Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Droga ekspresowa S10. Kolejny zakręt przy wyborze wykonawców trasy Bydgoszcz – Toruń

Dodano: 30.12.2021 | 11:12
droga ekspresowa S10

Eryk Dominiczak | e.dominiczak@metropoliabydgoska.pl

Na zdjęciu: Droga ekspresowa S10 na odcinku Bydgoszcz - Toruń ma powstać do 2026 roku. Na razie trwają jednak perturbacje przy wyborze wykonawców odcinków - między innymi fragmentu z Solca Kujawskiego do węzła Toruń Zachód.

Fot. Szymon Fiałkowski

Spółka PORR SA złożyła odwołanie od wyników przetargu na budowę fragmentu drogi ekspresowej S10 pomiędzy węzłami Solec i Toruń Zachód – dowiedziała się MetropoliaBydgoska.PL. Jeszcze przed świętami Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad jako zwycięzcę wskazała konsorcjum złożone ze spółek Kobylarnia oraz Mirbud.

Jak ustaliliśmy, odwołanie od decyzji GDDKiA wpłynęło do Krajowej Izby Odwoławczej na początku tego tygodnia. Z uwagi na okres świąteczno-noworoczny nie jest ono jeszcze zarejestrowane w systemie KIO. Nie wiadomo więc, kiedy izba będzie mogła zająć się sprawą budowy trzeciego z odcinków drogi S10 pomiędzy Bydgoszczą a Toruniem.

Fakt wpływu odwołania potwierdził nam bydgoski oddział dyrekcji. – Odwołanie rzeczywiście wpłynęło, czekamy teraz na dalsze ruchy – przyznaje w rozmowie z nami Kinga Puchowska, rzecznik prasowa GDDKiA w Bydgoszczy. I dodaje, że w tej sprawie drogowcy mają „ręce związane procedurami”.

Spółka PORR SA złożyła drugą – zaraz po wspomnianych: Kobylarni i Mirbudzie – ofertę w przetargu na 21-kilometrowy odcinek pomiędzy Solcem Kujawskim a węzłem Toruń Zachód, gdzie S10 ma krzyżować się z drogą krajową nr 15. Oferta zwycięskiego konsorcjum opiewała na niespełna 426 milionów złotych, spółki PORR – na niecałe 463,5 mln zł. Co ciekawe, aż siedem z ośmiu ofert, które wpłynęły do GDDKiA, zakładało cenę niższą o co najmniej 30 procent od budżetu (wynoszącego ponad 705 mln zł). A to – zgodnie z prawem zamówieniach publicznych – przesłanka do badania propozycji pod kątem rażąco niskiej ceny.

Droga ekspresowa S10 – co dalej z wyborem Budimexu?

Nadal nierozstrzygnięte pozostają też losy przetargu na inny odcinek drogi ekspresowej S10 łączący Bydgoszcz z Toruniem. Przypomnijmy, że tydzień przed Świętami Bożego Narodzenia GDDKiA niespodziewanie poinformowała o unieważnieniu wyboru Budimexu jako wykonawcy odcinka Bydgoszcz Południe – Emilianowo. Powodem tego ruchu był dokument, który miał rzucić nowe światło na kwestię wyboru spółki.

Budimex został zobligowany do złożenia wyjaśnień w terminie do 20 grudnia. I te dokumenty faktycznie złożył. – Z uwagi na ich obszerność nadal trwa analiza wyjaśnień – mówi nam lakonicznie Kinga Puchowska. Drogowcy nie chcą ujawnić, kto przesłał dokument będący powodem unieważnienia rezultatów przetargu. Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika jednak, że nie stoi za tym spółka Intercor, która złożyła ofertę wyższą o niespełna milion złotych od Budimexu.

Unieważnienie wyboru wykonawcy odcinka pomiędzy węzłami Bydgoszcz Południe – Emilianowo nastąpiło w nietypowym momencie – już po czasie na złożenie odwołania do KIO i w trakcie kontroli uprzedniej Urzędu Zamówień Publicznych. Losy tej ostatniej są jednak drogowcom nieznane. – Nie otrzymaliśmy jak dotąd odpowiedzi z UZP w sprawie wyników kontroli bądź decyzji o jej zawieszeniu – twierdzi rzecznik prasowa bydgoskiej GDDKiA.

Na rozstrzygnięcie czekają jeszcze dwie kolejne części drogi S10 w województwie kujawsko-pomorskim. Mowa o odcinku od Emilianowa do Solca Kujawskiego oraz fragmentu pomiędzy węzłami Toruń Zachód a Toruń Południe, który umożliwi dotarcie do autostrady A1.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments