Hala targowa coraz bliżej remontu. Ale na jej nowe otwarcie jeszcze sporo poczekamy [WIZUALIZACJE]

Dodano: 17.08.2018 | 20:30

Eryk Dominiczak | e.dominiczak@metropoliabydgoska.pl

Na zdjęciu: Hala targowa powstała na początku dwudziestego wieku. Urząd miasta zapewnia, że czeka nas jej renesans.

Fot. Stanisław Gazda / archiwum

Jesienią ratusz planuje ogłosić przetarg na wykonanie remontu konserwatorskiego wnętrza hali targowej na Podwalu. – Mamy gotowy projekt, niebawem złożymy wniosek o pozwolenie na budowę – zapowiada prezydent Rafał Bruski.

Miasto jest właścicielem hali od niespełna dwóch lat. W drugiej połowie 2016 roku nabyło ją za 5 milionów złotych od Bydgoskiej Spółdzielni Spożywców. Od tej pory trwały jednak głównie prace koncepcyjne – wykonano, co dość osobliwe – dopiero po zakupie, audyt techniczny obiektu, dyskutowano o ewentualnym przeznaczeniu hali (w tym celu wiosną br. przeprowadzono nawet specjalne konsultacje społeczne), a prezydent Bruski od samego początku powtarzał, że zarządcę obiektu wyłoni konkurs.

Konkurs już jest, choć na razie dla studentów oraz absolwentów kierunków architektonicznych i plastycznych. Od kwietnia do połowy lipca mogli oni przekazywać miastu swoją wizję zagospodarowania hali. Jury pod przewodnictwem plastyka miejskiego Marka Iwińskiego do końca sierpnia ma wyłonić najlepsze propozycje. Kilka z nich prezentujemy w galerii pod artykułem. Przypomnijmy, że pod koniec lipca na łamach MetropoliaBydgoska.PL opisywaliśmy już wizję bydgoszczanek – Agnieszki Mierzwy oraz Agnieszki Walther z pracowni architektonicznej Cubatura, która jest także jedną z konkursowych koncepcji.

Tyle że nawet zwycięski projekt nie będzie dla przyszłego zarządcy obiektu wiążący. Będą takie za to dominujące funkcje, które – na podstawie wspomnianych konsultacji – wskazał zespół doradczy, w skład którego wchodzi między innymi dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej Anna Rembowicz-Dziekciowska. – Byliśmy niemal jednomyślni w sprawie dwóch rekomendowanych obszarów – funkcji handlowej oraz gastronomicznej – wskazuje. W przypadku tej pierwszej chodziłoby o sprzedaż między innymi regionalnej żywności, tej drugiej – organizowania niewielkich punktów z różnorodną ofertą. – Na pewno nie chcemy dopuścić do sytuacji, że pojawi się tam duży punkt handlowy albo gastronomiczny. A już najbardziej, żeby była to sieciówka – dodaje Rembowicz-Dziekciowska.

Zanim jednak ktokolwiek odwiedzi halę targową jako klient, do budynku mają wejść ekipy budowlane. W ramach Gminnego Programu Rewitalizacji hala targowa ma zostać bowiem wyremontowana. – Projekt konserwatorski, który jest obwarowany wieloma warunkami, jest gotowy. Za chwilę złożymy wniosek o pozwolenie na budowę, więc szacuję, że w październiku ogłosimy przetarg na remont – wylicza prezydent Bruski.

Co należy poprawić w hali? – W zasadzie całe wnętrze. Interwencji wymaga dach, którego stan można dobrze ocenić, wchodząc do środka. Z punktu widzenia konserwatorskiego wyzwaniem będzie też podłączenie mediów – opisuje prof. Dariusz Markowski, przewodniczący rady ds. estetyki. I dodaje, że na poziomie zero mają dominować bieżące funkcje gastronomiczno-handlowe, a w podziemiach odbywać się imprezy cykliczne, na przykład frymarki. Procentowy podział wszystkich funkcji ma zostać określony na kolejnym posiedzeniu zespołu zajmującego się halą, do którego dojdzie w przyszły czwartek.

Języczkiem u wagi może być wzniesienie wewnątrz hali dodatkowego poziomu w postaci antresoli. – Obiekt jest dość wysoki, więc na pewno taka konstrukcja dodałaby klimatu – podkreśla prof. Markowski. W tym celu trwają jeszcze dyskusje z konserwatorem zabytków. Ich efekty mają być znane po weekendzie.

Nie mniej istotne jest zagospodarowanie terenu wokół hali. Dzisiaj po jej wschodniej stronie dogorywa handel w umieszczonych tam kilku rzędach budek. Jak ustaliliśmy, Administracja Domów Miejskich zarządzająca tym terenem dostała od prezydenta polecenie usunięcia tych, które są nieczynne. Zgodnie z aktualnie obowiązującym planem zagospodarowania przestrzennego w przyszłości ma tam stanąć zabudowa pierzejowa. – Wkrótce po sąsiedzku oddany zostanie do użytku biurowiec, gdzie pojawi się nawet tysiąc osób. Hala znajdzie się więc blisko skupiska ludzi – twierdzi prezydent Bruski.

W planach ratusza jest także remont położonej nieopodal siedziby Teatru Kameralnego przy ul. Grodzkiej. Z kolei przy skrzyżowaniu ulic Podwale i Magdzińskiego toczy się remont budynku, gdzie przez wiele lat funkcjonował Sphinx (obecnie przeniesiony na Stary Rynek). Jesienią zostanie otwarta tam nowa restauracja.