Kolejne groźne zdarzenie na DK10 Bydgoszcz – Toruń. Zła seria trwa
Dodano: 24.12.2023 | 16:28Na zdjęciu: W zdarzeniu, do którego doszło w wigilijne popołudnie na szczęście nikt nie został ranny.
Fot. Maciej Bajbak/KM PSP Toruń
Ostatnie dni przyniosły serie zdarzeń drogowych na okrytym złą sławą odcinku DK10 Bydgoszcz – Toruń. Niespokojnie było również w Wigilię.
W grudniu nie ma dnia bez wypadku lub kolizji na krajowej „dziesiątce” między dwoma największymi miastami województwa kujawsko-pomorskiego. Wczoraj na wysokości hotelu Autos doszło do zderzenia czterech aut, w piątek konar spadający z drzewa wbił się w szybę auta osobowego, w czwartek miał miejsce wypadek z udziałem trzech pojazdów, w tym dwóch ciężarowych.
Do kolejnego groźnego zdarzenia na DK10 doszło dziś (24 grudnia) około godziny 15:00 na 295 km trasy w gminie Wielka Nieszawka koło Torunia. Kierujący samochodem dostawczym wypadł z drogi i doprowadził do przewrócenia się auta na bok. Strażacy z KM PSP w Toruniu uspokajają jednak, że w wyniku zdarzenia nie było osób poszkodowanych. Na miejscu działały zastępy PSP z toruńskiej JRG nr 2.
Zła sława DK10 nie zmienia jednak mentalności kierowców, którzy regularnie doprowadzają do poważnych wypadków na przebiegającym głównie przez lasy odcinku trasy ze Szczecina do Warszawy. Co roku na „dziesiątce” pod Bydgoszczą ginie kilka osób, a i tak codziennością jest tu wyprzedzanie „na trzeciego” czy nieprzestrzeganie oznakowania poziomego.
Sytuację na DK10 według części kierowców poprawi budowa drogi ekspresowej S10. Obecnie trwają przygotowania do realizacji inwestycji, która wedle obietnic poprzedniej ekipy rządzącej ma zakończyć się w 2026 roku. Szybkie uzyskanie decyzji o zezwoleniu na budowę, a także wysłuchanie przeciwników trasowania „eski” przez Źródliska w Wypaleniskach będzie wyzwaniem dla nowego wojewody kujawsko-pomorskiego Michała Sztybla, który podkreślił we wpisie na serwisie X, że jest to jeden z jego celów. Do czasu budowy sposobem na zatrzymanie serii wydarzeń może być znacznie więcej kontroli policji albo zamontowanie odcinkowego pomiaru prędkości.
DK 10. Jak najszybciej droga do budowy. Nie chcemy takich obrazków. To jeden z moich celów. Pierwsze ZRIDy (pozwolenia) są w opracowaniu. Nie może być żadnych opóźnień. Oczywiście nie usprawiedliwiam wielu kierowców, którzy często niezależnie od stanu drogi ściągają tragedię. https://t.co/XNQKyGZfRy
— Michał Sztybel (@MichalSztybel) December 23, 2023