Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Działacze Razem startują z „piątką” i popierają „piątkę” Bydgoskiego Ruchu Miejskiego

Dodano: 03.04.2024 | 14:14

Na zdjęciu: Działacze Razem poparli piątkę dla Bydgoszczy przedstawioną przez Bydgoski Ruch Miejski.

Fot. Szymon Fiałkowski

Bydgoscy działacze Lewicy Razem zachęcają do głosowania na ich kandydatury do rady miasta. Startują oni z list Trzeciej Drogi z numerem piątym – podczas dzisiejszej (3 kwietnia) konferencji prasowej podkreślali, że w pełni popierają oni 25 postulatów przedstawionych przez Bydgoski Ruch Miejski.

W wyborach do rady miasta lokalni działacze Razem idą z list Trzeciej Drogi – ich nazwiska można znaleźć przy numerze piątym na listach sojuszu Polski 2050 i PSL. Są to Oliwia Gralak (okręg nr 1), Adam Hoffmann (okręg nr 2), Natalia Jóźwiak (okręg nr 3), Tomasz Błaszczyk (okręg nr 4) i Daniel Kaszubowski (okręg nr 5). Podczas środowej (3 kwietnia) konferencji prasowej kandydaci przekonywali, że głos oddany na nich to zarazem głos poparcia dla 25 postulatów, przedstawionych w lutym przez Bydgoski Ruch Miejski.

Uważamy, że Bydgoszczy potrzebna jest wizja i strategia na przyszłość. Jesteśmy na takim etapie, że możemy myśleć o mieście w perspektywie wieloletniej a nie tylko najbliższej kadencji – przekonywał Adam Hoffmann. Razem opowiada się zatem za tworzeniem przyjaznej infrastruktury dla pieszych (np. poprzez budowę wyniesionych skrzyżowań na ulicach osiedlowych czy dalsze doświetlanie przejść dla pieszych) czy budowanie przystanków wiedeńskich. – Ważne jest także przystosowanie ronda Jagiellonów do potrzeb osób z niepełnosprawnościami, co poprawi też sytuację wszystkich pieszych – dodał Hoffmann.

W popieranych przez Razem postulatach Bydgoskiego Ruchu Miejskiego jest też „piątka dla ruchu rowerowego” – czyli m.in. budowa velostrad. – Takie szybkie trasy powinny powstać na trasie Fordon – centrum, wzdłuż Kanału Bydgoskiego czy między Glinkami a Toruńską. Wiąże się to oczywiście ze zwiększeniem nakładów miasta na przyjazną infrastrukturę rowerową – o co również postulujemy – zapewniał Hoffmann. Przypomnijmy, że „piątka dla rowerzystów” obejmuje także stworzenie strategii rowerowej i bezpiecznych parkingów dla dwóch kółek czy działania edukacyjne w szkołach.

Jak podkreślił Tomasz Błaszczyk, Razem w pełni opowiada się za efektywnym transportem publicznym i zwiększeniem środków na ten cel do kwoty 11% całego budżetu miasta. – Te pieniądze powinny trafiać nie tylko na rozwój floty, ale też na częstsze kursy i wyższe pensje pracowników – dodał. Działacz poparł również priorytet dla tramwajów na skrzyżowaniach (miasto częściowo zaczęło realizować ten pomysł) czy wyznaczanie kolejnych buspasów. – Mogą powstawać tylko na dojazdach do skrzyżowań – uzupełnił, proponując takie rozwiązanie na ulicach Sułkowskiego, Magnuszewskiej czy przy rondzie Toruńskim. Błaszczyk mówił też o postulacie reorganizacji siatki komunikacji, która miałaby nastąpić po budowie tramwaju na Szwederowa. – To okazja, by dostosować ją do potrzeb mieszkańców, gdyż jej obecny kształt w wielu miejscach im nie odpowiada – wyjaśnił.

Daniel Kaszubowski mówił natomiast o piątce dla zieleni. – Bardzo cieszę się, że prezydent Rafał Bruski podpisał w końcu zarządzenie wprowadzające Bydgoskie Standardy Zieleni. Gratuluję – szkoda jednak, że o ten dokument trzeba było prosić wiele lat, a dogodnym momentem na ich wprowadzenie był okres kampanii wyborczej – zaznaczył działacz związany z Kapuściskami. Dodał jednak, że miasto powinno iść o krok dalej i tworzyć parki na każdym bydgoskim osiedla. Podane przez niego przykłady to park na Górkach Fordońskich czy las między dawnym Zachemem i BPPT a Kapuściskami.

Nie może być tak, że mieszkańcy przez wiele lat apelują i proszą o wsparcie ratusz czy radnych o powstrzymanie wycinek, a w odpowiedzi słyszą, że to nie jest teren miasta. Joanna Czerska-Thomas swoją aktywnością pokazała, że można zatrzymać ten proces w Myślęcinku. Radni mogą to zrobić – o czym świadczy aktywność radnego Roberta Langowskiego z KO na Opławcu. Szkoda, że nie mamy takich radnych w całym mieście – spuentował Kaszubowski.


PRZECZYTAJ NASZĄ ROZMOWĘ Z JOANNĄ CZERSKA-THOMAS: Chcę rozmawiać z ludźmi i wziąć odpowiedzialność za Bydgoszcz [WYWIAD]


Okazją do zwiększenia liczby aktywnych radnych są niedzielne wybory. W kwestii urzędu prezydenta przedstawiciele Razem popierają rzecz jasna wspominaną Joannę Czerską-Thomas. Po konferencji działacze podpisali „piątkę” Bydgoskiego Ruchu Miejskiego i zachęcali do głosowania na ich kandydatury.