Reprezentacja Polski zremisowała z Chile. Zagrał Jacek Góralski

Dodano: 08.06.2018 | 23:01

Pomocnik Łudogorca Razgrad i wychowanek bydgoskiego Zawiszy pojawił się na placu gry w drugiej połowie.

Na zdjęciu: Jacek Góralski dostał kolejną szansę od Adama Nawałki. W meczu z Chile zagrał 23 minuty.

Fot. PZPN

Reprezentacja Polski zremisowała na poznańskim Inea Stadionie z Chile 2:2 w towarzyskim spotkaniu będącym elementem przygotowań do mistrzostw świata w Rosji, które rozpoczną się w przyszły czwartek. Nieco ponad dwadzieścia minut na placu gry spędził wychowanek Zawiszy Jacek Góralski.

Polacy w pierwszych 35 minutach pojedynku byli zespołem lepszym, czego efektem było najpierw trafienie Roberta Lewandowskiego po bardzo silnym uderzeniu lewą nogą zza pola karnego, a następnie koronkowej akcji duetu Kamil Grosicki – Piotr Zieliński zakończonej trafieniem pomocnika Napoli. Prowadzenie 2:0 nieco uśpiło czujność biało-czerwonych – już w 36 minucie po niefrasobliwym wybiciu piłki przez Michała Pazdana dość przypadkową szansę na strzelenie gola kontaktowego miał Nicolas Castillo. Co nie udało się chilijskiej „dziewiątce”, udało się 120 sekund później Diego Valdesowi, który po dośrodkowaniu z lewej strony uprzedził Pazdana i głową skierował futbolówkę do bramki. Po zmianie stron Chilijczycy zdołali wyrównać niemal dzięki kopii strzału Lewandowskiego z pierwszej połowy – tym razem atomowym uderzeniem, na które nie zdołał zareagować Łukasz Fabiański, popisał się Miiko Albornoz.

W 67 minucie selekcjoner Adam Nawałka wpuścił na boisko Jacka Góralskiego. Zawodnik Łudogorca Razgrad, który wychował się w Zawiszy, zastąpił Kamila Grosickiego. Podczas swojego pobytu na boisku nie ograniczał się do odbiorów i podawania do najbliższego partnera. Kilkakrotnie próbował zainicjować akcję ofensywną podaniami do ofensywnie usposobionych partnerów. Przypomnijmy, że kilkanaście dni temu w sprawie Góralskiego docierały niepokojące informacje, bowiem podczas zgrupowania w Juracie, a konkretnie – treningu w pobliskiej Jastarni doznał on urazu barku. Na szczęście okazał się on zdecydowanie mniej groźny niż podobny uraz, którego kilka dni temu nabawił się podstawowy środkowy obrońca kadry Kamil Glik (jego uraz spowodował, że trener Nawałka zdecydował się w piątek na grę czwórką obrońców zamiast testowanego od kilku spotkań ustawienia z trzema defensorami).

Reprezentacja Polski przed wylotem do Rosji zagra jeszcze jeden sparing – we wtorek, 12 czerwca zmierzy się w Warszawie z Litwą. Później kadrowicze udadzą się już na turniej za naszą wschodnią granicę. Pierwszy pojedynek fazy grupowej (w grupie H) zagrają dopiero 19 czerwca. Ich rywalem będzie Senegal (w grupie są też: Kolumbia i Japonia).

Mecz towarzyski – 8 czerwca 2018 r., Inea Stadion, Poznań
POLSKA – CHILE 2:2 (2:1)
Lewandowski 30′, Zieliński 34′ – Valdes 38′, Albornoz 56′

Polska: Szczęsny (46′ Fabiański) – Piszczek (46′ Cionek), Bednarek, Pazdan, Rybus (82′ Bereszyński) – Błaszczykowski, Krychowiak, Linetty (46′ Milik), Zieliński, Grosicki (67′ Góralski) – Lewandowski (74′ Teodorczyk)

Widzów: 41 216