Toruńska inwestycja Camerimage w opałach. Bydgoscy społecznicy przeciwko jej finansowaniu z budżetu województwa
Dodano: 14.10.2024 | 20:23Na zdjęciu: Marek Żydowicz, organizator Camerimage na otwarciu edycji 2022. W tle wizja Europejskiego Centrum Filmowego, którego pierwsza część powstaje w centrum Torunia.
Fot. Paweł Skraba/archiwum
Ministerstwo Kultury nakazało wstrzymanie realizacji II etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage. Inwestycja, która ma pochłonąć blisko 600 milionów złotych, w tym 400 milionów z budżetu państwa budzi wątpliwości w zakresie kosztów i potrzeby funkcjonowania kolejnej instytucji w 170-tysięcznym Toruniu. Wstępną deklarację pomocy w wypadku utraty państwowej dotacji wyraził marszałek Piotr Całbecki, na co zareagowali bydgoscy społecznicy.
4 października Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wydało komunikat „w związku z przekazanymi przez Europejskie Centrum Filmowe Camerimage informacjami w zakresie niezrealizowania inwestycji II etapu „Budowa siedziby Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage”, tj. budowy Centrum Filmowego do 31 marca 2028 roku”. Z uwagi na wątpliwości resortu w zakresie kosztów i harmonogramu tej inwestycji, urzędnicy postanowili przeprowadzić weryfikację realnych kosztów i instytucjonalno-społecznej potrzeby realizacji tej części inwestycji. – Powyższe działania nie mają wpływu na finansowanie festiwalu EnergaCAMERIMAGE oraz I etapu inwestycji, czyli budowy Studia Filmowego. Ministerstwo pozostaje w dialogu z partnerami projektu – zapewniło MKiDN.
Co wchodzi w skład kolejnego etapu zadania? O tym przeczytamy na stronie festiwalu Marka Żydowicza, która we wrześniu informowała o rozpoczęciu procedury wyboru wykonawcy na II część gmachu na Jordankach. Przypomnijmy, że w ramach rozpoczętego rok temu I etapu powstaje studio filmowe – jego siedzibę buduje toruńska spółka Erbud, a koszt prac sięga 90 milionów złotych. Całość ECF Camerimage ma pochłonąć 600 milionów złotych, z czego 400 milionów to środki z budżetu państwa.
MONKA – TAKIE DANIA SERWUJE RESTAURACJA W MŁYNACH ROTHERA
@metropoliabydgoska.pl Sprawdziliśmy lokal Monka, który z początkiem sierpnia otworzył się w Bydgoszczy. Zobaczcie, co tam zjecie ???????????????? #bydgoszcz #jedzenie #restauracja #food #młynyrothera #kujawskopomorskie #metropoliabydgoska #bydgoszczanie #metropoliabydgoskapl ♬ Modern city pop, fashion, Vlog(1430789) – Loquat Music
Wracając do drugiej części: według projektu austriackich architektów w centrum Torunia powstanie dziewięciokondygnacyjny (5 pięter naziemnych, dwa półpiętra, 2 piętra podziemne) obiekt o zmiennej wysokości (od 6 do 30 metrów). W budynku zaplanowano stworzenie centrum festiwalowego (sala główna na 1500 osób), centrum edukacji, przestrzeni wystawienniczo-targowej, domu kina i garaży podziemnych. Organizująca Camerimage Fundacja Tumult podkreśla, że w kolejnej tego typu – po Jordankach, Dworze Artusa, Auli UMK, sali Zespołu Szkół Muzycznych, Arenie Toruń, Wojewódzkim Ośrodku Animacji Kultury czy sali w Muzeum Pamięć i Tożsamość – również będą organizowane będą koncerty, spektakle teatralne i musicale, a także kongresy.
10 października resort kultury wydał mocniejszy komunikat w sprawie ECF Camerimage. – Wezwaliśmy do wstrzymania II etapu inwestycji Europejskiego Centrum Filmowego. W porozumieniu z prezydentem Torunia Pawłem Gulewskim na początek listopada br. zaplanowane zostało spotkanie trzech organizatorów centrum (Fundacji Tumult, miasta Toruń i ministerstwa – przyp. red.). Tematem spotkania będzie II etap inwestycji – czytamy na stronie MKiDN, które ponownie zapewniło o nienaruszalności finansowania dla samej imprezy, jak i toczących się już prac budowalnych.
