Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Zwrot w sprawie byłego radnego Bydgoszczy? Jest ruch Prokuratury Krajowej

Dodano: 31.07.2019 | 18:54
Rafał P., mec. Dawid Antonik, mec. Krzysztof Wysocki

Proces w tej sprawie zakończył się we wtorek w bydgoskim Sądzie Rejonowym.

Na zdjęciu: Rafał P. (z tyłu) nie przyznał się do winy. Zarówno on, jak i jego obrońcy - adwokaci Dawid Antonik i Krzysztof Wysocki wnieśli o jego uniewinnienie.

Fot. Stanisław Gazda / archiwum

Zakończony wczoraj proces byłego miejskiego radnego ma właśnie swój kolejny odcinek. Tym razem za sprawą ruchu ze strony Prokuratury Krajowej.

Jak powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski, śledczy będą wnosić o wznowienie przewodu sądowego w tej sprawie. Jednocześnie Prokuratura Krajowa poleciła Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Praga (to właśnie ta prokuratura prowadziła śledztwo), aby w trybie natychmiastowym przekazała akta sprawy dotyczące znęcania się Rafała P. nad żoną Karoliną. – Została przeprowadzona ocena wniosku o karę, złożonego przez prokuratora – dodał wiceminister Romanowski.

Przypomnijmy, wczoraj w bydgoskim Sądzie Rejonowym odbyły się mowy stron. Prokuratura zażądała kary dwóch lat ograniczenia wolności w formie 30 godzin prac społecznych miesięcznie. Zdaniem wiceministra Romanowskiego, to kara rażąco niewspółmierna do czynu, jaki popełnił P. – Zastępca Prokuratora Generalnego Krzysztof Sierak polecił złożenie do sądu wniosku o wznowienie przewodu sądowego w tej sprawie – poinformował wiceminister sprawiedliwości w rozmowie z PAP.

Jednocześnie, wiceminister Romanowski poinformował, że we wznowionym postępowaniu, prokurator będzie domagał się dla P. kary półtora roku bezwzględnego więzienia.

Ustalone fakty pokazują, że jest to sprawa wyjątkowo bulwersująca

– powiedział Romanowski. O znacznie ostrzejszą karę wnioskuje pełnomocnik pokrzywdzonej. Mec. Filip Dopierała domaga się dla P. kary sześciu lat pozbawienia wolności. Obrońcy Rafała P. wnioskują o jego uniewinnienie, bo zdaniem adw. Krzysztofa Wysockiego nie ma jednoznacznych dowodów świadczących o winie byłego radnego Bydgoszczy. Sam P. nagrania w tej sprawie nazywa manipulacją i fotomontażem.

Wyrok w tej sprawie ma zapaść 13 sierpnia.

Szymon Fiałkowski