Czy w Bydgoszczy mogłaby powstać fabryka Samsunga SDI? Jest duży problem
Dodano: 24.08.2024 | 15:58
Na zdjęciu: W Bydgoskim Parku Przemysłowo-Technologicznym nie ma terenów inwestycyjnych powyżej 50 hektarów.
Fot. Stanisław Gazda/archiwum
Samsung SDI to firma należąca w większości do międzynarodowej korporacji produkującej sprzęt elektroniczny. Produkuje ona baterie różnego typu, w tym do aut elektrycznych. Czy ich fabryka może powstać w Bydgoszczy? To pytanie zadała prezydentowi Rafałowi Bruskiemu radna Joanna Czerska-Thomas.
Powstała w 1970 roku spółka Samsung SDI to jeden z największych światowych producentów baterii, akumulatorów i przewodników – stosowanych zarówno w sprzęcie elektronicznym, jak i samochodach elektrycznych. Czy fabryka tej spółki mogłaby powstać w Bydgoszczy? Zapytała o to radna Joanna Czerska-Thomas, która niedawno kandydowała na prezydenta z ramienia Trzeciej Drogi. Pismo w sprawie Samsunga SDI trafiło w drodze interpelacji do prezydenta Rafała Bruskiego.
W dokumencie Czerska-Thomas opisuje, że koreański producent rozważa inwestycje o wartości dwóch miliardów euro, a jednym z potencjalnych miejsc jest Gdańsk, który zaoferował mu działkę o powierzchni 200 hektarów. Kieruje też cztery pytania do Rafała Bruskiego: czy miasto Bydgoszcz (np. przez Bydgoski Park Przemysłowo-Technologiczny) podjęło rozmowy z Samsung SDI i czy zaoferowało mu tereny pod fabrykę, jakie działania podejmuje ratusz w celu przyciągnięcia tej „strategicznej inwestycji” i co robi, by „Bydgoszcz była bardziej atrakcyjną lokalizacją niż Gdańsk”.
– Jestem przekonana, że ulokowanie tak znaczącej inwestycji w naszym regionie przyczyniłoby się do stworzenia nowych miejsc pracy, zwiększenia atrakcyjności inwestycyjnej Bydgoszczy oraz wzmocnienia naszej pozycji na mapie gospodarczej Polski i regionu – dodaje radna, podkreślając równocześnie, że budowa zakładów produkcyjnych pozwoliłaby zatrzymać młodych ludzi w Bydgoszczy i przyciągnąć nowe osoby do miasta, by spowolnić jego wyludnienie.
MALOWANE KOTY W CENTRUM BYDGOSZCZY – ZOBACZ
@metropoliabydgoska.pl Murale z kotem Mańkiem możecie zobaczyć na murach kamienic przy ul. Gdańskiej! ???? #bydgoszcz #kotmaniek #metropoliabydgoska #metropoliabydgoskapl ♬ Clumsy Situations – Eitan Epstein Music
W odpowiedzi Rafał Bruski przekazał pismo prezes BPPT Edyty Wiwatowskiej. – Pozyskiwanie i obsługa tak znaczących projektów inwestycyjnych, jak Samsung SDI odbywa się z poziomu centralnego, a jego wykonawcą jest Polska Agencja Inwestycji i Handlu z siedzibą w Warszawie. Wiąże się to głównie z tym, iż tak duży projekt kwalifikowany jest wśród typów inwestycji w Polsce do kategorii „inwestycja strategiczna” i konkuruje przede wszystkim z innymi lokalizacjami w Europie i na świecie – zaznacza na wstępie prezes.
Dalej czytamy, że w przypadku takich zamierzeń kluczowe znaczenie mają granty rządowe przyznawane na podstawie Programu wspierania inwestycji o istotnym znaczeniu dla gospodarki polskiej na lata 2011-2030, a pomoc ze strony samorządów lokalnych „rozpatrywana jest przez inwestorów jako drugorzędna, choć ważna – zwłaszcza w zakresie sprawności obsługi procesu inwestycyjnego przez dedykowane do tych spraw, profesjonalne komórki lub jednostki organizacyjne”. Wiwatowska dodaje, że analiza rynku najczęściej odbywa się pod „kryptonimem”, bez ujawniania nazwy konkretnego przedsiębiorcy, który zainteresowany jest lokalizacją inwestycji w Polsce.
