodowym w Warszawie. Już jednak wiadomo, że zawody zostały przesunięte na 8 sierpnia i odbędą się tydzień po rundzie we Wrocławiu. W kalendarzu Grand Prix jest jeszcze turniej na toruńskiej MotoArenie (3 października). Odwołano zaplanowane na kwiecień turnieje Speedway of Nations.

Sezon żużlowy odroczono także na Wyspach Brytyjskich. Co prawda, rozegrano tam turniej Ben Found Bonanza, ale w związku z sytuacją związaną z pandemią koronawirusa, początek sezonu ligowego został przesunięty do połowy czerwca, a i ta data wcale nie jest pewna.

0 0 votes
Article Rating
Szymon Fiałkowski
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments