Nadchodzi Bydgoski Dzień Czystej Energii. Miasto deklaruje, że stawia na odnawialne źródła
Dodano: 14.05.2019 | 14:58
Na zdjęciu: Założenia IV Bydgoskiego Dnia Czystej Energii zaprezentowali koordynator miejskiego zespołu ds. zarządzania energią Tomasz Bońdos i Romuald Meyer z Pomorskiej Grupy Konsultingowej.
Fot. Szymon Fiałkowski
W piątek 24 maja odbędą się IV Bydgoski Dzień Czystej Energii. Podczas wydarzenia, które odbędzie się na placu Teatralnym zaprezentowane zostaną możliwości korzystania z odnawialnych źródeł energii.
Jak podkreślił Romuald Meyer, prokurent Pomorskiej Grupy Konsultingowej, w trakcie pierwszych Bydgoskich Dni Energii celem była promocja energii odnawialnej. Dziś wydarzenie ma na celu nagłaśnianie pojęcia czystej, wolnej od zanieczyszczeń energii. – Chcemy, by tego dnia każdy znalazł coś dla siebie – mówił Meyer. Dodał też, że podczas imprezy szczególny nacisk zostanie położony na zastosowanie odnawialnych źródeł energii
Szczególnie duże zainteresowanie budzi montaż paneli fotowoltanicznych. To rozwiązanie, które może być preferowane w mieście
– wyjaśnił prokurent PGK. Kolejnym celem Bydgoskiego Dnia Czystej Energii będzie zainteresowanie mieszkańców Bydgoszczy kwestią elektromobilności, a także samowystarczalności energetycznej. – Chcemy nakłonić do zmiany myślenia, by w każdym odpadzie, który wyrzucamy widzieli kawałek energii, który możemy wykorzystać – kontynuował Meyer. Podczas wydarzenia odbędzie się też spotkanie z nadleśniczym z miejscowości Rytel, które poważnie ucierpiało w trakcie nawałnicy w sierpniu 2017 roku. Jego prelekcja ma uzmysłowić siłę natury.
Zobacz również:
Bydgoszcz zapłaci dużo więcej za prąd. Bruski: Morawiecki nie wywiązał się z obietnicy
Tomasz Bońdos, koordynator zespołu ds. zarządzania energią urzędu miasta powiedział, że problem energii jest bardzo nośny. Nawiązał tym samym do ubiegłotygodniowej konferencji prasowej, w trakcie której wraz z Rafałem Bruskim podkreślali, że mimo obietnic premiera Mateusza Morawieckiego jej ceny wzrosły. W niedawno rozstrzygniętym przetargu na dostarczenie energii elektrycznej dla Bydgoskiej Grupy Zakupowej jedyny oferent – Enea Operator – zaproponował cenę wyższą aż o 77 procent niż ostatnio. Jak podkreślił prezydent Bydgoszczy, tylko w tym roku z tego tytułu z budżetu trzeba będzie wyasygnować dodatkowych siedem milionów złotych. W kolejnym – już jedenaście.
Jak obrazowo powiedział Bońdos, podwyżka cen energii o wspomniane 11 milionów złotych spowoduje, że miasto nie będzie mogło wyremontować dwóch szkół. Koordynator zespołu ds. energii podkreślił, że 24 maja swoje stoisko na placu Teatralnym rozstawi też KPEC, który ma promować używanie ciepła sieciowego. – Największym beneficjentem ograniczenia zużycia energii jest powietrze – zauważył.
To nie jedyne planowane działania na rzecz użytkowania czystej energii. Bydgoszcz ma już od przyszłego roku być pierwszym wielkim miastem w Polsce, dysponującym prądem z własnych źródeł. Już teraz energia, wytwarzana przez Zakład Termicznego Przekształcania Odpadów może pokryć ponad połowę zapotrzebowania, niezbędnego do funkcjonowania sieci tramwajowej czy oświetlenia ulicznego. Tyle, że ProNatura obecnie sprzedaje wytwarzany prąd do podmiotu komercyjnego. W 2020 roku ma się to zmienić.
– Gdybyśmy dzisiaj przekierowali prąd z ProNatury do naszej sieci dystrybucyjnej, to pokryłby on zapotrzebowanie spółki Tramwaj Fordon i oświetlenia ulicznego w całym mieście – dodał Bońdos. Ale to nie koniec ekologicznych zamierzeń urzędników – myślą oni też o biogazowni.
Trzy skórki od banana to litr zagotowanej wody
– podkreśla koordynator, chwaląc projekt zakład produkującego biogaz z odpadów.
IV Bydgoski Dzień Czystej Energii będą odbywać się na placu Teatralnym w godzinach od 11:00 do 17:00. W programie przewidziano m.in. rozmowy z dealerami samochodów elektrycznych, prezentacje odnawialnych źródeł energii i możliwości podłączenia do sieci KPEC. Przewidziane są też konkursy dla uczestników. Ponadto 24 maja odbędą się też wejścia do bydgoskiej spalarni odpadów.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
