Uszkodzenie dojazdu na most Pomorski. Trwają pierwsze prace
Dodano: 16.11.2023 | 21:19Na zdjęciu: Dziś (16 listopada) przystąpiono do wyasfaltowania dojazdów i elementów torowiska, tak by mogły z niego korzystać autobusy.
Fot. Alicja Chrobak
Most Pomorski i jego okolice są obecnie na ustach wielu bydgoszczan. Pękniecie jezdni na dojeździe do obiektu od strony ronda Fordońskiego wywołało zmiany w ruchu tramwajów; kierowcy mogą poruszać się natomiast tylko jednym pasem ruchu. W czwartek, 16 listopada prowadzono prace mające na celu przekierowanie autobusów na obszar torowiska.
Wtorkowe pęknięcie nawierzchni prawego pasa jezdni w stronę ronda Toruńskiego wywołało spore zmiany. Na uszkodzonym pasie natychmiast wstrzymano ruch, a w środę (15 listopada) zapadła decyzja o zamknięciu torowiska na moście Pomorskim. Ma to na celu minimalizację obciążeń dynamicznych powodujących drgania wpływające niekorzystnie na uszkodzony nasyp.
Dziś (16 listopada) od samego rana trwały prace wokół uszkodzonej jezdni. Na czas wyłączenia przeprawy z ruchu tramwajów po torowisku mają kursować autobusy, stąd też przystąpiono do wyasfaltowania dojazdów i elementów torowiska – wszystko po to, by mogły one bez przeszkód wjechać na część przeznaczoną dla pojazdów szynowych (dodajmy, że obecnie linie tramwajowe 7 i 8 oraz składy zjeżdżające do zajezdni Toruńska kursują przez nową przeprawę w ciągu ulicy Kazimierza Wielkiego). Około godziny 10:00 sprawdzano też obszar pękniętej jezdni.
Co wiemy o uszkodzeniu? Prawdopodobnie doszło do niego w wyniku prowadzenia przy nasypie prac wodociągowych, a konkretnie jednego z kilkudziesięciu zadań realizowanego na zlecenie Miejskich Wodociągów i Kanalizacji w ramach słynnego już programu budowy i przebudowy kanalizacji deszczowej. Słyszymy jednak, że ruchy gruntu, które wywołały pęknięcie na dojeździe do mostu, mogły nastąpić nawet 12 metrów pod ziemią. Wokół Brdy znajdują się liczne wody podziemne, które wpływają na niską jakość gruntów w tym rejonie Bydgoszczy. I to własnie one wpłynęły na zaistnienie wtorkowej awarii.
Czy dojazd na most Pomorski da się szybko przywrócić do stanu pełnej przejezdności? Dla ZDMiKP to już trzecia w ostatnich latach (po Wiaduktach Warszawskich i Moście Uniwersyteckim) akcja awaryjna, stąd też wprowadzane są procedury i działania przećwiczone w latach 2020-2021. Ostateczny plan naprawy i datę przywrócenia dojazdu do „pełnej wydolności” mamy poznać po wynikach badań geologicznych; podobno jednak pierwsze prognozy zakładają optymistyczny wariant. Osobną sprawą pozostaje sam most, który znajduje się w złym stanie technicznym: w budżecie miasta na 2024 rok zapisano już pieniądze na zaprojektowanie nowej przeprawy. Uszkodzenie przy „Słonecznym Młynie” nie jest jednak związane ze samą konstrukcją i jej stanem.
- Konfederacja z rózgą dla rządu Tuska. „Tłuste koty PiS-u zostały zamienione na tłuste koty KO i PSL” - 11 grudnia 2024
- Sztuka wychodzi z Politechniki. Uczelnia nawiązała współpracę z III LO - 11 grudnia 2024
- Przystanki wiedeńskie przy Placu Praw Kobiet już czynne. Prace przy placu Wolności jeszcze trwają - 11 grudnia 2024