Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Mężczyzna został śmiertelnie pobity. Sprawcy wyrzucili ciało w krzakach

Dodano: 09.09.2021 | 11:19

Na zdjęciu: Ciało 51-letniego mężczyzny znaleziono w niedzielę późnym wieczorem.

Fot. Szymon Fiałkowski

Ciało 51-letniego mężczyzny znaleziono w krzakach w centrum Grudziądza. Policja zatrzymała już osoby prawdopodobnie odpowiedzialne za śmierć oraz ukrycie zwłok.

Ciało mężczyzny znaleziono w niedzielę późnym wieczorem na jednej ulic w centrum Grudziądza. Szybko ustalono, że są to zwłoki 51-letniego mieszkańca miasta. Przez kilka godzin na miejscu pracowali technicy oraz policyjni śledczy pod nadzorem prokuratora. Jednocześnie rozpoczęto działania mające doprowadzić do ustalenia wszystkich okoliczności zdarzenia.

Do sprawy zatrzymano trzy osoby. Wśród nich był 30-letni grudziądzanin, dobrze już znany stróżom prawa. Jak ustalili funkcjonariusze, w sobotę w jednym z mieszkań na terenie miasta pobił on 51-latka, którego ciało znaleziono w krzakach. – Niestety obrażenia wielonarządowe, jakich doznał poszkodowany, poskutkowały śmiercią. W niedzielę podejrzany wraz z 70-letnim mężczyzną i 49-letnią kobietą wynieśli ciało z mieszkania i ukryli je w zaroślach – wyjaśnia podkom. Robert Szablewski z KMP w Grudziądzu.

We wtorek (7.09.2021) sąd na wniosek prokuratora zdecydował, że podejrzany 30-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w tymczasowym areszcie. Za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, którego następstwem jest śmierć grozi mu kara pozbawienia wolności od lat 5, kara 25 lat więzienia albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.  – Ze wstępnych ustaleń wynika, że pozostała dwójka pomagała w ukryciu zwłok i zacieraniu śladów. Wobec powyższego usłyszała zarzuty poplecznictwa oraz niezawiadomienia o przestępstwie. 70-latkowi i 49-latce grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności – wymienia podkom. Szablewski. Oboje zostali aresztowani na dwa miesiące.

Śledczy nie wykluczają, że po zebraniu pełnego materiału dowodowego, przesłuchania świadków i ustalenia dokładnych okoliczności zdarzenia, dojdzie do zmiany kwalifikacji czynu.

Sebastian Torzewski