Tragiczny wypadek na S5. Znamy ruch prokuratury
Dodano: 02.07.2024 | 13:47Na zdjęciu: Kierowca opla był jedną z ofiar tragicznego w skutkach wypadku, do którego w połowie stycznia br., doszło na drodze ekspresowej S5 w pobliżu węzła Szczutki.
Fot. KMP Bydgoszcz / archiwum
Śledczy z nadzorującej postępowanie w sprawie wyjaśnienia przyczyn tragicznego wypadku na S5 nakielskiej prokuratury umorzyli śledztwo.
Chodzi o śledztwo, jakie nakielska prokuratura nadzorowała w sprawie wyjaśnienia przyczyn tragicznego w skutkach wypadku, do jakiego doszło w połowie stycznia br., na drodze ekspresowej S5. Jak już informowaliśmy na naszych łamach, jadący pod prąd kierujący oplem czołowo zderzył się z busem, mercedesem vito. W wypadku, zginęły trzy osoby – to kierujący oboma pojazdami oraz czteroletnia dziewczynka z Ukrainy, która była pasażerką mercedesa.
– Postanowienie o umorzeniu śledztwa zostało wydane 28 czerwca br. – mówi w rozmowie z MetropoliaBydgoska.PL zastępca szefa nakielskiej Prokuratury Rejonowej Arkadiusz Nowak i wyjaśnia: – Powodem takiej decyzji jest śmierć podejrzanego.
Śledczy potwierdzili, że kierowca opla wjechał na drogę ekspresową S5 pod prąd już na wysokości węzła w Stryszku, co oznaczało, że przejechał dobrych kilkadziesiąt kilometrów, nim doszło do tragicznego zderzenia z busem. – Mężczyzna umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym – słyszymy w prokuraturze. Wiemy także, że zlecone przez prokuraturę dodatkowe badania toksykologiczne wykazały, że kierowca samochodu osobowego nie był w momencie zdarzenia pod wpływem alkoholu lub innych substancji zabronionych. Trzeźwy był także kierujący mercedesem.
Sekcje zwłok ofiar wypadku wykazały, że powodem ich śmierci były obrażenia doznane w wyniku wypadku komunikacyjnego. Prokuratura ma zabezpieczone w tej sprawie także m.in. nagrania z kamer, przesłuchano także świadków.