– Oferty nieruchomości pod projekt z terenu kraju pozyskiwane są natomiast z tzw. Generatora ofert inwestycyjnych, który pełni rolę bazy tych ofert, uzyskiwanych od partnerów publicznych i prywatnych, m.in. samorządów lub ich reprezentantów. Jednostkami terenowymi, które współuczestniczą w obsłudze projektów inwestycyjnych są też podmioty odpowiedzialne za specjalne strefy ekonomiczne, w przypadku naszego województwa – Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna – wyjaśnia prezes BPPT.
CZYTAJ TAKŻE: Rozbudowa szpitala Biziela czeka na nowego wykonawcę. Alstal zakończył prace
W Generatorze Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu znajdziemy 12 ofert gruntów położonych na terenie Bydgoszczy. To m.in. działki na terenie parku przemysłowego, dawnego Zachemu czy przy ulicy Chemicznej. Żadna nie spełnia jednak wymagań Samsunga, ponieważ ten oczekuje terenu o powierzchni 200, a nie np. 18 hektarów.
– Mając jednak na względzie potrzebę przygotowania oferty także dla wielkoskalowych potencjalnych projektów inwestycyjnych, Bydgoski Park Przemysłowo – Technologiczny we współpracy z Pomorską Specjalną Strefą Ekonomiczną wytypował teren o powierzchni ok. 400 ha na terenie m.in. gmin: Miasta Bydgoszcz, Nowa Wieś Wielka i Solec Kujawski, którego ofertę zamieszczono we wspomnianej bazie w czerwcu 2021 roku – informuje Wiwatowska. To 400 hektarów przy przyszłej S10, linii kolejowej nr 201 oraz – miejmy nadzieje – terminalu intermodalnym w Emilianowie, które mogą stać się drugim bydgoskim parkiem przemysłowym. O tym, że taki teren w rejonie świetnie skomunikowanej Bydgoszczy jest niezbędny, świadczy poniższe zdanie.
– Spółki miejskie kilkukrotnie otrzymywały zapytania o tereny o powierzchni od kilkudziesięciu do ponad 100 ha terenu. Zachowując zasadę poufności nie przekazywano informacji o nazwie potencjalnych inwestorów
– odpowiada Wiwatowska. Projekt przekształcenia lasu gospodarczego monokultury sosnowej na magnes dla wielkich firm był prezentowany w ministerstwie rolnictwa, ale wstrzymuje go bycie częścią „Obszaru Chronionego Krajobrazu Wydm Kotliny Toruńsko-Bydgoskiej – część wschodnia i zachodnia”, dla którego obowiązuje szereg zakazów dotyczących możliwości jego zagospodarowania.
CZYTAJ WIĘCEJ: Przy S10 może powstać nowy, wielki park przemysłowy [SZCZEGÓŁY]
– Jego przeznaczenie pod funkcje przemysłowo – usługowe w świetle aktualnych regulacji nie jest możliwe. Na etapie przeprowadzanego ostatnio Audytu Krajobrazowego PSSE składała wnioski o wyłączenie terenu z Obszaru Chronionego, jednak nie zostały one w pełni uwzględnione przez Kujawsko-Pomorskie Biuro Planowania Przestrzennego i Regionalnego. Dodano jednak dopisek umożliwiający w przyszłości wprowadzenie ograniczenia wyłączeń; niezbędna jednak w tym zakresie jest zmiana uchwały Sejmiku Województwa Kujawsko – Pomorskiego modyfikująca zapisy dla tej części Obszaru – dodaje przedstawicielka parku przemysłowego.
Wniosek jest prosty: dopóki urząd marszałkowski nie podejmie działań w kwestii przekształcenia terenu oraz zakończy się impas w sprawie terminala w Emilianowie, w obrębie Bydgoszczy nie będzie żadnego terenu o przeznaczeniu przemysłowym o powierzchni 200 hektarów. Na razie o fabryce Samsunga SDI możemy zatem zapomnieć.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
- W urzędzie wojewódzkim o kolejnym odcinku S10. Trwają przygotowania - 28 września 2024
- Parking podziemny, więcej zieleni, targowisko. MPU przedstawia założenia dla placu Piastowskiego - 27 września 2024
- W niedzielę Półmaraton Bydgoski. Będą zmiany w ruchu! - 27 września 2024
Konkludując: Bruski nic nie wiedział, a Wiwatowska nic nie robi poza pisaniem teoretycznych wywodów nie mających żadnego znaczenia!
