Bydgoscy policjanci rozbili grupę przestępczą. Zajmowała się wyłudzaniem odszkodowań [WIDEO]

Dodano: 06.10.2020 | 14:09

Na zdjęciu: Materiał zebrany w śledztwie umożliwił przedstawienie 23 osobom zarzutów oszustwa.

Fot. KWP Bydgoszcz

Funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy zatrzymali kilkanaście osób do spraw oszustw związanych z obrotem samochodami. Policjanci pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy od ponad roku rozpracowywali grupę, której głównym szefem był znany im 45-letni bydgoszczanin. Mężczyzna oraz jego bliski współpracownik zostali aresztowani.

Rozbicie zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się głównie wyłudzeniami ubezpieczeń samochodowych to efekt długiej, żmudnej i wnikliwej pracy policjantów z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. – Wszystko zaczęło się od ustaleń funkcjonariuszy, z których wynikało, że na terenie Bydgoszczy dokonywane są oszustwa związane z obrotem samochodami. Nadzór nad sprawą objęła Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy – informuje kom. Przemysław Słomski z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.

Bydgoscy policjanci rozbili grupę przestępczą. Zajmowała się wyłudzaniem odszkodowań [WIDEO]

Zobacz również:

Kradzież na planie filmu Smarzowskiego. Policja zatrzymała sprawców

Ponad półtoraroczne śledztwo doprowadziło do rozpracowania siatki grupy przestępczej wyspecjalizowanej głównie w wyłudzaniu odszkodowań, za pomocą samochodów branych w leasing. Działania grupy koncentrowały się na nabywaniu poza granicami kraju uszkodzonych pojazdów osobowych, które po ich przetransportowaniu do Polski były poddawane prowizorycznej naprawie mającej na celu zawyżenie ich realnej wartości. Tak przygotowane samochody były następnie nabywane przez podstawione osoby reprezentujące nierzetelne podmioty gospodarcze.

– Nabycie to odbywało się poprzez uzyskanie finansowania w formie leasingu. Finansujący operację fundusz leasingowy, zawierając umowę z leasingobiorcą, był w ten sposób wprowadzany w błąd, co do faktycznej wartości finansowanego przez siebie pojazdu. Następnie członkowie grupy zakupione w opisany sposób pojazdy doprowadzali do stanu powypadkowego, po czym wykorzystywali je do pozorowanych kolizji drogowych. Celem ich działania było wyłudzanie nienależnych odszkodowań od ubezpieczycieli – podkreśla policja.

Grupa przestępcza kontrolowała kilkanaście podmiotów gospodarczych, zarejestrowanych na tzw. słupy. Kilka z nich zajmowało się sprowadzaniem z zagranicy uszkodzonych samochodów osobowych, a celem kolejnych było zawieranie umów z firmami leasingowymi na podstawie nierzetelnych dokumentów oraz oświadczeń o przychodach.

– Znacząca większość podmiotów nie prowadziła żadnej działalności gospodarczej, zostały zarejestrowane wyłącznie na potrzeby przestępczego procederu – czytamy w komunikacie policji. Jak ustalili funkcjonariusze, przestępczy proceder trwał od stycznia 2018 roku do września 2020 roku. Dzięki prowadzonej pracy operacyjnej mundurowi namierzyli kluczowych członków grupy oraz współdziałające z nimi osoby.

– Tworzyli oni hermetyczne, przestępcze środowisko, którym kierował znany organom ścigania 45-letni mieszkaniec Bydgoszczy

– przekazują policjanci. Jego najbliżsi współpracownicy, wykonując w ramach podziału ról jego polecenia, odpowiadali za rozliczenia finansowe z firmami leasingowymi i ubezpieczeniowymi, a także firmami „słupami” oraz za koordynowanie obiegu dokumentów księgowych.

– Sprawcy swoimi działaniami wyrządzili w mieniu firm leasingowych i ubezpieczeniowych znaczne szkody, sięgające ponad cztery miliony złotych – informuje policja.

Do zatrzymania członków grupy doszło w minioną środę (28 września). Wówczas policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą, wspólnie z funkcjonariuszami innych wydziałów komendy wojewódzkiej oraz miejskiej weszli do kilku miejsc na terenie Bydgoszczy, w tym do domu 45-latka. – Mężczyzna był zaskoczony dynamicznym działaniem kryminalnych, ale pomimo podjętej próby ucieczki, został zatrzymany – relacjonuje kom. Słomski. W tym dniu w ręce policji wpadło łącznie 18 osób. Wszyscy zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.

Materiał zebrany w śledztwie umożliwił przedstawienie 23 osobom zarzutów oszustwa. Wobec siedmiu z nich zarzuty uzupełniono o działanie w zorganizowanie grupie przestępczej. Wobec 45-latka oraz jego najbliższego współpracownika 30-latka, na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zastosował tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy. W stosunku do pozostałych podejrzanych zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozorów policji, poręczeń majątkowych oraz zakazów opuszczania kraju.

Prokuratura Okręgowa podkreśla, że sprawa będzie miała swój ciąg dalszy – śledztwo wciąż trwa. Podejrzanym o oszustwo grozi maksymalnie 10 lat więzienia. Tyle samo grozi 45-latkowi za kierowanie grupą przestępczą.