Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Kolejowa rewolucja Całbeckiego? Trwają konsultacje przed wielkim przetargiem na przewozy w regionie [SCHEMAT POŁĄCZEŃ]

Dodano: 19.05.2021 | 12:59

Na zdjęciu: Marszałek Piotr Całbecki podczas konferencji w sprawie konsultacji rynkowych przetargu na przewozy kolejowe.

Fot. Mikołaj Kuras/Urząd Marszałkowski

W kwietniu urząd marszałkowski miał ogłosić przetarg na prowadzenie kolejowych przewozów pasażerskich na terenie województwa kujawsko-pomorskiego do 2030 roku. Tak się jednak nie stało – Piotr Całbecki rozpoczyna natomiast konsultacje rynkowe, które mają zweryfikować wstępne założenia dotyczące nowej siatki przewozów. Dopiero po ich zakończeniu samorząd województwa ogłosi wyczekiwane postępowanie na obsługę linii kolejowych.

Po grudniowym chaosie, którego symbolem było podpisywanie umów z przewoźnikami na kilkanaście godzin przed wejściem w życie nowego rozkładu jazdy oraz ostrych cięciach połączeń (i równie ostrych protestach mieszkańców województwa przeciwko ich wprowadzeniu), marszałek województwa zapowiada „rewolucję w transporcie publicznym w Kujawsko-Pomorskiem”. Na razie jednak, zamiast gwałtownych zmian mamy przedłużające się przygotowania do rozpoczęcia nowego przetargu na przewozy kolejowe.




W ostatnich tygodniach samorząd województwa zapowiadał, że jeszcze w kwietniu ogłosi postępowanie, w którym wyłoni operatorów połączeń kolejowych obsługujących linie w regionie od 12 grudnia 2021 do 14 grudnia 2030 roku. Deklarowano również, że jego rozstrzygnięcie ma nastąpić w lipcu – przewoźnicy mieli mieć zatem około pięciu miesięcy na przygotowanie taboru i kwestii organizacyjnych przed rozpoczęciem przewozów w ramach „nowego rozdania”.

W planowanym przetargu zaszła jednak istotna zmiana: kolejowy tort podzielono na dziesięć, a nie jak we wcześniejszych postępowaniach – na trzy pakiety połączeń. Jak wyjaśnia urząd, taką decyzję podjęto na obradach specjalnego zespołu, w którym zasiadają m.in. radni województwa wszystkich opcji politycznych oraz dyrektor marszałkowskiego Departamentu Transportu Tomasz Moraczewski. Toruńscy urzędnicy uważają, że zdaniem ekspertów podział kolejowego tortu na więcej kawałków powinien wymusić oczekiwane przez mieszkańców pozytywne zmiany w siatce połączeń.

Kolejowa rewolucja Całbeckiego? Trwają konsultacje przed wielkim przetargiem na przewozy w regionie [SCHEMAT POŁĄCZEŃ]

Zobacz również:

Marszałek dzieli kolejowy tort. Przewoźnicy powalczą nie o 3, a o 10 pakietów połączeń

Minął kwiecień, mamy już drugą połowę maja – przetarg na obsługę linii kolejowych na Kujawach i Pomorzu nadal nie został ogłoszony. Samorząd województwa opóźnia jego rozpoczęcie, tłumacząc się koniecznością weryfikacji przyjętych założeń. W tym celu ogłosił konsultacje rynkowe. – Do udziału w nich zaprosiliśmy wszystkie przedsiębiorstwa, które mają licencję na pasażerskie przewozy kolejowe w naszym kraju. To ponad 30 podmiotów – przekazuje Beata Krzemińska, rzeczniczka urzędu marszałkowskiego.

Postępowanie przetargowe jest w tym przypadku przedsięwzięciem niezwykle złożonym – chodzi o dziewięcioletnie kontrakty o łącznie blisko miliardowej wartości. Dlatego zdecydowaliśmy się na konsultacje, które powinny przynieść weryfikację wypracowanych przez nas założeń poprzez skonfrontowanie ich z realnymi możliwościami rynku – podkreśla marszałek Piotr Całbecki. I dodaje, że w toku konsultacji powstanie ostateczny kształt realizacji i rozliczenia pasażerskich przewozów kolejowych.

Zapowiadany przez marszałka „nowy rozdział w budowaniu oferty w pasażerskich przewozach szynowych w naszym regionie” zakłada zwiększenie liczby połączeń, w tym przywrócenie zlikwidowanych kursów na liniach kolejowych nr: 27 (Toruń – Sierpc), 201 (Wierzchucin – Szlachta) i 33 (Brodnica – Rypin), a także na linii Inowrocław – Barcin – Żnin (po zakończeniu modernizacji odcinka Wapienno – Żnin, przewidywanej na okres po 2024 roku) czy Nakło – Kcynia (także po modernizacji planowanej na okres po 2025 roku).

Cytowany przez „Rynek Kolejowy” Całbecki przyznaje, że samorząd województwa będzie zarządzać taryfą opłat. Ma ona mieć charakter strefowy. – Dzięki tej innowacji będziemy mogli stosować nowe metody pozyskiwania pasażerów i prowadzić aktywną politykę promocyjną. W ten sposób poprawimy efektywność przewozów i rentowność linii. Wprowadzimy też możliwość oferowania zupełnie innych cen biletów dla seniorów – uzasadniał polityk, dodając, że aktywność samorządu województwa w tych sferach była niewystarczająca.

Marszałek zapowiedział też inwestycje w tabor kolejowy. – Chcemy powiększyć liczbę naszych składów spalinowych i elektrycznych z 23 do 40. Obliczyliśmy, że tyle właśnie potrzeba do obsługi założonej przez nas siatki połączeń – stwierdził Całbecki. Warto przypomnieć, że w marcu radni podjęli uchwałę w sprawie utworzenia Kujawsko-Pomorskich Samorządowych Przewozów Pasażerskich. W wypowiedzi medialnej Całbecki podkreślił, że jest to alternatywa, gdyby przewoźnicy przystępujący do przetargu nie przedstawili „rozsądnych, satysfakcjonujących ofert”.

Równocześnie przygotowywane są inne zmiany w funkcjonowaniu publicznego transportu pasażerskiego, polegające na integracji transportu kolejowego i autobusowego oraz wprowadzeniu zintegrowanego biletu komunikacji publicznej w całym regionie. – W najbliższym czasie samorząd województwa rozpocznie postępowanie, w trybie in-haus lub przetargowym, które wyłoni operatorów połączeń autobusowych do kolejowych węzłów przesiadkowych, dowożących pasażerów z miejscowości położonych z dala od linii kolejowych. To dość innowacyjna formuła w dziedzinie organizacji transportu publicznego w Polsce – przekonuje rzeczniczka marszałka Całbeckiego. I dodaje, że zintegrowany bilet powinien zostać wprowadzony najpóźniej za półtora roku.

Konsultacje z przewoźnikami mają potrwać przez miesiąc – termin składania wniosków o udział w nich mija 24 maja. Oznacza to, że przetarg na obsługę linii kolejowych zostanie ogłoszony najwcześniej w lipcu.