Białobłocki spór o rozbudowę Gminnego Centrum Kultury. Jest petycja o pozostawienie placu zabaw i skateparku

Dodano: 04.05.2021 | 22:11

Na zdjęciu: Tak po rozbudowie ma wyglądać budynek Gminnego Centrum Kultury w Białych Błotach.

Fot. Urząd Gminy Białe Błota / wizualizacja

Powraca temat rozbudowy Gminnego Centrum Kultury w Białych Błotach. W sieci już jest petycja w sprawie pozostawienia w dotychczasowym miejscu placu zabaw i skateparku. – Do tej pory zebraliśmy blisko 900 podpisów – mówi jeden z inicjatorów petycji.

Temat rozbudowy Gminnego Centrum Kultury w Białych Błotach wzbudza wiele emocji. Mieszkańcy gminy kategorycznie sprzeciwiają się likwidacji skateparku i placu zabaw, które znajdują się w miejscu inwestycji. W mediach społecznościowych padały propozycje, aby utworzyć petycje w sprawie pozostawienia tych miejsc, a do sprawy odniósł się także wójt gminy, który zapewnił, że zarówno skatepark, jak i plac zabaw nie zostaną zlikwidowane.

We wtorkowe (4 maja) popołudnie, doszło do spotkania radnych i mieszkańców w tej sprawie. Sprzeciw w sprawie przeniesieniu placu zabaw wyraziła także rada rodziców przy białobłockiej szkole. – Jako rada rodziców nie mamy nic przeciwko rozwijaniu się Gminnego Centrum Kultury, nawet jesteśmy za tym – mówi przewodniczący rady Krzysztof Kozłowski i dodaje, że przeniesienie wszystkich urządzeń znajdujących się na placu zabaw kosztować może kilkadziesiąt, jak nie kilkaset tysięcy złotych. Jak słyszymy, w sieci jest już petycja w sprawie pozostawienia placu zabaw w obecnym miejscu i pod którą zebrano już blisko dziewięćset podpisów. Radny gminy Łukasz Wyszomirski przypomina, że radni zgodzili się wcześniej na rozbudowę GCK. – Natomiast lokalizacja nam wcześniej przedstawiona była zupełnie inna niż teraz. Ta, która obecnie jest przedstawiana, jest wykluczająca, ponieważ będzie niwelowała to, co jest dopiero zbudowane. Najnowsze elementy na tym placu mają około czterech lat – dodaje. Jak opisuje radny Wyszomirski, pierwotna lokalizacja GCK zakładała, że będzie ona zlokalizowana na terenie szkoły.

Przypomnieliśmy słowa wójta, który pisał w mediach społecznościowych, że nie będzie likwidacji skateparku i placu zabaw, tylko, że zostaną one przeniesione. Przewodniczący rady rodziców mówi wprost: – Ja wójtowi na dzień dzisiejszy nie wierzę. Rok temu obiecywał, że nie zlikwiduje nam orkiestry dziecięcej i gminnej. W tej chwili nie mamy orkiestry. Orkiestra dęta wytrzymała trzech wójtów, tego niestety nie. Ten ośrodek to jest główny ośrodek w całej gminie, tutaj przyjeżdżają dzieci nie tylko z Białych Błot, ale też z okolic.

Do sprawy ponownie odnieśli się włodarze gminy, którzy w mediach społecznościowych przedstawili koncepcję rozbudowy placu zabaw:

Do tematu będziemy wracać.