Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Zderzenie z Bydgoszczy podzieliło internautów. Kto jest winny kolizji na Gdańskiej? [WIDEO]

Dodano: 26.03.2025 | 19:51

Na zdjęciu: Do kolizji doszło na ulicy Gdańskiej w Bydgoszczy.

Fot. https://x.com/bandyci_drogowi

Na ulicy Gdańskiej w Bydgoszczy doszło do zderzenia, gdy kierująca wyjeżdżała z miejsca parkingowego. Nagranie przedstawiające kolizję zamieszczone na profilach „bandyci drogowi” ma już kilkaset tysięcy wyświetleń i podzieliło internautów – wszystko przez zachowanie kierowcy bmw.

Nagranie zostało opublikowane na kontach profilu „bandyci drogowi” na Facebooku i X (dawniej Twitter).  Widać na nim, jak kierująca renault próbuje wyjechać z miejsca parkingowego przy Gdańskiej. To miejsce prostopadłe do głównej ulicy, trzeba wyjechać tyłem. Kierująca lekko się wysuwa i na widok nadjeżdżającego auta zatrzymuje swój pojazd. Nieco wystaje, ale wydaje się, że nadjeżdżający bmw ma miejsce i czas, aby spokojnie ją ominąć. Dzieje się jednak inaczej – z dużą siłą uderza w wystające renault.

Internauci podzieleni

Kobieta, włączając się do ruchu z dzieckiem, uczestniczyła w kolizji. Mimo że zdarzenie zostało zarejestrowane przez monitoring, funkcjonariusze nie wykazali zainteresowania nagraniem. Według relacji świadka, który nadesłał film, kobieta została uznana winną spowodowania kolizji – czytamy w opisie posta. Autorzy profilu przywołują art. 3 Kodeksu drogowego, zgodnie z którym zaniechanie działań w celu uniknięcia zdarzenia również jest złamaniem przepisów.

Internauci w komentarzach byli podzieleni w sprawie winy za zderzenie – niektórzy uważają, że wyjeżdżająca z parkingu musi zachować szczególną ostrożność. Inni odpowiadają, że kierowca bmw spokojnie mógł ją ominąć. Nagranie jak na razie zanotowało ponad 183 tysiące wyświetleń i 800 komentarzy na Facebooku oraz 240 tys wyświetleń oraz 230 komentarzy na X.

Policja potwierdza zdarzenie

W celu zweryfikowania krążących w internecie informacji skontaktowaliśmy się z zespołem prasowym Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. Asp. Krzysztof Bratz potwierdza, że do zdarzenia doszło w poniedziałek, 24 marca po południu. Uszkodzone zostało jeszcze jedno, trzecie auto. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, które przebadało na miejscu dziecko podróżujące renault. Zatrzymano także dowody rejestracyjne.

Kierująca rzeczywiście została uznana winną zdarzenia i ukarana. Przyjęła mandat, jednak jeśli nie poczuwa się do winy, to ma siedem dni, aby złożyć odwołanie do sądu, który rozstrzygnie sprawę.

Szymon Fiałkowski