Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Tomasz Bajerski: Zrobimy wszystko, aby przejść do finału

Dodano: 26.08.2024 | 10:14

Na zdjęciu: Tomasz Bajerski ocenił dwumeczu z #OrzechowaOsada PSŻ Poznań.

Fot. Szymon Fiałkowski

ABRAMCZYK Polonia Bydgoszcz przegrała dwumecz z #OrzechowaOsada PSŻ Poznań, ale jako lucky loser awansowała do półfinału Metalkas 2. Ekstraligi. Po meczu trener Tomasz Bajerski przyznawał, że przepustka do następnej fazy zmagań jest w tym przypadku najważniejsza.

Ogromne emocje towarzyszyły niedzielnemu spotkaniu na Sportowej 2. Po fatalnym początku spotkania drużyna z Poznania zdołała się zmobilizować i obronić zaliczkę sprzed tygodnia. O losach dwumeczu decydował ostatni wyścig. W nim Aleksander Łoktajew pokonał Krzysztofa Buczkowskiego oraz Mateusza Szczepaniaka, a remis 3:3 dał zwycięstwo Poznania w ćwierćfinałowej rywalizacji.

– Przeszliśmy dalej i z tego jestem bardzo zadowolony – mówił po meczu menadżer ABRAMCZYK Polonii Bydgoszcz Tomasz Bajerski. Szkoleniowiec przyznał, że strata z Poznania była zbyt duża. – Ciężko było to odrobić – mówił Bajerski.

W drużynie ABRAMCZYK Polonii prawie wszyscy pojechali dość solidnie, ale też tracili punkty. Bajerski zapytany, czego zabrakło, aby wygrać w dwumeczu, odpowiedział, że „zdecydowanie Kaia Huckenbecka”.

Niemiec przywiózł 4+1 w 3 startach, a w trakcie zawodów upadł na pierwszym łuku razem z Łoktajewem. W czwartej serii dość niespodziewanie został zastąpiony przez Philipa Hellstroema-Bangsa. – Miał problemy z palcem. Szczegółów jeszcze nie znam – mówił Bajerski.

W półfinale będzie świadkami meczu, który wielu określa jako przedwczesny finał. ABRAMCZYK Polonia Bydgoszcz zmierzy się z Arged Malesą Ostrów Wielkopolski. Pierwszy mecz zostanie rozegrany w Bydgoszczy najprawdopodobniej w niedzielę, 1 września.

– Nie ma to znaczenia, z kim jedziemy. To już jest półfinał, a my chcemy awansować dalej. Trzeba dobrze wejść dwumeczu. Na pewno lepiej niż w Poznaniu, bo tam wysoko przegraliśmy i trudno to było odrobić. Teraz pierwszy mecz jedziemy u siebie. Chcemy zacząć bardzo mocno, skoncentrowani i przygotowani na walkę. Będziemy robić wszystko, aby przejść do finału – zapowiedział Bajerski.

Tomasz Bajerski: Zrobimy wszystko, aby przejść do finału

Sebastian Torzewski