Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Linia 99 pojedzie dalej. Wiemy, od kiedy

Dodano: 09.08.2024 | 12:54

Na zdjęciu: Linia nr 99 będzie kursować nie tylko do Nowej Wsi Wielkiej.

Fot. Alicja Chrobak

Od 2 września kursy linii międzygminnej nr 99 zostaną wydłużone do Tarkowa Dolnego. To skutek aneksowanego porozumienia z gminą Nowa Wieś Wielka.

Linia międzygminna nr 99 kursuje od 2015 roku. – Początkowo miała charakter sezonowy. Następnie przekształcono ją w całoroczne połączenie, które zdecydowanie ułatwiło dojazd do Bydgoszczy mieszkańcom gminy Nowa Wieś Wielka – wyjaśnia Urząd Miasta Bydgoszczy. Standardowa trasa prowadzi od placu Kościeleckich (obecnie, w związku z przeciągającym się remontem placu, autobusy rozpoczynają i kończą kursy od ronda Jagiellonów) i ulicami Kujawską i Jana Pawła II, a następnie przez Stryszek, Brzozę, Chmielniki, Prądocin, Januszkowo do Nowej Wsi Wielkiej.

Kursowanie linii umożliwiło podpisanie porozumienie międzygminnego pomiędzy miastem Bydgoszcz i gminą Nowa Wieś Wielka o współfinansowaniu połączenia. Z początkiem sierpnia bieżącego roku podpisaliśmy aneks do porozumienia, które pozwoli wydłużyć trasę linii nr 99 z Nowej Wsi Wielkiej do Tarkowa Dolnego. Dzięki temu linia obsłuży szybko urbanizującą się miejscowość – tłumaczą urzędnicy.


CZYTAJ TAKŻE: Obwodnica Nowej Wsi Wielkiej. Wybrano wariant inwestycji


Wydłużenie kursów planowane jest od 2 września. W dzień powszedni na trasie realizowanych będzie 18 kursów, w sobotę dziewięć, a w niedzielę i święta osiem. Pasażerowie z gminy Nowa Wieś Wielka mogą korzystać z tańszych biletów uczniowskich i kart malucha (w cenie 10 zł – miesięczny bądź 30-dniowy albo 100 zł – roczny). Koszty ulg finansuje gmina Nowa Wieś Wielka.

Obecnie na terenie Metropolii Bydgoszcz funkcjonuje 13 podmiejskich linii autobusowych. Wydłużenie kursów finansuje podbydgoska gmina, jednak pogłębiający się kryzys w komunikacji miejskiej sprawia, że rozwijająca się jako jedyna komunikacja podmiejska wykorzystuje zasoby taborowe i personalne, które mogłyby ratować złą sytuację na terenie Bydgoszczy.

CZYTAJ WIĘCEJ: MZK stoją nad przepaścią? Związkowcy i Bydgoska Prawica apelują do prezydenta