Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Droga S10 powstanie ze środków budżetowych. Minister infrastruktury przedstawił szczegółowy harmonogram [ZDJĘCIA]

Dodano: 16.06.2020 | 22:07
Tomasz Latos, Ewa Kozanecka, Piotr Król, Andrzej Adamczyk

Szymon Fiałkowski | s.fialkowski@metropoliabydgoska.pl

Na zdjęciu: Piotr Król trzykrotnie dziękował ministrowi Andrzejowi Adamczykowi - nie tylko za środki na budowę S10, ale także za m.in. dodatkowe pieniądze na dokończenie budowy S5.

Fot. Szymon Fiałkowski

Rząd zwiększył we wtorek (16 czerwca) limit finansowy dla programu budowy dróg krajowych. Dzięki tej decyzji ze środków budżetowych wybudowana zostanie m.in. DK10, o czym w Emilianowie mówił minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

Dokładnie przed tygodniem, podczas wizyty w Solcu Kujawskim prezydent Andrzej Duda złożył deklarację w sprawie budowy drogi, która połączy Bydgoszcz i Toruń. – Tam są tacy, co bardzo się boją, że droga S10 nie zostanie wybudowana w Partnerstwie Publiczno-Prywatnym. Otóż rozwiewam te wątpliwości – informuję państwa, że będzie budowana ze środków budżetowych. Taka jest decyzja premiera i moja. Droga zostanie zbudowana co najmniej trzy lata szybciej niż to było przewidywane – mówił. Także w Solcu Kujawskim wcześniej o drodze S10 rozmawiali prezydenci Bydgoszczy – Rafał Bruski i Warszawy – Rafał Trzaskowski. – Szanowny rządzie, budujcie tę drogę. To jest droga nie tylko śmierci, ale i szansy – przyznawał Bruski. Przypomniał, że na DK10 w zeszłym roku zginęła w wypadku ówczesna szefowa Bydgoskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego Magdalena Kwiatkowska.

We wtorek o zwiększeniu limitu finansowego dla programu budowy dróg krajowych (inwestycje będą finansowane ze środków budżetowych) poinformował premier Mateusz Morawiecki. Po południu, podczas konferencji prasowej w Emilianowie ogłosili to także szef resortu infrastruktury Andrzej Adamczyk, a także lokalni politycy Prawa i Sprawiedliwości.

To niezwykle radosny dzień – mówił szef komitetu stałego Rady Ministrów Łukasz Schreiber i przypomniał, że to realizacja wcześniejszych planów i zamierzeń rządu. – Nie byłoby tego bez prezydenta Andrzeja Dudy i tego, że droga S6 i S10 zostanie wybudowana ze środków budżetowych – dodał. Jak przyznawał, ta droga to strzał w dziesiątkę dla rozwoju regionu. – Nie byłoby tej drogi, tej decyzji bez zaangażowania wielu ludzi – przyznał i dziękował za zaangażowanie w tym temacie także dziennikarzom.

Mógłbym powiedzieć przekornie: dało się? Dało się! Dało się zrobić to, czego nasi poprzednicy nie zdołali zrobić przez osiem lat

– powiedział szef resortu infrastruktury. Andrzej Adamczyk przedstawił również harmonogram, wedle którego droga ma powstać do 2025 roku, a budowa miałaby się rozpocząć dwa lata wcześniej. – Naszym poprzednikom brakowało tej odwagi, którą ma rząd Prawa i Sprawiedliwości – mówił dalej Adamczyk. Zaproponował, aby droga została nazwana Via Concordiae – drogą zgody między Bydgoszczą i Toruniem. W jego ocenie, przetarg na wyłonienie wykonawcy inwestycji odbyłby się na przełomie 2020 i 2021 roku.

– Chciałem trzy razy podziękować: po pierwsze za podjęcie decyzji o dobudowaniu łącznika Inowrocławia, czyli Bydgoszcz ze swoim największym miastem w dawnym woj. bydgoskim została dobrze skomunikowana. Po drugie za znalezienie środków na ukończenie drogi S5, która jest rozgrzebana i której Platforma nie potrafiła skończyć i po trzecie dzisiaj za decyzję o tym, że dwa największe miasta województwa zostaną skomunikowane – powiedział wiceprzewodniczący komisji infrastruktury Piotr Król.

Szymon Fiałkowski