Jak epidemia wpływa na bydgoskie lotnisko? Znamy wrześniowe statystyki portu

Dodano: 16.10.2020 | 18:14

Na zdjęciu: We wrześniu z usług Portu Lotniczego Bydgoszcz skorzystało niespełna 16 tysięcy podróżnych.

Fot. Szymon Fiałkowski

We wrześniu z usług Portu Lotniczego Bydgoszcz skorzystało niespełna 16 tysięcy podróżnych – wynika z najnowszych statystyk opublikowanych przez lotnisko.

Po powrocie lotów do Bydgoszczy port obsłużył niespełna 8900 podróżnych w lipcu i nieco ponad 18 tysięcy w sierpniu. Według najnowszych danych, we wrześniu z lotniska imienia Paderewskiego skorzystało 15 919 podróżnych, czyli 38% ruchu z analogicznego okresu ubiegłego roku. Zrealizowanych zostało 878 operacji lotniczych, o 22% mniej niż we wrześniu 2019.

– Statystyki wynikają z sytuacji epidemicznej, która diametralnie zmieniła cały sektor lotniczy – mówi Daniel Mackiewicz, rzecznik prasowy Portu Lotniczego Bydgoszcz. I dodaje, że pasażerowie chcą latać, jednak zmieniające się przepisy czy obowiązkowe kwarantanny w krajach przylotu istotnie wpływają na plany podróży. Taka sytuacja dotyczy m.in. osób, które z Bydgoszczy udają się do Wielkiej Brytanii – od początku października pasażerowie, którzy dolecą na Wyspy muszą poddać się obowiązkowej, 14-dniowej kwarantannie. Lotnisko podkreśla, że po ogłoszeniu żółtej strefy na terytorium całej Polski, zasady dla podróżnych nie uległy zmianie. Wchodzący do terminala mają mierzoną temperaturę i zobowiązani są do noszenia maseczek podczas pobytu na lotnisku i w trakcie lotu.

– Nasi pasażerowie w zdecydowanej większości są świadomi obowiązujących przepisów i przestrzegają zaleceń i wytycznych sanitarnych – zaznacza Mackiewicz. I jednocześnie podkreśla, że według raportu IATA (Międzynarodowe Stowarzyszenie Przewoźników Powietrznych) potencjalne ryzyko zarażenia się na pokładzie samolotu wynosi 1 do 27 milionów i jest porównywalne do prawdopodobieństwa rażenia piorunem.

Sytuacja bydgoskiego lotniska jest jednak obecnie bardzo trudna, o czym informowaliśmy w naszych ostatnich publikacjach. Minęły już ponad cztery miesiące od rządowej zapowiedzi uruchomienia programu pomocy finansowej dla krajowych lotnisk. Jak udało nam się ustalić, pod koniec września zielone światło dla tego rozwiązania dała Komisja Europejska. Ale z wyliczeń władz bydgoskiego portu wynika, że z deklarowanych 142 milionów złotych do naszego miasta trafi zaledwie promil tej kwoty.

CZYTAJ WIĘCEJ: Lot nad kukułczym jajem. Gdzie są pieniądze na wsparcie bydgoskiego lotniska?

Czy obowiązkowa kwarantanna dla podróżujących do Wielkiej Brytanii spowoduje zmniejszenie liczby lotów z Bydgoszczy na Wyspy? Odpowiedź z lotniska jest niejednoznaczna, bo – jak zaznacza Daniel Mackiewicz – sytuacja jest „dynamiczna”, a oferowanie „optymalizowane przez linie lotnicze na bieżąco”. – Oczywiście widać zależność między wprowadzeniem kwarantanny a wypełnieniem samolotu na danym kierunku. Otrzymujemy jednak pytania od pasażerów zainteresowanych lotami i widzimy potrzebę podróży – wskazuje rzecznik PLB. Lotów do Bydgoszczy do tej pory nie wznowiła natomiast Lufthansa – jej maszyny mają pojawić się w porcie imienia Paderewskiego najwcześniej wiosną przyszłego roku.