Atak maczetą w centrum Torunia. Cztery osoby w szpitalu
Dodano: 17.01.2022 | 11:36Na zdjęciu: Do ataku maczetą doszło w poniedziałkowy poranek. Policjanci zatrzymali napastnika i przewieźli go do aresztu.
Fot. Archiwum
21-latek zaatakował w poniedziałkowy (17 stycznia) poranek maczetą przypadkowe osoby w centrum Torunia. Napastnika zatrzymano i przewieziono do policyjnego aresztu.
Dramatyczne sceny rozegrały się rano. Do pierwszego z ataków – jak się dowiadujemy – miało dojść kwadrans po godzinie piątej rano. Napastnik zaatakował przechodniów. Ranne zostały dwie kobiety w wieku 46 i 55 lat oraz 22-letni obcokrajowiec. Z informacji przekazanych przez toruńskie Radio GRA wynika, że do szpitala zgłosiła się także czwarta poszkodowana osoba. Jak mówi rozgłośni rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu dr Janusz Mielcarek, życiu rannych nie zagraża niebezpieczeństwo.
– Dwie osoby mają urazy twarzy, jedna doznała urazu dłoni – przekazuje podinsp. Wioletta Dąbrowska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. Z informacji rzecznika toruńskiej policji wynika, że zaatakowane zostały przypadkowe osoby, a do ataków doszło w różnych częściach miasta. Policjanci zatrzymali napastnika w pobliżu Ronda Pokoju Toruńskiego, według RMF FM musieli oni użyć paralizatora elektrycznego, aby obezwładnić 21-latka. – Mężczyzna przebywa w policyjnym areszcie, zostały z nim już wykonane pierwsze czynności procesowe – dodaje Dąbrowska.
Według nieoficjalnych informacji, napastnik miał być pod wpływem narkotyków. Tę wersję toruńscy kryminalni weryfikują. Z doniesień PAP wynika, że jeszcze przed atakiem, mężczyzna pokłócił się ze swoją matką. Jak się udało nam dowiedzieć, 21-latek wcześniej nie był notowany przez policję.
Policjanci nie wykluczają, że zaatakowane mogły być także inne osoby. – Poszukujemy zarówno świadków zdarzenia, jak i osób, które mogły zostać przez napastnika zaatakowane – słyszymy w toruńskiej komendzie. Niewykluczone, że do sprawy zostaną powołani biegli.
Atak skomentował także w mediach społecznościowych prezydent Torunia Michał Zaleski. – Bardzo zaniepokoiła mnie informacja o porannym ataku mężczyzny, który zranił ostrym narzędziem trzy osoby na terenie naszego miasta. Jest to sytuacja nie do przyjęcia. Napastnik był pod wpływem narkotyków i zachowywał się agresywnie, a jego ofiarami były przypadkowo spotkane osoby – napisał na swoim profilu Zaleski.