Kierownictwo PiS wychwala kandydaturę Tomasza Latosa. „To strzał w dziesiątkę dla miasta”
Dodano: 30.09.2018 | 13:33Konwencja odbyła się w Filharmonii Pomorskiej.
Na zdjęciu: Kandydaturę Tomasza Latosa zachwalał prezes Jarosław Kaczyński.
Fot. Szymon Fiałkowski
– Wybory samorządowe to dobry czas, by się zastanowić na kogo głosować – zaczął swoje przemówienie w bydgoskiej filharmonii prezes PiS. Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki zachwalali kandydaturę Tomasza Latosa.
Prezes Kaczyński i premier Morawiecki kontynuują objazd kraju, by wychwalać kandydatów Zjednoczonej Prawicy w wyborach samorządowych. Po piątkowej wizycie w Poznaniu i wczorajszej w Łodzi, dzisiaj przyszedł czas na Bydgoszcz, gdzie liderzy PiS w samych superlatywach mówili o kandydaturze Tomasza Latosa. – Tak, jak wybrano dla nas listę numer dziesięć, tak strzałem w dziesiątkę dla Bydgoszczy jest Tomasz Latos – mówił szef rządu podczas swojego wystąpienia. Morawiecki w mocnych słowach krytykował rządy PO-PSL, przypominając m.in. bydgoskie zakłady. Jednym z nich był Zachem, który – jak przypomniał premier – został sprzedany niemieckiemu koncernowi BASF, który następnie zwolnił z pracy ponad 700 osób, a drugim – Pesa, która w pewnym momencie znalazła się na ostrym zakręcie, ale została dokapitalizowana przez Polski Fundusz Rozwoju. – Widać, że bez pomocy Polskiego Funduszu Rozwoju, Pesa nie miałaby łatwo – przyznawał.
– Jeśli ktoś chce dobrej zmiany, to musi poprzeć PiS i Tomasza Latosa – podkreślał w swoim wystąpieniu Jarosław Kaczyński. Lider Zjednoczonej Prawicy przyznawał, że do końca kampanii kandydaci muszą bardzo ciężko pracować i wierzyć w osiągnięcie sukcesu. – Jeśli ktoś tutaj w Bydgoszczy – mieście, które zostało historycznie poszkodowane – uważa, że można realizować poglądy liberalne, to tak naprawdę nie służy społeczeństwu, Bydgoszczy, a różnego rodzaju interesom, które się tutaj ukształtowały – mówił, a o Latosie przypominał, że nawet polityczni wrogowie przyznawali Latosowi nagrody dla najlepszego posła.
Latos w swoim wystąpieniu dziękował swoim najbliższym, żonę nazwał najlepszą przyjaciółką i nawiązał również do piosenki, którą na potrzeby kampanii nagrały jego dzieci. – Tam są pewne znamienne słowa: miało być tak pięknie, a jest tak przeciętnie. Ja na taką przeciętność się nie zgadzam – kategorycznie zadeklarował. Hasłem wyborczym Latosa jest „Wspólny cel – Wielka Bydgoszcz”. Jaka byłaby Bydgoszcz za prezydentury Latosa? – Będę współpracował ze wszystkimi mieszkańcami, nie będę ich dzielił na gorszych i lepszych, tych którzy mają rację lub jej nie mają – argumentował. Jak podkreślał, będzie on otwarty na sprawy wszystkich mieszkańców. – Prezydent musi ze wszystkimi współpracować i ja tego dokonam – zapewnił. Podczas niedzielnej konwencji, kandydat PiS nawiązał do głównych zobowiązań, które składał podczas spotkań. Chodzi między innymi o renowację dróg gruntowych. – To też jest Bydgoszcz, tyle że zapomniana przez prezydenta – mówił. Latos ponownie zadeklarował, że po wygranych wyborach utworzy stanowisko burmistrza Fordonu (pełnić ją ma jeden z wiceprezydentów), który nazwał zapomnianą dzielnicą miasta. – Zadbam o Fordon, nie tylko o nabrzeża Wisły w Starym Fordonie, ale też m.in. o dom kultury – powiedział. Latos powtórzył także słowa Andrzeja Szwalbego „Bydgoszcz bez kompleksów” i ocenił, że zmiany potrzebuje cały region.
Przed budynkiem Filharmonii demonstrowało kilka osób z grupy Obywatele RP i Komitetu Obrony Demokracji, którzy na twarzach mieli założone maski premiera Morawieckiego i doklejony długi nos. Podczas wydarzenia mieli też pomnik Lecha Kaczyńskiego i nałożoną tekturę z napisem Konstytucja.
- Podstępem zwabili mężczyznę do piwnicy. Z siekierami w dłoni ukradli mu telefon i kartę bankomatową - 12 października 2024
- Finał zbiórki podpisów o remont stadionu ABRAMCZYK Polonii. „To arena, która przyciąga największą rzeszę kibiców” - 12 października 2024
- Gala PGE Ekstraligi w Warszawie. Prestiżowa statuetka dla Wiktora Przyjemskiego - 11 października 2024