Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Co z komunikacją podmiejską do Koronowa? Burmistrz stawia sprawę jasno

Dodano: 22.04.2024 | 10:58

Na zdjęciu: To temat dość żywy w gminie Koronowo i często poruszana jest ta sprawa

Fot. IN

Pomimo tego, że Bydgoszcz z Koronowem dzieli od siebie nie zbyt duża odległość to sporo osób narzeka na jakość połączeń autobusowych. Problemy związane z wykluczeniem komunikacyjnym występują też w wielu miejscowościach na terenie gminy. Niektórzy twierdzą, że rozwiązaniem byłoby wprowadzenie komunikacji podmiejskiej jak np. w Osielsku, Białych Błotach lub Dobrczu.

Temat ten był podejmowany jeszcze za czasów, kiedy to gminą zarządzał burmistrz Stanisław Gliszczyński. W 2018 roku podczas kampanii wyborczej przed wyborami samorządowymi tę kwestię poruszał również ówczesny kandydat na urząd burmistrza Patryk Mikołajewski. W jego programie wyborczym znalazła się poprawa dostępności komunikacyjnej miejscowości dzisiaj wykluczonych, a także podjęcie współpracy z Zarządem Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy celem rozbudowy siatki połączeń komunikacji MZK Bydgoszcz o Gminę Koronowo, podobnie jak skomunikowano już gminy Osielsko, Dobrcz, Białe Błota, Nowa Wieś Wielka. Mikołajewski został burmistrzem i zaczęto wycofywać się z tego pomysłu. Tłumaczono to zbyt dużymi kosztami, a także obawiano się, że w przypadku wprowadzenia komunikacji podmiejskiej mogą wycofać się z linii mniej rentownych inni przewoźnicy.

„Obawiamy się jednej rzeczy”

To temat dość żywy w gminie Koronowo i często ta sprawa poruszana jest przy okazji różnego rodzaju spotkań mieszkańców z burmistrzem. Tak było też podczas ostatniego czatu online burmistrza Patryka Mikołajewskiego z mieszkańcami. Na pytania dotyczące ewentualnego uruchomienia komunikacji podmiejskiej na terenie gm. Koronowo burmistrz stawia sprawę jasno. – Gmina Koronowo na linie autobusowe wydaje blisko 1 mln zł – wyjaśniał podczas ostatniego czatu z mieszkańcami burmistrz Mikołajewski. – Nie rozsądzam tutaj czy to jest dużo czy mało, ale takie są fakty. Udało nam się skomunikować część tych miejscowości już z Koronowem. Było porozumienie z Bydgoszczą na temat komunikacji miejskiej. W roku 2019 koszt był około 700 tys. zł. Teraz to pewnie koszt będzie powyżej 1 mln zł. Jest to bardzo palący problem z tym się zgadzam, ale nie jesteśmy w stanie zrobić wszystkiego. Część miejscowości nie miało kompletnie połączenia z miastem Koronowem. Teraz już ma. Obawiamy się jednej rzeczy. Z rozmów z przewoźnikami to jest grupą Frbus i PKS, gdybyśmy wprowadzili taką linię miejską, a to jest tylko jedna linia za te około 1 mln zł, że spowodowałoby to tylko jedno – mogliby oni zrezygnować z przewozów na tej linii, gdyż przewozy na tej linii mogłyby być tańsze i wówczas zrezygnowaliby też z obszarów wiejskich, czego byśmy bardzo nie chcieli – dodał samorządowiec.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
10 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Berlin
Berlin
2 miesięcy temu

Zapaść tylko tyle w temacie p

Marlena
Marlena
2 miesięcy temu

Czyli nic nowego, Koronowo coraz bardziej odcięte od świata.

Bacaglaca
Bacaglaca
2 miesięcy temu

Pisałem już kiedyś, że Koronowo z takim Zalewem Koronowskim powinno być atrakcją turystyczną.jak do tej pory to tylko psy odbytem wodę piją a ptaki fruwają do góry brzuchami

Janusz
Janusz
2 miesięcy temu

Kiedy Macdonald w Kornowie? Ludzie nie mają co jeść!

Markus
Markus
2 miesięcy temu

Tłumaczenie nie do przyjęcia. Połączenie jest fatalne, z wieloma brakami i pominięciami wiosek. Bilety drogie, jakość przewozu FRBus i PKS koszmarna. Linie (!!!) międzygminne są konieczne. Poza tym Koronowo upada, dziadzieje. Sklepy się zamykają, nic nowego się nie otwiera.

Wojiciech
Wojiciech
2 miesięcy temu

Burmistrz chce połączenia kolejowego do Bydgoszczy a otwarcie mówi że nie stać Koronowa na linię międzygminna do Bydgoszczy
Sorry ale to jest niepoważne….

Hanna
Hanna
2 miesięcy temu

Słyszę to od lat… póki mogłam jeździć samochodem było o.k. Teraz koszmar, dojechać do lekarza, szpitala, kina czy na koncert często po prostu niemożliwe. Nie idzie zgrać godzin odjazdu z potrzebami. W soboty, niedzielę czy święta to już zupełne wykluczenie, czuję się zamknięta w mieście, gdzie tak niewiele się dzieje, kultura odjechała a i na wypoczynek choćby nad zalewem nie majak się dostać. Jeszcze jedna ważna rzecz – jakość przewozu straszna, tabor stary, autobusy zaniedbane, często brudne, kierowcy bywają niezbyt uprzejmi… i ceny biletów bardzo wygórowane. Ograniczenia dla niepełnosprawnych, chorych czy matek z dziećmi w wózkach, schody często nie do… Czytaj więcej »

Bacaglaca
Bacaglaca
2 miesięcy temu

Do Hanny -musze się z Panią zgodzić w 100% . Pozdrawiam

goto
goto
2 miesięcy temu

piekny zalew koronowski , i odcieci od swiata mega problem

Anita
Anita
2 miesięcy temu

A co Z schorowanymi starszymi ludźmi, z pobliskich wsi? Którzy już nie mogą prowadzić samochodu ale mogą chodzic na spacery i jeździć autobusem? Będzie ich coraz więcej w okolicy Koronowa. Proszę o pomoc dla nich.