Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Złota moneta z Bydgoszczy jest warta dwa miliony. Bruski prosi państwo o jej wykup

Dodano: 25.08.2023 | 12:58

Na zdjęciu: Tak prezentuje się wyjątkowa bydgoska moneta, warta co najmniej dwa miliony złotych.

Fot. Dom Aukcyjny Niemczyk

We wrześniu odbędzie się licytacja wyjątkowej monety – wybitej w Bydgoszczy 50-dukatówki koronnej z wizerunkiem Zygmunta III Wazy. Jej cena wywoławcza wynosi dwa miliony złotych. Prezydent Rafał Bruski chciałby, by najznamienitsze dzieło mennicy bydgoskiej po 400 latach wróciło do miasta, lecz zakupu monety miałby dokonać… Skarb Państwa.

16 września 2023 roku, podczas jubileuszowej licytacji w Warszawie antykwariat numizmatyczny Michała Niemczyka wystawia jedną z najbardziej spektakularnych polskich monet – 50-dukatówkę wybitą w Bydgoszczy. Według Niemczyka jest ona jednym z najwybitniejszym dziełem polskiej numizmatyki.

W życiu każdego z nas – szczególnie kolekcjonerów – zdarza się taka chwila, kiedy widzisz obiekt tak rzadki, że zapamiętasz go do końca życia, a jeszcze dokładniej, gdy przyjmujesz go na własną aukcję. Kojarzysz go tylko z opowieści, kiedy słyszałeś w domu legendy o słynnych wielodukatowych monetach wybitych w Polsce Królewskiej – objaśnia właściciel.

50-dukatówka została odbita tym stemplem, co najdroższa moneta polska – studukatówka koronna (sprzeda siedem lat temu w USA za osiem milionów złotych) w 1621 roku. Są to jedne z największych i najrzadszych monet na świecie. Wykonano ją w mennicy koronnej w Bydgoszczy. – Wybicie tej monety, stanowiącej 10-krotność portugałów, zostało zlecone (zapewne na polecenie króla) Jakubowi Jakobsonowi van Emden – generalnemu dzierżawcy mennic królewskich w mennicy w Bydgoszczy. Ten zatrudnił do wykonania stempli Samuela Ammona z Gdańska. Przy ich projektowaniu Ammon odwołał się do wizerunku wybitej w tymże roku 30-dukatowej donatywy gdańskiej, oraz podwójnego portugała wybitego przez siebie w Bydgoszczy w 1617 roku – opisują organizatorzy aukcji.

Moneta ta to jeden z najświetniejszych okazów sztuki medalierskiej polskiego baroku. Jest bardzo dobrze zachowana i ma naturalny połysk menniczy oraz delikatną wiekową patyną. Oferowany egzemplarz jest w pełni oryginalny i nadzwyczaj rzadki, zachwycający swoją urodą i efektownością.

Czy złota moneta wróci do Bydgoszczy? Prezydent Bruski prosi o pomoc… ministra Glińskiego

Na medialne informacje o licytacji „Mona Lisy” wśród bydgoskich monet zareagował prezydent Rafał Bruski. – Bez wątpienia wartość monet dla polskiego dziedzictwa przekracza lokalne znaczenie, ale ze względu na funkcjonowanie królewskiej mennicy bydgoskiej i fakt, że właśnie w Bydgoszczy monety te zostały wybite czyni Bydgoszcz najlepszym miejscem do muzealnego zachowania oraz ekspozycji dla obecnych i przyszłych pokoleń Polaków – podkreśla prezydent. I dodaje, że byłaby ona dopełnieniem ekspozycji Skarbu Bydgoskiego.

Kto jednak miałby wyłożyć co najmniej dwa miliony złotych za 50-dukatówkę? Prezydent Bydgoszczy uważa, że numizmat powinien wykupić… Skarb Państwa. – Ze względu na wskazane informacje i wyrażaną wolę większego zaangażowania ministerstwa kultury we współprowadzenie Muzeum Okręgowego im. Leona Wyczółkowskiego, w imieniu bydgoszczan zwracam się z prośbą o wykupienie przez Skarb Państwa tej monety – czytamy w liście Bruskiego do ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego. Czy były wicepremier zareaguje w jakikolwiek sposób na ten pomysł – okaże się w najbliższym czasie.