Niespodziewani goście na jarmarku. Na Mostową zawitało dwóch znanych wokalistów

Dodano: 13.12.2023 | 11:56

Na zdjęciu: Na Bydgoskim Jarmarku Świątecznym niespodziewanie pojawili się Andrzej Piaseczny i Dawid Kwiatkowski.

Fot. screen z video

Na Bydgoskim Jarmarku Świątecznym pojawili się wyjątkowi goście – dwóch znanych polskich wokalistów.

Wczoraj (12 grudnia) na jarmarku – tak jak co dzień – odbywały się występy artystyczne. Na scenie pojawiła się bydgoska wokalistka Adrianna Rychwalska – nauczycielka wychowania przedszkolnego, która prowadzi również zajęcia muzyczne z dziećmi do lat 3 i właścicielka SmykoFoniki Bydgoszcz. Towarzyszył jej muzyk Marcin Bączkowski, który ukończył II stopień szkoły muzycznej imienia Artura Rubinsteina w Bydgoszczy w klasie gitary. Wspólnie wykonywali przede wszystkim utwory świąteczne.

Podczas występu w pewnym momencie na scenie pojawił się tajemniczy gość. – Totalna niespodzianka, totalne zaskoczenie. Już chciałam wyprosić ze sceny tego gościa, który zaczął mi się na nią bez zapowiedzi tarabanić, gdy nagle okazało się, że tym gościem jest… Andrzej Piaseczny – podkreśla Rychwalska w opisie nagrania z momentu wspólnego występu ze znanym piosenkarzem.

SPRAWDŹ TEST: Jak smakuje Bydgoski Jarmark Świąteczny

Aktywny od kilkunastu lat na scenie Piaseczny wykonał z bydgoską wokalistką spontaniczny duet. Nagranie można zobaczyć poniżej.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Ada Rychwalska (@ada_rychwalska)

Kilka dni wcześniej na jedynym w Polsce jarmarku na moście pojawił się inny znany polski piosenkarz – Dawid Kwiatkowski. Aktywny na scenie od dekady autor siedmiu płyt i wielu popularnych utworów – niedawno pojawił się na jednym kawałku z bydgoskim raperem Bedoesem – „ukrył się pod wąsem i brodą” i pojechał do Bydgoszczy.

– Chciałem rozdać coś więcej niż bilety na zbliżającą się trasę. Chciałem rozdać słowa o których zapominamy, a wciąż mają niewyobrażalnie wielką moc – tłumaczy Kwiatkowski. Wokalista przebrany w strój Mikołaja zachęcał bydgoszczan do wykonania telefonu do swoich bliskich – ich reakcje zarejestrowała kamera. – To nie jest ostatni materiał z tego dnia, tak tylko napomknę – zapowiada artysta.