Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Związkowcy z Nitro-Chemu po pierwszych rozmowach z PGZ. „Nie wiadomo, czy grupa pójdzie na ustępstwa”

Dodano: 30.11.2018 | 16:38

Szymon Fiałkowski | s.fialkowski@metropoliabydgoska.pl

Na zdjęciu: Związkowcy z Nitro-Chemu niedawno uczestniczyli na sesji rady miasta.

Fot. Stanisław Gazda / archiwum

Około trzech godzin trwało środowe spotkanie przedstawicieli związków zawodowych Zakładów Chemicznych „Nitro-Chem” S.A.  z przedstawicielem Polskiej Grupy Zbrojeniowej.

Spotkanie odbyło się w środowe popołudnie w Warszawie. Uczestniczyli w nim przedstawiciele dwóch związków zawodowych działających w zakładzie: NSZZ Solidarność i ZZ Kontra. Przysłuchiwali się temu m.in. bydgoscy parlamentarzyści, którzy towarzyszyli przedstawicielom Nitro-Chemu oraz prezes NSZZ Solidarność w zakładach Belma Marek Lewandowski.

– W toku spotkania były dyskusje o poszczególnych punktach umowy. My się do każdego punktu szczegółowo odnieśliśmy, przekazaliśmy naszą opinię dotyczącą całej umowy i to, jakich chcemy do niej poprawek – mówi nam szefowa NSZZ Solidarność w Nitro-Chemie Elżbieta Żurańska. Uczestniczący w spotkaniu przedstawiciel zarządu Polskiej Grupy Zbrojeniowej Michał Kuczmierowski obiecał, że propozycje związków zostaną poddane szczegółowej analizie przez prawników grupy, a następnie ma zostać przekazana ich opinia. Ta – jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy – może ukazać się w poniedziałek lub wtorek.

Jak informuje Żurańska, równolegle gotowa jest alternatywna umowa w tej sprawie, którą przedstawił zarząd bydgoskiej firmy. – Ona jest gotowa do podpisania, ale PGZ nie chce tego zrobić. To takie granie na zwłokę ze strony grupy – dodaje. Zaznacza, że sytuacja cały czas jest dynamiczna. – Czy grupa pójdzie na ustępstwa, tego nie wiadomo. Myśmy wykonali ruch – podkreśla.


CZYTAJ WIĘCEJ: Strajk związków zawodowych w Nitro-Chemie. Jakie jest jego tło?


O komentarz do sytuacji poprosiliśmy również przedstawicieli grupy zbrojeniowej. W lakonicznym mailu, który otrzymaliśmy z departamentu komunikacji i marketingu czytamy, że rozmowy między obiema stronami są prowadzone. – Konstruktywny dialog ze stroną społeczną jest dla nas niezwykle istotny, a współpraca ze związkami zawodowymi jest jednym z naszych priorytetów – pisze przedstawiciel PGZ i dodaje: – Mamy nadzieję, że w najbliższym czasie uda nam się wspólnie wypracować najlepsze rozwiązania zarówno dla spółki, jak i całej grupy PGZ.

Akcja protestacyjna związków, która trwała od kilkunastu dni została zawieszona. Protest związków ma związek z przygotowywanymi przez grupę zbrojeniową umowami prowizyjnymi. Polegają one na tym, że firmy wchodzące w jej skład musiałyby oddawać do wspólnego worka finansowego nawet ok. pięciu procent rocznego obrotu. Przypomnijmy, że w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej wchodzą – obok Nitro-Chemu – jeszcze dwie inne bydgoskie firmy: Zakłady Elektro-mechaniczne Belma S.A. i Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2.

Przewodnicząca NSZZ Solidarność mówi, że protest nie był wymierzony w działanie zarządu firmy, którego przedstawiciele tej sytuacji nie chcą komentować. Na 6 grudnia związki zawodowe Nitro-Chemu mają w Radomiu zaplanowane spotkanie z członkami zarządu Polskiej Grupy Zbrojeniowej i jej prezesem Witoldem Słowikiem.