Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Piłkarze i piłkarki z regionu z sukcesami w Warszawie

Dodano: 06.05.2017 | 16:42

W weekend majowy rozegrano finały XVII edycji turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”

Na zdjęciu: Finał rozgrywek odbył się przy okazji finału Pucharu Polski.

Fot. mat. prasowe

Zakończyła się XVII edycja turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”. 2 maja na stadionie PGE Narodowym w Warszawie poznaliśmy piłkarskich mistrzów do lat 10 i do lat 12. W finale ogólnopolskim uczestniczyły cztery drużyny z województwa kujawsko-pomorskiego, z których najwyższe miejsce zajęły drużyny UKS Tęcza (kategoria U-10) oraz SP 69 (kategoria U-12) z Bydgoszczy.

Dużym sukcesem okazał się udział w Finale Ogólnopolskim drużyny UKS Tęcza Bydgoszcz prowadzonej przez Patryka Szymczaka. Dziewczynki, które trenują ze sobą ledwie od początku tej edycji turnieju, zajęły finalnie wysokie, 4. miejsce. – Od września trenuje z dziewczynami i myślę, że są bardzo zadowolone, że dotarliśmy aż do Finału Ogólnopolskiego. Są co prawda bardzo młode, ale jednocześnie bardzo ambitne. Nie zabrakło łez po półfinale, ale tłumaczyłem im, że tutaj każdy jest zwycięzcą – mówił chwilę po dekoracjach kategorii U-10 dumny trener. – Przyjechaliśmy tutaj z nastawieniem, że wyjdziemy z grupy, a potem bawimy się jak najdłużej. W przyszłym roku, połączonymi siłami, zaatakujemy wielki finał w kategorii U-12 – zapowiada odważnie Szymczak.

Po pierwszym dniu rozgrywek mogło się wydawać, że sukces swoich koleżanek z Bydgoszczy powtórzy zespół UKS GOL Brodnica w kategorii U-10 chłopców. Nie przegrał żadnego meczu w fazie grupowej (2 zwycięstwa i remis), ale finalnie musiał zadowolić się 8. lokatą. – Niedosyt pozostał. Po pierwszym dniu liczyliśmy na minimum półfinał, a nawet może i grę na PGE Narodowym. Tak się jednak ułożyło, że przegraliśmy z końcowym zwycięzcą (UKS Irzyk) na trawiastej murawie, która chłopcom nie podeszła – relacjonował trener Wojciech Kupczyk. – Wielką moc dawali nam rodzice, którzy licznie przyjechali z Brodnicy. Każdy z chłopców mógł liczyć na wsparcie swojego rodzica. Razem na Agrykolę przyjechało około 40 osób. Dziękujemy im za ich mocny doping, bo naprawdę dali z siebie wszystko –  mówił poruszony szkoleniowiec brodniczan.

– Takie przeżycia to bodziec do stałego rozwoju. Mam nadzieję, że ten turniej tylko zmotywuje te dziewczynki do dalszej pracy – przyznawał z kolei trener Paweł Sząszor, prowadzący zespół dziewczynek do lat 12 z UKS Tęczy Bydgoszcz. – Dziewczynki są bardzo zadowolone. To przeżycie które na pewno zapamiętają na całe życie. Wynik mógł iść w jedną albo w drugą stronę. Skończyło się tak, jak się skończyło – podsumował 13. miejsce w końcowej klasyfikacji szkoleniowiec Tęczy. – Dla dziewczynek najważniejsza jest tutaj zabawa. Organizacyjnie wszystko stało na najwyższym poziomie, bardzo sprawnie funkcjonuje ten Turniej – ocenił trener z Bydgoszczy.

Sukces koleżanek z Bydgoszczy udało się powtórzyć za to chłopcom do lat 12 ze Szkoły Podstawowej nr 69. – Zdecydowanie jestem zadowolony z osiągniętego wyniku. To mój pierwszy finał ogólnopolski, tak jak i tych chłopców. Wyszliśmy z ciężkiej grupy, potem chcieliśmy zaprezentować się jak najlepiej, zagrać dobre mecze. Mecz w półfinale z ekipą z Wrocławia był bardzo zacięty, a spotkanie, w którym stawką było trzecie miejsce (przeciwko AP Reissa Poznań – przyp. red.) przegraliśmy dopiero w rzutach karnych – komentował chwilę po odebraniu medali trener Rafał Krygier. – Jestem bardzo pozytywnie nastawiony do wszystkiego, co tutaj zobaczyliśmy. Po meczu półfinałowym popłynęło co prawda dużo łez, ale teraz już jest uśmiech. Jesteśmy szczęśliwi i to jest najważniejsze, bo o to tutaj przede wszystkim chodzi – zakończył z uśmiechem na twarzy opiekun chłopców.

Sebastian Torzewski