Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

KO krytykuje listę Trzeciej Drogi i apeluje do Czerskiej-Thomas. Mamy jej komentarz

Dodano: 13.03.2024 | 18:20

Na zdjęciu: Aleksander Ławniczak, Jakub Mikołajczak i Katarzyna Tomaszewska podczas środowej (13 marca) konferencji prasowej.

Fot. Szymon Fiałkowski

Kandydaci Koalicji Obywatelskiej do Rady Miasta Bydgoszczy: Aleksander Ławniczak, Jakub Mikołajczak i Katarzyna Tomaszewska krytykują rywala ze swojego okręgu – znajdującego się na listach Trzeciej Drogi Karola Kwiatkowskiego. Z uwagi na jego antyszczepionkową działalność i powiązaniami z Grzegorzem Braunem i Pawłem Skuteckim proszą kandydatkę na prezydenta Joannę Czerską-Thomas o usunięcie go z listy do rady miasta. Sama zainteresowana krótko skomentowała dzisiejsze wystąpienie kolegów z rady miasta.

Dzisiejsza konferencja kandydatów KO z okręgu nr 2 (obejmującego Stare Miasto, Śródmieście, Leśne i Bartodzieje) nie była poświęcona pomysłom zmianom na osiedlach, a krytyce list Trzeciej Drogi do Rady Miasta. Celem stał się okręgowy rywal – Karol Kwiatkowski, ale też dotychczasowi radni z ramienia KO – kandydatka na urząd prezydenta Joanna Czerska-Thomas i Wojciech Bulanda, którzy także wybrali TD. „Sprzeciw” wobec tej decyzji wyraziła Katarzyna Tomaszewska.

Na tej liście są osoby bardzo kontrowersyjne, których program absolutnie nie przystaje do programu Koalicji Obywatelskiej. Z Joanną Czerską-Thomas pomagałyśmy Ukraińcom po wybuchu wojny, protestowałyśmy w sprawie praw kobiet. Razem otwierałyśmy plac Praw Kobiet – mówiła radna. O tym, dlaczego Karol Kwiatkowski jest kontrowersyjny, mówił Aleksander Ławniczak. – Pozwolę sobie przytoczyć jedną z jego wypowiedzi – wpis na Twitterze o Donaldzie Tusku: „Ależ ten człowiek jest cyniczny i pozbawiony zasad”. Nie wyobrażam sobie, by na liście naszego koalicjanta były osoby, które są związane bezpośrednio z Grzegorzem Braunem i promują takie poglądy – powiedziała „piątka” na liście KO w okręgu drugim. Wypowiedź kandydata TD została opublikowana na dawnym Twitterze (dziś X) 10 stycznia; do tej pory zobaczyło ją 29 osób.

Ławniczak i Mikołajczak apelowali do Czerskiej-Thomas o odcięcie się od Kwiatkowskiego i usunięcie go z listy. – Przerażające jest to, że ten człowiek dotąd był kojarzony ze środowiskiem antyszczepionkowców jest na liście sygnowanej przez Polskę 2050 i PSL. To członkowie koalicji rządzącej – pan Kwiatkowski krytykując przedstawicieli rządu łamie wszystkie standardy, które powinny przyświecać partiom demokratycznym, Bardzo prosimy Asiu – nie tą drogą idziesz: ta droga wiodąca do pana Brauna, to nie jest droga, którą tworzyliśmy – powiedział Mikołajczak.

W wywiadzie dla MetropoliaBydgoska.PL kandydatka Trzeciej Drogi zaznaczała, że „pełnienie urzędu prezydenta to nie tylko słuchanie ludzi z jednej partii, ale także tych, którzy mają inne zdanie”. – Czy światopogląd ma wpływ na to, że mamy wspólne spojrzenie na sprawy regionalne i Bydgoszczy? Jestem bardzo dumna, że w Trzeciej Drodze jesteśmy w stanie się dogadać – dodała. Poprosiliśmy przedstawicieli KO o odniesienie się do tych wyjaśnień.


Joanna Czerska – Thomas: Chcę rozmawiać z ludźmi i wziąć odpowiedzialność za Bydgoszcz [WYWIAD]


Ja nie wierzę w to, że są w stanie się dogadać. Demokracja – tak, ale nie ze wszystkimi i nie z osobami o skrajnych poglądach. Boimy się, że to co wyczynia pan Braun w Sejmie zostanie przeniesione do budynku ratusza. Postać Karola Kwiatkowskiego – osoby, który sprzeciwiał się szczepieniom i wraz z byłym posłem Pawłem Skuteckim przyjmował szerokie granty na sianie nienawiści – pokazuje, że bydgoska demokracja nie powinna iść tą drogą – odpowiedział Mikołajczak. Nie zabrakło też krytyki Roberta Szatkowskiego (nr 3 na liście w Fordonie), który w 2010 roku stał za Rafałem Bruskim, później startował z list Stowarzyszenia Metropolia Bydgoska i PiS, a obecnie jest w TD. – Taki urok demokracji. Nie wzbudza to takiej kontrowersji, jak Joanna Czerska-Thomas i Karol Kwiatkowski na jednej liście – dodał przewodniczący klubu radnych KO.

O odniesienie się do sprawy i opinii kolegów z rady miasta poprosiliśmy kandydatkę na prezydenta Bydgoszczy. – Rozumiem, że Kuba i Kasia mają mój numer telefonu, w związku z tym zachęcam do rozmowy, a nie do rozmowy przez media – krótko skomentowała Czerska-Thomas.