Jarosław Wenderlich interweniuje u ministrów w sprawie dworca przy Rycerskiej

Dodano: 07.09.2023 | 18:33

Na zdjęciu: Jarosław Wenderlich opowiedział o swoich wnioskach na czwartkowym (7 września) spotkaniu z mediami pod budynkiem Rycerska 22, który został uszkodzony w niedawnym pożarze.

Fot. Szymon Fiałkowski

Bydgoski polityk PiS Jarosław Wenderlich złożył pisma do ministerstw sprawiedliwości i kultury oraz bydgoskiej prokuratury w sprawie ostatnich „dziwnych sytuacji” dotyczących bydgoskich zabytków – pożaru dawnego dworca towarowego przy Rycerskiej oraz wyburzenia kamienicy Gdańska 140.

24 sierpnia w budynku dawnego dworca towarowego i składu celnego przy ulicy Rycerskiej po raz kolejny wybuchł pożar. Ogień objął całą konstrukcję dachu – z żywiołem walczyło kilka zastępów straży pożarnej. Informacja o zdarzeniu wywołała sporo komentarzy wśród mieszkańców miasta, którzy zaczęli spekulować, że komuś może zależeć na pozbyciu się zabytku.

Właścicielem dawnego dworca, jak i terenu za nim jest Grupa Moderator. Deweloper rozpoczął na nim realizację kompleksu Industria. Na przedstawianych przez niego wizualizacjach inwestycji zapowiadano odrestaurowanie dawnego dworca. Powstały dwie koncepcje jego odnowienia – pierwsza zakładała nawiązanie do pierwotnej formy obiektu, najnowsza za to przewiduje większą ingerencję w zabytek; m.in. nadbudowę skrzydeł. W wydanym tuż po pożarze oświadczeniu spółka Adama Gudella zapewniała, że obiekt był wielokrotnie zabezpieczany. – Po każdym zniszczeniu zabezpieczeń ponownie je naprawialiśmy. Od dłuższego czasu nie zauważyliśmy prób włamania do budynku, nie mieliśmy również sygnałów z policji, czy straży miejskiej – czytamy w komunikacie.

Pod koniec sierpnia Moderator przekazał, że budynek dawnego dworca towarowego nadal był zamknięty. – Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie i na nasz wniosek szuka sprawcy. Ekspertyzę aktualnego stanu technicznego budynku będziemy mogli zlecić dopiero po zakończeniu tego etapu śledztwa. Wówczas też poinformujemy Państwa o naszych planach związanych z inwestycją – czytamy w zaktualizowanym oświadczeniu.

Pożar na Rycerskiej. Jarosław Wenderlich składa dokumenty do ministerstw

Tematem ponadstuletniego budynku kolejowego zainteresował się minister w Kancelarii Premiera, przewodniczący klubu radnych PiS oraz kandydat do Sejmu z list tej formacji Jarosław Wenderlich. Podczas czwartkowego (7 września) spotkania z mediami przy Rycerskiej poinformował, że wczoraj złożył pismo do ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego o objęcie nadzorem wszelkich postępowań dotyczących kontrowersyjnych spraw związanych z bydgoskimi zabytkami. Dokumenty trafiły także do ministra kultury i Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.

– W ostatnim czasie doszło do wielu bardzo dziwnych sytuacji, takich jak widać za nami. Doszło do pożaru budynku dawnego dworca towarowego, wpisanego do ewidencji zabytków w 2015 roku, a także do zniszczenia kamienicy Gdańska 140, również wpisanej do ewidencji – wprowadził Wenderlich. Polityk wystąpił także z interpelacją do prezydenta Rafała Bruskiego odnośnie budynku przy Rycerskiej 22. Zwrócił też uwagę na katastrofalny stan budynku Restauracji Leśnej w Smukale, o czym niedawno informował Portal Kujawski. – Te obiekty nie są wpisane do rejestru zabytków prowadzonego przez wojewódzkiego konserwatora a prezydent jako gospodarz miasta powinien o to wystąpić – proponował przedstawiciel PiS. I zapowiedział, że radni klubu będą ubiegać się o taki wpis.

Gdańska 140. Niedzielne wyburzenie i sprzeczne komunikaty

W minioną niedzielę rozpoczęło się wyburzanie kamienicy Gdańska 140. To obiekt położony przy skrzyżowaniu z Kamienną, o którym pisaliśmy już w marcu. Wówczas na budynku pojawiły się charakterystyczne dla inwestycji żółte tablice informacyjne, z których wynikało, że na mocy pozwolenia nr 88/2022 w okresie od 9 stycznia do 9 marca zostanie wykonana rozbiórka budynków. Inwestorem jest spółka Saller Polbau – czyli obecny właściciel centrum handlowego przy skrzyżowaniu Gdańska/Kamienna.

O sprawę dopytaliśmy ratusz, który przekonywał że 28 stycznia 2020 roku Prezydent Miasta Bydgoszczy wydał decyzję zezwalającą na rozbiórkę budynków handlowo – usługowych (w tym przedmiotowej kamienicy, lecz we wrześniu 2022 roku nastąpiło zawieszenie wniosku. Co istotne, 30 stycznia Saller Polbau złożył wniosek o umorzenie zawieszonego postępowania. Po rozbiórce urząd miasta przekazał, że została ona podjęta na mocy… pozwolenia z 2020 roku.

Podczas czwartkowej konferencji Wenderlich odniósł się szerzej do sprawy. – Dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej mówiła, że na mocy zapisów planu miejscowego teren jest objęty ochroną konserwatorską, tymczasem wydział wydał zgodę na rozbiórkę. Będziemy to wyjaśniali – zapowiedział przewodniczący klubu radnych opozycji. Podał również, że miasto od trzech lat nie ma aktualnego programu opieki nad zabytkami.

Co polityk PiS sądzi o planach kolejnych wyburzeń?

W ostatnich miesiącach temat rozbiórek budynków budzi coraz więcej emocji. Bydgoscy społecznicy zgodnie zaprotestowali przeciwko usunięciu kamienicy Gdańska 73 pod budowę lansowanej przez ratusz ulicy Nowomazowieckiej. To jednak nie jedyny zagrożony budynek: jak podała bydgoska „Wyborcza” Społeczna Rada ds. Estetyki Miasta zwróciła się do prezydenta i MPU z listem, w którym wyraziła sprzeciw wobec zapisom w dokumentach planistycznych, które pozwalają na obrócenie w proch i pył kamienic Poznańska 13 i 15 (dawnego hotelu Różane Pole oraz destylarni Hugona Flathe) oraz Długa 63 – więcej na ten temat napiszemy w przyszłym tygodniu.

CZYTAJ WIĘCEJ: By ratować historyczną tkankę – społeczne wnioski do planu dla Śródmieścia

Jakie jest stanowisko Wenderlicha w tej kwestii? Przewodniczący klubu PiS zaznaczył, że wychował się w kamienicy Gdańska 75 i jednoznacznie sprzeciwia się budowie ulicy Nowomazowieckiej. – Nie trzeba wyburzać kamienicy Gdańska 73. Jeżeli są inne osoby, które będą wnioskowały o jej zachowanie, to trzeba stworzyć wspólny front w obronie obiektów zabytkowych w Bydgoszczy – podsumował minister.