Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]
Metropolia BydgoskaFOTORELACJEGalerieDworcowa 67 znów staje się perłą. Hunger Development tworzy prestiżowe apartamenty [ZDJĘCIA]
19.01.2024 | 10:22

Dworcowa 67 znów staje się perłą. Hunger Development tworzy prestiżowe apartamenty [ZDJĘCIA]

Zdjęcia: mat. prasowe

Oskar i Filip Hungerowie szukali miejsca na nową inwestycję. Wybrali kamienicę z duszą, emanującą historią Bydgoszczy – i w dodatku z pięknymi detalami architektonicznymi. Od kilku lat prowadzą rewitalizację Dworcowej 67, w której powstaje kilkanaście apartamentów dla wymagających klientów. Będzie ona nowoczesna, ale jednocześnie zachowuje szacunek do tradycji i pomysłu jej budowniczych.

Dworcowa 67 – historia

Co Dworcowa 67 ma wspólnego z Jedynakiem? Za projekt tych budynków odpowiada ten sam projektant – Otto Walther z Berlina. Budowę sfinansował pochodzący również ze stolicy Prus księgarz Erich Hecht wraz z bratem. Wzniesiony na podstawie rysunków Walthera obiekt liczył cztery piętra z dwoma skrzydłami bocznymi. Tak jak w domu towarowym przy Gdańskiej, Walther zastosował żelbet, uzupełniając konstrukcję ścianami z cegły. Pracami murarskimi zajmował się Carl Rose, a rzeźbiarskimi Rudolf Franke Nautschütz.

Kamienica przy Dworcowej 67 powstała w latach 1912-1913, czyli tuż po oddaniu do użytku “Jedynaka”. Wraz z powstałym kilkanaście lat wcześniej gmachem dyrekcji kolei tworzyła reprezentacyjny charakter traktu prowadzącego do dworca kolejowego – i to nie tylko od Dworcowej, ale też od bulwarów nad Brdą. Walther zadbał o to, by oficyna również była bogato zdobiona w detale.

Po 1918 roku Hecht przestał być jednak właścicielem obiektu. Przez wiele lat był on własnością miasta. Na archiwalnych zdjęciach widzimy, że budynek ulegał stopniowej degradacji – wilgoć niszczyła konstrukcje balkonów, a elewacja była w coraz gorszym stanie. Wciąż jednak zachwycała bogatymi zdobieniami i kryła w sobie wiele fantazyjnych detali architektonicznych.

Uwagę zwraca ozdobny tympanon nad wejściem do kamienicy z nagim jeźdźcem na koniu, dzierżącym w prawej dłoni zwinięty sztandar. Powyżej jeźdźca widnieje ryba, a konkretnie szczupak, co odpowiada nazwisku inwestora, bo „Hecht” znaczy właśnie „szczupak” – pisał Lech Łbik na łamach Pracowni Dziedzictwa Kulturowego KPCK. Na odnowionej elewacji zauważymy również symbol H – to nie tylko kolejne upamiętnienie pierwszego właściciela budynku, ale również obecnych, czyli rodziny Hunger. To właśnie ona w 2016 roku nabyła od miasta ponad stuletnią perłę, która wymagała jednak oszlifowania.

Nazwisko Hunger jest znane w Bydgoszczy z zarządzania przestrzenią biurową. Firma założona została przez duńskiego architekta Floriana Hungera i działa na międzynarodowym rynku deweloperskim od 1994 roku. Wśród licznych inwestycji zrealizowanych przez niego na terenie Polski znajdują się m.in. tak znane obiekty jak CH Reduta i CH Targówek w Warszawie czy warszawskie siedziby firm Philips i Microsoft. W Bydgoszczy zrealizował natomiast centrum handlowe Galeria Pomorska. Hunger Development ma swoją siedzibę w mieście nad Brdą od 2007 roku i jest właścicielem dwóch biurowców: przy Towarowej 36 i Jagiellońskiej 21. Obecnie spółką kierują synowie Floriana – Filip i Oskar.

