Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Atak z kwasem solnym na zajezdni koło Bydgoszczy. Prokuratura zakończyła śledztwo

Dodano: 29.12.2022 | 19:07

Na zdjęciu:

Fot. KWP Bydgoszcz / archiwum

Jest finał prokuratorskiego śledztwa po brutalnym ataku na bydgoszczanina, do którego doszło w ubiegłym roku w Niemczu. 

Atak z kwasem solnym na zajezdni koło Bydgoszczy. Prokuratura zakończyła śledztwo

Zobacz również:

Akt oskarżenia po atakach z użyciem noża w Toruniu

Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy, która nadzorowała śledztwo w sprawie zdarzenia, do którego doszło w nocy z 29 na 30 grudnia ubiegłego roku na terenie zajezdni autobusowej w Niemczu, poinformowała w komunikacie o skierowaniu do Sądu Okręgowego w Bydgoszczy aktu oskarżenia wobec dwóch zatrzymanych w tej sprawie mężczyzn: 20- i 29-latka.

Śledczy jednocześnie opisali ze szczegółami kulisy całego zdarzenia. Jak wynika z ustaleń prokuratorskiego śledztwa, pokrzywdzony mężczyzna był umówiony na spotkanie z młodszym z oskarżonych. – Chodziło o rozliczenia związane z biznesem narkotykowym – słyszymy w prokuraturze. W pewnym momencie, 20-latek wraz ze swoim 29-letnim kompanem zaatakowali 45-latka i oblali jego twarz kwasem siarkowym. Sytuacja była na tyle dramatyczna, że pokrzywdzony najpierw dotarł do jednego z pobliskich mieszkań, potem trafił do szpitala, a następnie przetransportowano go do specjalistycznej kliniki leczenia oparzeń w Gryficach. Tam lekarze musieli dokonać m.in. przeszczepu skóry.

Wątpliwości prokuratorom nie pozostawiła opinia biegłych lekarzy, którzy leczyli i badali pokrzywdzonego. – Doznał on w wyniku ataku obrażeń stanowiących ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci oparzeń chemicznych II i III stopnia, a także trwałego i istotnego zeszpecenia ciała – informuje w komunikacie Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy i precyzuje: – Działanie sprawców naraziło go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. 

20- i 29-latek usłyszeli w prokuraturze zgodnie zarzuty usiłowania zabójstwa 45-latka i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonego. Mężczyźni – jak sprecyzowano w komunikacie bydgoskiej prokuratury – nie przyznali się do winy i odmówili składania wyjaśnień.

Jak już informowaliśmy na naszych łamach, do zatrzymania mężczyzn doszło na początku maja br. W akcji zatrzymania brali udział policyjni antyterroryści oraz funkcjonariusze z pionu kryminalnego bydgoskich komend. W trakcie trwania prowadzenia śledztwa, obaj mężczyźni byli tymczasowo aresztowani. Ponadto, kryminalni jednocześnie w tym samym momencie weszli do siedmiu mieszkań: na terenie Bydgoszczy oraz w Niemczu i Maksymilianowie. – W ten sposób zrealizowali nakazy prokuratorskie dotyczące zatrzymania osób i przeszukań mieszkań do śledztwa prowadzonego w sprawie usiłowania zabójstwa – mówili śledczy i sprecyzowali, że w trakcie tych działań znaleźli i zabezpieczyli oni m.in. narkotyki, maczetę czy przedmioty przypominające broń.

Szymon Fiałkowski