Ryzyko odebrania kilkuset milionów złotych na instytucje kultury w Toruniu sprawiło, że w sprawę wstępnie zaangażował się marszałek Piotr Całbecki. W rozmowie z Radiem PiK przekazał, że samorząd województwa „jest gotowy do wszystkiego, pod warunkiem, że będziemy znali fakty, że będziemy zaproszeni do stołu”.
– Wtedy będziemy oczywiście o tym myśleć. Wcześniej ja, mój skarbnik i przede wszystkim radni województwa musimy wiedzieć, o czym w ogóle rozmawiamy, bo na dziś tego nie wiemy. Jeżeli będziemy zaproszeni na rozmowę z panią minister, owszem, wyrazimy swoje zdanie. Wielokrotnie zapewniałem, że zależy nam, aby ta inwestycja była dokończona i przede wszystkim, żeby Camerimage mógł się rozwijać. Zdania, jako marszałek, nie zmieniam – powiedział regionalnej rozgłośni.
Stowarzyszenie Metropolia Bydgoska przeciwko dotowaniu centrum Camerimage.
Na słowa marszałka zareagowało Stowarzyszenie Metropolia Bydgoska, które w przekazanym dziś (14 października) apelu do marszałka Całbeckiego „stanowczo sprzeciwia się planom finansowania rozbudowy Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu przez Samorząd Województwa Kujawsko-Pomorskiego”.
– Budzi to nasze poważne wątpliwości co do priorytetów samorządu, który rozważa wsparcie tej inwestycji, mimo że Camerimage nie jest instytucją prowadzoną przez województwo. Tymczasem inne, kluczowe dla regionu instytucje kultury, takie jak Opera Nova i Filharmonia Pomorska, pozostają bez pełnego wsparcia finansowego, mimo że województwo współprowadzi te placówki – podkreśla w imieniu organizacji jej prezes Piotr Cyprys.
SMB podaje przykład rozbudowy Opery Nova w Bydgoszczy, która jest inwestycja współfinansowaną po połowie przez miasto Bydgoszcz i urząd marszałkowski, który to prowadzi bydgoską scenę operową. – Podobnie niepokojąca jest sytuacja Filharmonii Pomorskiej, której rozbudowa wciąż nie doczekała się pełnego montażu finansowego. Z jednej strony ignoruje się potrzeby kluczowych instytucji kulturalnych w Bydgoszczy, a z drugiej planuje się wydatkowanie znacznych środków na Camerimage – uważa Stowarzyszenie.
Jak informujemy, samorząd województwa liczy na uzyskanie 50 milionów złotych środków unijnych na rozbudowę filharmonii. To jednak część środków niezbędnych do realizacji tego zamierzenia. CZYTAJ WIĘCEJ: Przetarg na rozbudowę Filharmonii Pomorskiej jeszcze w tym roku? Czy znajdą się pieniądze?
– W związku z informacjami, że koszt budowy Centrum Camerimage ma wynieść ponad 600 milionów złotych, pytamy, skąd Samorząd zamierza pozyskać tak ogromne środki? Dlaczego województwo nie potrafiło znaleźć odpowiedniego finansowania dla Opery Nova czy Filharmonii Pomorskiej, a teraz rozważa wydanie tak dużych sum na zewnętrzny projekt? Prosimy o wyjaśnienie priorytetów województwa w zakresie inwestycji kulturalnych. Jako mieszkańcy Bydgoszczy nie zgadzamy się na takie nierówne traktowanie bydgoskich instytucji kultury – uważają społecznicy.
- Posłowie Bogucki i Schreiber przekonują: Sytuacja finansowa samorządów nie uległa zmianie - 11 grudnia 2024
- Konfederacja z rózgą dla rządu Tuska. „Tłuste koty PiS-u zostały zamienione na tłuste koty KO i PSL” - 11 grudnia 2024
- Sztuka wychodzi z Politechniki. Uczelnia nawiązała współpracę z III LO - 11 grudnia 2024