Hunger Development postanowił rzecz jasna zachować i odrestaurować detale na czele z jeźdźcem na koniu, który stał się znakiem całej inwestycji. Zachowano płaskorzeźby dziewczyny z XIX i dziewczyny z rogami, główki dziecka, mężczyzna z królewskimi atrybutami oraz motywy roślinne. – W trakcie prac udało się znaleźć kilka miejsc, które pozwoliły na przypuszczenie, że pierwotnie na elewacji mogło być użyte złoto. Pozwoliliśmy sobie na częściową rekonstrukcję tych elementów. 24-karatowym złotem pokryte są części tond przedstawiające króla, królową, damy dworu i rycerza – mówiła Leonarda Okoń, konserwator zabytków. Szlachetna barwa pokryła elementy ich władzy i pozycji społecznej: koronę czy wstęgi.

Hunger Development tworzy miejsce o największym prestiżu w Bydgoszczy

Za czasów zarządzania budynkiem przez ADM w kamienicy powstało 11 mieszkań z wieloma pokojami oraz sześć lokali usługowych. Teraz powstaje maksymalnie 21 apartamentów, z których dwa będą penthouse’ami. Hunger daje mieszkańcom dużą przestrzeń i swobodę, także pod kątem aranżacji. Istnieje bowiem możliwość łączenia mieszkań. Nabywcy lokali na najwyższej kondygnacji będą korzystać z tarasów: dwa z nich posiadają wyjątkowy system okien chowanych w ścianie, co pozwala podziwiać panoramę Bydgoszczy.

Już na samym wejściu do kamienicy poczujemy się luksusowo – parter będzie wyłożony marmurem i granitem, a w lobby znajdziemy recepcję z usługą konsjerża. Wnętrza Dworcowej 67 przeszły spore zmiany, lecz zachowano najważniejsze elementy jej konstrukcji. Mając jednak na uwadze komfort i bezpieczeństwo klientów, konieczna była odbudowa stropów.

Zastosowano drewno klejone i nowe belki klejone, a także izolację – wełnę i perlit. To jednak nie koniec; pod podłogą apartamentów znajdzie się jeszcze jedna warstwa wełny i wylewka z perlito-betonu zastosowane zostaną też sufity podwieszane. Oskar Hunger przypomina jednak, że stare belki z litego drewna zostały zachowane i będą stanowić element dekoracyjny wnętrz odrestaurowanej kamienicy. Nowe stropy zapewnią nie tylko izolację, ale również odpowiednią akustykę wnętrz.

Ciepło w apartamentach kamienicy Dworcowa 67 zapewni nowoczesny system wentylacji mechanicznej hybrydowej i centralne, miejskie ogrzewanie, a także szczególny rodzaj izolacji: wewnętrzne ocieplenie płytami Multipor. Wyjątkowe są także parapety wyposażone w kapinosy – ich sposób klejenia wpływa na redukcję hałasu występującego podczas deszczu czy bezszumowe rury spustowe.

W trakcie renowacji całkowicie wymieniono też stolarkę okienną. Mieszkańcy Dworcowej 67 będą spoglądać na Śródmieście przez drewniane, trzyszybowe okna z klejonymi szprosami. Są to nowoczesne i szczelne elementy, które wyglądają jednak jak te, przez które ponad sto lat temu spoglądali bracia Hecht. Zapewniają one wyciszenie, zwłaszcza od strony Dworcowej. Okna mają bowiem najwyższą możliwą klasę izolacji akustycznej o RA2 = 42 dB. Hunger Development zamontował też nowy dach, wyłożony karpiówką z oprawą blacharską wykonaną z tytan-cynku, która jest odporna na korozję.

Dworcowa 67 – wnętrze przechodzi metamorfozę

Szereg zmian nastąpiło w częściach wspólnych: stare klatki schodowe zastąpiono nowymi konstrukcjami, wyposażonymi w nowoczesne windy otwierające się bezpośrednio do apartamentów. Filip Hunger przypomina, że na początku dawne klatki służyły z jednej strony służbie, a z drugiej – właścicielom lokali. Konieczne było też wzmocnienie parteru i pierwszego piętra, które stanowią konstrukcję monolityczną. Zapewni to wyciszenie dźwięku oraz redukcję wibracji pochodzących od przejeżdżających tramwajów.

