UMK znów chce utworzyć stomatologię. Siedziba w Bydgoszczy

Dodano: 04.12.2023 | 12:57

Na zdjęciu: Collegium Medicum UMK ma utworzyć nowy kierunek w Bydgoszczy.

Fot. Leszek Grabowski/archiwum

Uniwersytet Mikołaja Kopernika ma w planach uruchomienie stomatologii. Według naszych informacji, kierunek lekarsko-dentystyczny będzie miał swoją siedzibę tam, gdzie wszystkie pozostałe wydziały Collegium Medicum – czyli w Bydgoszczy.

Na początku nowego roku akademickiego rektor UMK prof. Andrzej Sokala ogłosił, że w nowym roku akademickim uczelnia podejmie działania zmierzające do utworzenia w Collegium Medicum kierunku lekarsko-dentystycznego. – Utworzenie stomatologii powraca do naszej strategii i jestem przekonany, że tym razem te starania zakończą się sukcesem. To wyjątkowy wysiłek organizacyjny i finansowy, musimy go jednak podjąć także z uwagi na naszą odpowiedzialność za otoczenie, w którym działamy – dodał rektor.

Po październikowej deklaracji pojawiło się wiele pytań o to, gdzie faktycznie uruchomiony zostanie nowy kierunek. Ogólnopolskie media specjalistyczne informowały o tym, że jego siedzibą będzie Toruń, lecz mogło to wynikać z prostego skojarzenia UMK z Grodem Kopernika. Wiele wskazuje jednak na to, że stomatologia zostanie utworzona w Bydgoszczy – jak dowiadujemy się nieoficjalnie, przedstawiciele Collegium Medicum rozmawiali już w tej kwestii z prezydentem Rafałem Bruskim.

Rzecznik toruńskiej uczelni Marcin Czyżniewski potwierdza, że kierunek lekarsko-dentystyczny będzie częścią Collegium Medicum UMK w Bydgoszczy. – W tej chwili opracowujemy program i harmonogram niezbędnych działań – dodaje. Rzecznik podkreśla jednak, że rozmowy z władzami Bydgoszczy zostaną podjęte po jego przyjęciu, ale nasze źródła podkreślają, że takie spotkanie miało już miejsce.

Stomatologia w Bydgoszczy. Drugie podejście

W 2012 roku Rada Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika pozytywnie zaopiniowała projekt uruchomienia przez uczelnię kierunku lekarsko-dentystycznego. Edukacja miała odbywać się w zabytkowym gmachu dyrekcji kolei przy ulicy Dworcowej – w 2013 roku rada miasta, po wcześniejszym zakupie lokali od PKP, zgodziła się na przekazanie części gmachu Collegium Medicum UMK.

Po przejęciu budynku pojawiły się problemy: koszt remontu i przystosowania zabytkowego gmachu oszacowano na 40 milionów. Brak środków na adaptację dawnej dyrekcji, jak i na przygotowanie kierunku sprawił, że po kilku latach UMK zaczął poddawać w wątpliwość projekt „stomatologia”. Pod koniec grudnia 2017 roku uczelnia przyjęła uchwałę o zwrocie miastu Bydgoszcz budynku przy Dworcowej.

– Zasadniczym powodem tej decyzji był brak możliwości wykorzystania przedmiotu darowizny na cel określony w umowie pomiędzy uczelnią a miastem, czyli uruchomienia kierunku lekarsko-dentystycznego w CM UMK. Dodatkowym argumentem przemawiającym za zwrotem nieruchomości były wysokie koszty jej utrzymania oraz modernizacji – mówiła wówczas „Gazecie Wyborczej” dr Ewa Walusiak-Bednarek z biura prasowego UMK. Innym argumentem za rezygnacją ze starań o utworzenie stomatologii była negatywna opinia ministra zdrowia uzasadniona zmniejszeniem limitu przyjęć na ten kierunek.

Dodajmy, że budynek przy Dworcowej 63 nie jest już w rękach miasta – w październiku ubiegłego roku miasto rozstrzygnęło przetarg na sprzedaż jego miejskiej części. Jego nowym właścicielem jest spółka Pan Development, należąca do poznańskiej grupy Konkret. To jedna z wiodących firm inwestycyjnych, będąca właścicielem gruntów na terenie Polski o łącznej powierzchni ponad 700 hektarów, wliczając historyczną Twierdzę Modlin. Wartość transakcji to siedem milionów złotych.

Stomatologia na CM UMK. Zajęcia w Bizielu?

Jeżeli Collegium Medicum uruchomiłoby nowy kierunek, konieczne byłoby wygospodarowanie przestrzeni w istniejącej bazie uczelni. W 2016 roku ówczesny rektor UMK prof. Andrzej Tretyn na łamach „Gazety Wyborczej” deklarował, że dla stomatologii zostałyby zarezerwowane dwa piętra budynku powstającego w ramach rozbudowy szpitala Biziela. Inwestycja ma poszerzyć potencjał placówki na Wzgórzu Wolności o 140 łóżek i 11 sal operacyjnych. Czy w nowym obiekcie wciąż znalazłoby się miejsce dla stomatologii? Tego dowiemy się w najbliższym czasie.

Uruchomienie stomatologii w Bydgoszczy byłoby dużym wydarzeniem dla środowiska dentystycznego, ponieważ od wielu lat liczba wydziałów lekarsko – dentystycznych ograniczona jest do dziesięciu uczelni medycznych w Szczecinie, Gdańsku, Białymstoku, Poznaniu, Warszawie, Łodzi, Lublinie, Wrocławiu, Zabrzu i Krakowie.

O otwarcie kierunku w Bydgoszczy przez lata zabiegała prof. Małgorzata Tafil-Klawe, która przez dwie kadencje była prorektorem Collegium Medicum. Przekonywała, że na Kujawach i Pomorzu brakuje dentystów – zwłaszcza specjalistów. Od piątku prof. Tafil-Klawe występuje już w nowej roli: dziekana Wydziału Medycznego Politechniki Bydgoskiej, który od 1 października 2024 roku ma rozpocząć kształcenie lekarzy. Można pokusić się o tezę, że powrót medycyny na bydgoską uczelnię wpływa na obecną aktywność UMK i deklaracje utworzenia stomatologii właśnie w grodzie nad Brdą.