Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Bydgoszcz może wciąż wymyślać się na nowo. Trwają prace nad nową marką turystyczną miasta

Dodano: 13.08.2024 | 21:11

Na zdjęciu: Pierwsze szczegóły prac nad nową marką turystyczną miasta poznaliśmy płynąc z nurtem bydgoskiego odcinka rzeki, na bydgoskiej jednostce pływającej - houseboacie stworzonym przez firmę La Mare.

Fot. BB

Bydgoska Lokalna Organizacja Turystyczna (ByLOT) otrzymała rządowe środki na stworzenie strategii marki turystycznej Bydgoszczy, a także markowych produktów turystycznych. W jej przygotowaniu biorą udział przewodnicy, organizatorzy wydarzeń, przedstawiciele muzeów i Bydgoskiego Centrum Informacji czy szefowie lokalnych firm. Pierwsze efekty projektu są już widoczne – szeroko pojęta branża turystyczna integruje się, a uczestniczący w pracach nad projektem właściciel firmy La Mare zakupił statek wycieczkowy – bo taką potrzebę zasugerowali członkowie zespołu. Wsparcie biznesu będzie kluczowe w rozwoju marki miasta, które ma olbrzymi potencjał.

Ministerstwo Sportu i Turystyki przyznało ByLOTowi fundusze na stworzenie turystycznej marki miasta. Prace nad nią zainaugurowano w czerwcu – kreatorem działań jest grupa specjalistów od Bydgoszczy. Pierwsze dyskusje umożliwiły określenie marek turystycznych miasta, z czego tą najważniejszą – współtworzącą też inne – jest Brda. Pierwsze szczegóły prac poznaliśmy zatem płynąc z nurtem bydgoskiego odcinka rzeki, na bydgoskiej jednostce pływającej – houseboacie stworzonym przez firmę La Mare.

Prezes ByLOTu Karol Słowiński zaznaczył, że fundusze ministerialne trafią nie tylko na warsztaty, ale też na zaproszenie do Bydgoszczy blogerów turystycznych, wystawienie się na targach czy organizacje wydarzeń promujące miasto. – Celem tego projektu jest też zakończenie dyskusji o przyszłości turystyki. Przechodzimy do konkretów – dodał. Konkrety rodzą się we współpracy z miastem, ale również z partnerami biznesowymi czy stowarzyszeniami. Wydarzenia związane z budową nowej turystycznej marki miasta zaplanowano na weekend 27-29 września, ale planowane są również wcześniejsze imprezy towarzyszące.

Na czele zespołu wykuwającego nowy wizerunek miasta stoi Hubert Gonera – współtwórca wielu marek turystycznych m.in. takich miast jak Gdynia, Białystok czy Lublin czy regionów: Wielkopolski, Krainy Kanału Elbląskiego czy Krainy Górnej Odry. Docenił on miejsce konferencji. – Według mnie, to jedyna pływająca sala w całej Polsce – chwalił produkt La Mare. Specjalista od marek turystycznych podkreślał, że Bydgoszcz to miasto kreatywne; miasto muzyki, wody czy kultury.

– To, że Młyny Rothera zostały uznane za najlepszy produkt turystyczny w Polsce, przyciąga uwagę branży i turystów. To, co Paryż ma przez jeden dzień w swojej historii, czyli czysta Sekwana jest w Bydgoszczy codziennością. Brda zasługuje na promocję

– przekonywał Gonera. Menedżer Starego Miasta i Śródmieścia Maciej Bakalarczyk akcentował to, że nad marką turystyczną miasta pracują osoby z wielu branż i środowisk. – Siłą tej grupy jest możliwość rozmowy, wymiany różnych doświadczeń i integracja. Poznałem jeszcze więcej osób zaangażowanych w Bydgoszcz: każdy puzzel w tej układance wnosi coś ciekawego do tego projektu – dodał. Z projektu ByLOTu ma wykluć się także identyfikacja wizualna marek turystycznych.

Przy tworzeniu marki turystycznej miasta, poza wyżej cytowanymi współpracują m.in. Adam Gajewski (Barka Lemara), Wojciech Sarnacki (uczestnik kursów na przewodnika, wcześniej pełnomocnik UKW ds. osób z niepełnosprawnościami), Leszek Umiński (przewodnik po Bydgoszczy, prezes RO PTTK „Szlak Brdy”), Leszek Woźniak (dyrektor Bydgoskiego Centrum Informacji), Piotr Lenart (koordynator szlaku Niech Cię Zakole, popularyzator turystyki kulinarnej), Agnieszka Kowalkowska (wieloletnia dyrektorka biura Kujawsko-Pomorskiej Organizacji Turystycznej, obecnie kreująca markę Chełmna), Michał Walczak (prezes City Hotelu), dr Piotr Zmyślony (współtwórca strategii marki województwa kujawsko-pomorskiego) czy Daria Kieraszewicz (współtwórczyni Muzeum Mydła i Historii Brudu, przewodniczka po Bydgoszczy).