W Bydgoszczy załatwia się to po Bydgosku 🙂
No właśnie! Znowu Nierząd marszałkowski w Grajdole w tle z dożywotnim marszałkiem i złodziejem środków finansowych dla B-szczy, który – jak każdy stamtąd – jak najgorzej nam życzy. I po co nam były i wciąż są spółki z tymi pasożytami na Naszym Mieście, gdzie tylko B-szcz daje tym darmozjadom, a sama ma z toruńskimi dziadersami niekończące się problemy pt. zawistna Wiocha ma cokolwiek do powiedzenia w sprawach Metropolii B-szcz!! To chore od samego początku! Tego województwa z Rydzykowem w ogóle nie powinno być! Żeby dwakroć większe miasto nie miało swobody decydowania o swoich sprawach?!!! Naprawdę, o czymkolwiek, co bydgoskie by… Czytaj więcej »
Tyle lat dyskusji i wyszła prawda dlaczego w Bydzi nie ma wielkich inwestycji zagranicznych. Po prostu nie ma terenu. Bruski po 14 latach prezydentury sam tego nie wiedział. Odpowiada jednak również za to, że takiego terenu nie ma. Z tego też wynika, że jego skakanie z KOD-em pod biurem Latosa niczego miastu nie przyniesie. Czyli jest jak zawsze od 20 lat. Za Dombrowicza również.
Bruski to leń i nierób! Potrafi tylko wydawać pieniądze na nieudane inwestycje!
Toruń jaki jest to każdy widzi ale zrzucanie na nich całej winy jest bez sensu jak samemu nic się nie robi. Tak jak ktoś wspomniał przez 14 lat prezydentury nie przygotować terenów pod inwestycje???
Przecież te gnój calbecki zrobi na złość żeby tylko nic tam nie wybudowano , a Bruski wiecznie zdziwiony i zaskoczony
A jak tam sztandarowa inwestycja Całbeckiego prom w Solcu? Nie razy w tym roku płyną,przecież ten gość powinien za to siedzieć w więzieniu,a nie być marszałkiem
Bydgoszcz to miasto średnich i małych firm. To nie Gdańsk, Poznań czy Wrocław który chyba najwięcej przyciąga takich gigantycznych inwestycji np Intel. Ale sama inwestycja to nie tylko ziemia To kadry których słabe bydgoskie uczelnie nie są w stanie wyuczyć. I logistyka zarówno ludzi jak i towarów. Lotnisko leży połączeń z europejskim hubami nie ma. Warszawa i LOT to mało. Po prostu jesteśmy za słabi jako miasto jako region.
Co za głupoty wygaduje ta Wiwatowska??? Czy terminal intermodalny zostanie wybudowany zależy od niej bo jest udziałowcem w tej spółce.
Czy mi się wydaje, czy Wiwatowska i Bruski chcą nam powiedzieć, że nic nie wiedzą, nic nie mogą, nic nie robią, a wszystkiemu jest winien Całbecki, a w ogóle to po co my im takie pytania zadajemy.
@Piotr. Zalatujesz toruńską zawiścią aż mdło się robi. W każdym razie nie brzmisz jak rodowity bydgoszczanin mający za sąsiadów zajadłych toruńskich Kacapów nienawidzacych B-szczy, a jeśli jesteś bydgoszczaninem, w co naprawdę wątpię (może przyjezdnym), to nie masz pojęcia o czym piszesz. Twoja „diagnoza” bydgoskich problemów jest jak rodem z Nierządu marszałkowskiego podlana jadem Rydzyka, który w swojej sekciarskiej szkółce zgłosił pomysł powołania kierunku lekarskiego, byleby spróbować uwalić medycynę na Politechnice Bydgoskiej!! Zgadzam się z opiniami, że Bruski to najgorszy prezio w historii miasta, który uwalił wszystko, a co skrzętnie wykorzystał toruński grajdoł, np. sport czy kultura, że jest leniem i… Czytaj więcej »
Na Wiawatowską nie ma co liczyć bo ona nic nigdy nie zrobiła poza robieniem propagandy w urzędzie, a poza tym to nielotny leń!
Zgadzam się z tym, że Toruń sypie nam piach w szprychy ale mam już dosyć zwalania wszystkiego na nich bo w takim klimacie to my nigdy nic nie osiągniemy. Bruskiemu i PO z Bydgoszczy pasuje taki klimat bo nikt ich nie rozlicza z nieróbstwa i nieudacznictwa, a Bydgoszcz zasługuje na rozwój i dobre zarządzanie. Przecież mógł Bruski przejąć tereny po Zachemie i przygotować działki pod inwestycje. Dlaczego tego nie zrobił?
