16 tysięcy latarni do wymiany. Bydgoszcz chce jej dokonać z prywatnym partnerem i sonduje rynek

Dodano: 26.11.2023 | 19:52

Na zdjęciu: Bydgoszcz chce całkowicie przejść na oświetlenie LED w latach 2025-2027.

Fot. Pixabay

ZDMiKP rozpoczyna pierwsze przymiarki do całkowitej wymiany kilkunastu tysięcy starych punktów oświetlenia ulicznego na nowe, wyłącznie miejskie latarnie. Pomysł zakłada przeprowadzenie tej inwestycji w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego, stąd też organizowane są konsultacje rynkowe, by sprawdzić zainteresowanie tego typu przedsięwzięciem.

W 2020 roku w Bydgoszczy doszło do kryzysu oświetleniowego. Kilkumiesięczny spór o utrzymanie latarni zarządzanych przez spółkę Enea Oświetlenie (przypomnijmy, że ratusz nie chciał płacić za naprawy tych, które są ulokowane na terenach nie należących do miasta, czyli np. terenach spółdzielczych) sprawił, że bydgoscy urzędnicy zaczęli poważnie zastanawiać się nad budową własnego systemu oświetlenia. Miałby on zastąpić lampy Enei, jak i przestrzale punkty oświetleniowe będące własnością miasta.

We wrześniu prezydent Rafał Bruski ogłosił, że miasto otrzyma dofinansowanie z programu Europejskiego Banku Inwestycyjnego „Elena” na przygotowanie dokumentacji do inwestycji, polegających na termomodernizacji miejskich obiektów i wymianie oświetlenia ulicznego. Z wykonanego audytu bydgoskich latarni wyszło, że do wymiany przeznaczono ponad 16 tysięcy punktów świetlnych, z czego ponad pięć tysięcy stanowią te, należące do miasta – pozostałe 11 tysięcy to lampy Enei (dodajmy, że obecnie do miasta należy też 11 tysięcy lamp wyposażone w oprawy LED). W ich miejscu mają stanąć nowe słupy, które będą już własnością samorządu. Samo ustawienie lamp to nie wszystko – jak wyliczał dyrektor ZDMiKP Wojciech Nalazek, z wymianą źródeł światła wiąże się budowa 387 km linii zasilających, montaż ponad 500 szaf oświetleniowych czy wybudowanie kompensatorów mocy biernej.

16 tysięcy latarni do wymiany. Bydgoszcz chce jej dokonać z prywatnym partnerem i sonduje rynek

Zobacz również:

Ratusz planuje wielką wymianę oświetlenia. Inwestycje rozpoczną się w przeciągu trzech lat

Zgodnie z wymogami programu, miasto i Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej muszą ogłosić przetargi na wykonanie inwestycji w przeciągu trzech lat. Stąd też drogowcy zapraszają zainteresowane podmioty do współpracy w realizacji wymiany lamp w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Na razie ZDMiKP przeprowadza testowanie rynku potencjalnych wykonawców – wstępne konsultacje potrwają do początku 2024 roku. Zadaniem podmiotu prywatnego będzie zorganizowanie finansowania i realizacja prac, a następnie jego utrzymanie; po stronie miasta będzie dostarczenie dokumentacji technicznej i zarządzanie lampami.

Umowa pomiędzy Bydgoszczą a partnerem prywatnym ma zakładać przebudowę oświetlenia w latach 2025-2027, a później około 20-30 letni okres jego utrzymania. Miasto zakłada, że to firmy będą finansować wymianę lamp, lecz na ten cel może zostać pozyskane dofinansowanie zewnętrzne. Ostateczny model wynagrodzenia zostanie ustalony po przeprowadzeniu wyboru partnera.

Zmodernizowane oświetlenie będzie zarządzane za pomocą systemu, który umożliwi regulację mocy. Wymiana lamp ma na celu nie tylko uniezależnienie od Enei czy oszczędności (nawet do 60%), ale też poprawę bezpieczeństwa: zlikwidowane zostaną nadziemne linie, co wyeliminuje problem ich zwarć czy zrywania podczas wichur. Usunięte zostaną też betonowe słupy, które stanowią niebezpieczeństwo podczas kolizji drogowych.

Bydgoskie oświetlenie ma być wymieniane stopniowo: miasto podzielono na osiem obszarów, a zadania będą realizowane w czterech transzach. Na początku stare lampy znikną z Osowej Góry, Flisów, Czyżkówka, Opławca, Smukały, Jachcic, Piasków, wschodniej części Śródmieścia i osiedla Zawisza. – Ten podział umożliwia też realizacje zadań przez wielu wykonawców – dodał p.o. dyrektora zarządu dróg. W pierwszej kolejności nowe źródła światła pojawią się na słupach będących własnością miasta.