Ratusz zmienia wyniki przetargu na odbiór śmieci z bydgoskich osiedli. Na rynek ma wejść nowa firma

Dodano: 22.01.2020 | 11:10

Wartość czteroletniej umowy to - bagatela - ponad 66 milionów złotych.

Na zdjęciu: Do tej pory po Fordonie, Śródmieściu oraz na osiedlach północno-zachodniej części miasta kursowały śmieciarki Remondisu. Teraz ma pojawić się tam firma Komunalnik.

Fot. Szymon Fiałkowski

We wtorek po południu urząd miasta opublikował ponowne rozstrzygnięcie przetargu na odbiór odpadów na lata 2020-2023 z części bydgoskich osiedli. Tym razem jako zwycięzcę wskazał dolnośląską firmę Komunalnik, której ofertę pierwotnie z postępowania wykluczył.

Spór dotyczył wywozu śmieci z terenów Fordonu, Śródmieścia oraz osiedli północno-zachodniej Bydgoszczy. W tych trzech (na dziewięć) sektorach najniższą ofertę złożyła nieobecna dotąd na lokalnym rynku firma Komunalnik z Nysy. Miasto uznało jednak, że cena zaproponowana przez spółkę jest zaniżona, wykluczając ją z przetargu. Jako zwycięzcę wskazało natomiast dotychczasowego operatora – firmę Remondis.

Tyle że Komunalnik od decyzji urzędników odwołał się do Krajowej Izby Odwoławczej. A ta po rozpatrzeniu sprawy uznała, że bydgoski magistrat ma dokonać ponownej analizy ofert. KIO – co opisywaliśmy obszernie kilka tygodni temu – odrzuciła argumenty miasta dotyczące zbyt niskiej ceny zaproponowanej przez Komunalnika. W swoim wyroku wskazywała między innymi na błędne wyliczenia ratuszowych urzędników dotyczące liczby kilometrów potrzebnych do realizacji zlecenia (co skutkowało największymi finansowo dysproporcjami sięgającymi nawet 4 milionów złotych na sektor). Wskazała także, że spółka z Dolnego Śląska prawidłowo wyliczyła kwoty na potrzeby utrzymania czystości i odpowiedniego wyposażenia pojazdów, mycia pojemników czy wreszcie wydawania worków typu big bag.

Po ponownym sprawdzeniu dokumentów miasto uznało ofertę firmy Komunalnik za najkorzystniejszą. Oznacza to, że do końca 2023 roku będzie ona odbierała śmieci ze wspomnianych wcześniej sektorów. Choć, jak przypominają urzędnicy, inni wykonawcy (w tym chociażby Remondis) mogą złożyć swoje odwołania od nowej decyzji miasta.

Łączna wartość kontraktu, który ma być zawarty z Komunalnikiem, to ponad 66 milionów złotych. Zastępca prezydenta Michał Sztybel jeszcze w ubiegłym roku zapowiadał, że wybór tej firmy może oznaczać obniżenie opłaty za wywóz odpadów o 70 groszy (z obowiązującej od 1 stycznia kwoty 22 złotych od osoby miesięcznie).