Zrzucanie większości niepowodzeń na Toruń to jakiś żart. Tej wielkości inwestycję załatwia Warszawa. Cóż Toruń Was wyrolował już wiele lat temu z siedzibą marszałka( ten rozdziela kasę nie wojewoda), z autostradą, na ochłap rzucił wiejskie lotnisko. Niby są instytucje, budynki z tabliczkami jak teatr, lotnisko, uniwersytet. Ale jakość to bagno, za nimi nic nie stoi. Sami daliście się wydymać.
Moja znajoma pracuje w BPPT i twierdzi że Wiatrowska nie chcę budować Terminalu w Emilianowie bo się boi że sobie nie poradzi. Na koncie BPPT jest podobno kilkanaście milionów ze sprzedanych działek.
@Piotr. I dobrze cię wyczułem – toruńskie, grajdolane prostactwo w końcu wykazło z ciebie expressis verbis calbeckowy trollu, który nas tu usiłujesz obrażać! Wylatuj stąd do swojego zapyzialego, rydzykowego grajdołu z cyklu jeden ratusz + 3 kościoły na krzyż, ruiny z ruin na maleńkim placyku, prowincjonalny Uniwersytet Masowych Kapusiów UB z kradzionym CM, a reszta to małe, ohydne posowieckie blokowisko – dziura mniejsza od Radomia zamieszkana przez takich jadowitych, małych, zakompleksionych ludków z kosmicznym przerostem ego, jak ty, burku toruński! Właśnie tak się zachowujecie, z takim prymitywnym, ruSSkim chamstwem wobec nas i naszego miasta, jak ty. Z twojego wpisu aż… Czytaj więcej »
Dlaczego BZG nie jest na poziomie Gdańska, Poznania? Bo zamiast zająć się własną dupą martwi się o tyłek sąsiada zza miedzy.
Ci ludzie robią sobie kabaret za nasze pieniądze. Co przez te lata robił BARR? To jakieś nieosiągalne wyzwanie żeby trochę terenu przez tyle lat przygotować?
Żenada i amatorstwo. Wam już się nawet udawać nie chce że coś robicie. Kto z takimi ludźmi będzie chciał robić jakikolwiek biznes?
Polska to najbardziej przyjazny kraj dla inwestycji zatruwających, szkodzących środowisku. W cywilizowanej części Europy nikt nie dopuszcza do takiego niszczenia środowiska. Druga specjalność to magazyny.
B-szcz jest zmuszona zajmować się dupą sąsiada, bo sąsiad to wybitny SSyn!!!
To dlaczego Wiatrowska skoro ma pieniądze to nie wybuduje Terminala? Nieroby i nic poza tym, tylko kasę brać. Nieudacznictwo do kwadratu!
Poznań, Wrocław, Gdańsk nie mają takich gnoi za sąsiadów, jak Bydgoszcz, której sąsiedzi z Rydzykowa nie dają się nam spokojnie i samodzielnie rozwijać! Poza tym spadaj stąd toruński trollu!!
Inne miasta nie mają toruńskich Q za swoich sąsiadów!
Bieda Bydgoszcz się kłania!
Zarzucanie interesowania się tyłkiem sąsiada to typowe toruńskie chamstwo, to jak w powiedzeniu „złodziej krzyczy łapcie złodzieja”. Sami w bezczelny sposób okradają z czego tylko mogą Bydgoszcz, po czym próbują odwracać kota ogonem, kiedy słyszą głosy protestu! Bieda toruński grajdoł się kłania, calbeckowy debilu!
Bieda… się kłania… Kulturalna bieda z Torunia spodziewa się od po chamsku wykorzystywanej i niszczonej Bydgoszczy wersalskiej galanterii. To dopiero iście ruska przewrotność – najpierw Putin wysadził bloki mieszkalne zabijając chyba ponad 300 ludzi, potem zwalił to na Czeczeńców i rozpoczął wojnę. Tak właśnie postępuje toruńska trzoda chlewna wobec nas i myślą, że jak nazwą czarne białe, to mieszkańcy Bydgoszczy to klepną. Wszędzie nam się wpieprzają te bezczelne toruńskie pasożyty na Bydgoszczy licząc, że nie wytrzymamy ich prostackiej napastliwości, ich łgarstw i oskarżeń, że np. twarda obrona naszych interesów przed ich ruskimi intrygami to interesowanie się tyłkami sąsiadów, jak tu… Czytaj więcej »
Wiocha nie metropolia!
Bydgoszcz jako miasto nie ma dobrych menadżerów do spraw gospodarczych. Cała aktywność ratusza skończyła się na powołaniu parku przemysłowego i jest koniec już dalej nie myślą. A tu trzeba myśleć dalej i szerzej.