@metropoliabydgoska.pl Murale z kotem Mańkiem możecie zobaczyć na murach kamienic przy ul. Gdańskiej! ???? #bydgoszcz #kotmaniek #metropoliabydgoska #metropoliabydgoskapl ♬ Clumsy Situations – Eitan Epstein Music

ByLOT chce też włączyć do współpracy lokalny biznes – a w zasadzie już włącza. Namacalny efekt tworzenia marki turystycznej przedstawił właściciel bydgoskiej stoczni La Mare Witold Witkowski. – Po pierwszych warsztatach dokonaliśmy zakupu turystycznej jednostki pływającej. To 20-metrowy statek o pojemności 60 osób. Po adaptacji, wiosną przyszłego roku powinien pływać po Brdzie – mówił budowniczy bydgoskich houseboatów. – To doskonały przykład szybkości działania biznesu. Informacje o tym, że bardzo potrzebujemy statku wycieczkowego przewijały się co chwile na naszych warsztatach – jak widać, reakcja była natychmiastowa – podkreślił Maciej Bakalarczyk. Nowa atrakcja miasta przybędzie niebawem do Bydgoszczy z okolic Frankfurtu nad Menem – jednostka jest o tyle ciekawa, że ma zaledwie 10 lat.

Słowiński dodał, że projekt ma charakter aspiracyjny. – Chcemy lobbować i inspirować władze miasta czy podmioty biznesowe do tego, by robiło więcej, bo warto – mamy stały, systematyczny wzrost liczby turystów, zatem podaż musi nadążać za popytem – zaznaczył. Nurt Brdy prowadzi jednak w inne mocne strony miasta – Gonera wspomniał o „Bydgoszczy muzycznej”. – Wczoraj Maciej Bakalarczyk oprowadził mnie po Dzielnicy Muzycznej – jest tam plac zabaw z instrumentami, a z okien słychać, jak ćwiczą przyszli wirtuozi. Pokazał mi, że w ramach rozbudowy Filharmonii Pomorskiej powstanie podziemna sala koncertowa. Poczułem w końcu, czym jest ta „muzyczna Bydgoszcz” – mówił specjalista od marek turystycznych. Dodajmy, że od niedawna miasto nad Brdą może szczycić się byciem częścią Sieci Miast Kreatywnych UNESCO w dziedzinie muzyki.


CZYTAJ WIĘCEJ: Filharmonia Pomorska zejdzie pod ziemię. Tak ma wyglądać po rozbudowie [WIZUALIZACJE, WIDEO]


Menedżer Starego Miasta i Śródmieścia uzupełnił wypowiedź przedmówcy o rodzący się nowy – nie tylko muzyczny – symbol miasta. Zwieńczeniem śródmiejskiej Dzielnicy Muzycznej będzie bowiem nowy gmach Akademii Muzycznej. – To świetna architektura, która stworzy nowe możliwości na organizację konferencji, koncertów czy innych wydarzeń. Będzie wyróżnikiem w naszej przestrzeni – mówił. Jeszcze nie do końca odkrytą, ale mocną kartą w turystycznej talii miasta jest bydgoski design. Meble projektowane przez Stanisława Lejkowskiego, dawne etykiety, radia z Eltry, domy „Brda”, modernistyczne budynki i wille, monety z mennicy to przykłady bydgoskiej kreatywności, znanej od wieków. Kreatywności, która przyciąga i może być „mostem” łączącym Bydgoszcz z Gdynią czy Katowicami. – Bydgoszcz może być jak one – wciąż wymyślać siebie na nowo – dodał Gonera.

Konkurencyjne ceny hoteli i ich różnorodna oferta, liczna flota nowych i zabytkowych jednostek pływających, unikalne miejsca (Młyny, Exploseum, Ostromecko) sprawiają, że Bydgoszcz to idealny cel na krajowy citybreak. Ta forma wypoczynku staje się coraz bardziej popularna, zatem warto będzie stworzyć świetną markę turystyczną miasta i współpracować z innymi „magnesami” na mapie województwa; tak, by turysta z drugiego końca Polski przebywający w Cukrowni Żnin mógł zajrzeć na jeden dzień do stolicy Kujaw i Pomorza. Położenie w Dolinie Dolnej Wisły można też wykorzystać do tego, by trafić do serc przybyszy przez… żołądek.

Dolina jest obfita w lokalne produkty – jagnięcinę, powidła strzeleckie, kapustę, sery – mówił Piotr Lenart, koordynator szlaku smaku „Niech cię zakole”, który prowadzi rejsy po Wiśle połączone z degustacją przysmaków. Wojciech Sarnacki zwrócił uwagę na to, by likwidować bariery architektoniczne i umożliwić zwiedzanie także osobom z niepełnosprawnościami. Dodatkowym efektem projektu ByLOTu jest też nawiązywanie kontaktów, które pomogą nie tylko rozwojowi turystyki, ale też samej Bydgoszczy. – My się lepiej poznajemy. Możemy nawiązać współpracę ze sobą, ale też z instytucjami kultury – podkreślił Leszek Umiński.

0 0 votes
Article Rating
Błażej Bembnista
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Mariusz
Mariusz
1 miesiąc temu

Towarzystwo wzajemnej adoracji kolejny raz będzie za pieniądze podatników wymyślać nową turystyczną markę Bydgoszczy. Tym razem pieniądze z szuflady wyciągnęło ministerstwo sportu. Jak do tego wszystkiego dodamy osobę Słowińskiego to możemy być pewni, że już niedługo Bydgoszcz będzie Barceloną.

Piotr
Piotr
1 miesiąc temu

Dlaczego komentarze są usuwane? My żyjemy w Rosji czy w Polsce? Może zarządzający portalem zmienią miejsce zamieszkania na Moskwę. Tam będziecie mile widziani