Metamorfoza kamienicy Dworcowa 67 powoli dobiega końca: trwają roboty wykończeniowe, prace nad instalacjami czy elewacją. Hunger Development zachęca do zakupu wyjątkowych apartamentów we wspaniałej lokalizacji, które z roku na rok będą zyskiwać na wartości. Metraże lokali są dostosowane do potrzeb odbiorców: w bocznych częściach budynku mają 75 metrów, a w środkowej – 120 czy 150 metrów; warto podkreślić, że apartamenty będą bardzo wysokie (nawet do 3,5 metra.

Inwestor zapewnia, że właściciele mogą zdecydować się na łączenie mieszkań według własnych preferencji, stąd zostawia się im dużo swobody w kreowaniu własnej przestrzeni. – Oficyny są bardzo elastyczne pod względem podziału – zapewnia Filip Hunger. Sporym atutem mieszkań w tej części Dworcowej 67 jest wykusz z oknami – takich rozwiązań nie znajdziesz w nowym budownictwie. Można poczuć się tutaj jak w zamkowej wieży.

Każdy z właścicieli lokali w inwestycji Dworcowa 67 będzie mógł dostosować swoje nowe miejsce do życia według własnego gustu i własnych potrzeb. Dodajmy, że na parterze zaplanowano dwa lokale usługowe – zaplanowane w nich funkcję będą wpisywały się w prestiż Dworcowej. Nowością dającą spore korzyści dla mieszkańców będą dwa pokoje gościnne do dyspozycji całej wspólnoty mieszkaniowej – goście właścicieli będą mogli spokojnie wypocząć przed i po miłych chwilach w gronie najbliższych czy zwiedzaniu Bydgoszczy. – To rozwiązanie bardzo popularne w Europie Zachodniej – podkreśla Filip Hunger.

Hunger Development zachęca do zakupu apartamentów mieszkaniem pokazowym; wskaże ono możliwość aranżacji ponad stuletniej przestrzeni w nowoczesnym wydaniu. – Jako jedni z pierwszych zauważyliśmy potencjał tej części Śródmieścia – podkreśla rodzina Hunger. Trzeba przyznać, że jest to bardzo dobra lokalizacja – z okien roztacza się widok na panoramę Bydgoszczy, a także na pobliskie atrakcje. Z Dworcowej 67 dojdziemy na nowoczesny basen Astoria, w którym mieści się także siłownia. Odnowione bulwary nad Brdą zachęcają do wypoczynku i aktywnej rekreacji i umożliwiają dojście na Wyspę Młyńską czy Stare Miasto; bardzo blisko jest też Kanał Bydgoski.

To miejsce charakteryzuje także łatwy dostęp do dóbr kultury, takich jak Opera Nova czy Miejskie Centrum Kultury, a także doskonałe skomunikowanie: tramwajem dojedziemy na Górny Taras, Kapuściska i do Fordonu, nieopodal przejeżdża kilka linii autobusowych a największym atutem jest sąsiedztwo dworca kolejowego, z którego dojedziemy do Warszawy i Berlina czy już za kilka miesięcy do Pragi.

Mieszkańcy Dworcowej 67 będą mieli również do dyspozycji prywatny, dwukondygnacyjny parking z 40 miejscami postojowymi – powstanie on na terenie między kamienicą a przychodnią – wjazdy do niego będą poprowadzone od ulicy Królowej Jadwigi. Prosto z parkingu przejdą oni pod dachem do wnętrz obiektu z 110-letnią historią.

Bracia Hunger podkreślają, że kamienica przy Dworcowej 67 od razu ich zauroczyła. Ma ona w sobie to coś – i dlatego trzeba było przywrócić jej blask. Realizacja takiej inwestycji wymaga czasu i zmian w koncepcjach, ale teraz zmierza już do finiszu.