Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Koniec kariery mistrza olimpijskiego? Dyskwalifikacja za doping

Dodano: 14.01.2017 | 13:12
Adrian Zieliński

Aż cztery lata nie będzie mógł występować na pomostach złoty medalista igrzysk w Londynie Adrian Zieliński.

Na zdjęciu: Adrian Zieliński na początku 2016 roku przeszedł z Tarpana Mrocza do bydgoskiego Zawiszy.

Fot. Sebastian Torzewski

Czteroletnią dyskwalifikację orzekła w stosunku do Adriana Zielińskiego, złotego medalisty igrzysk olimpijskich w Londynie w podnoszeniu ciężarów, Komisja do Zwalczania Dopingu w Sporcie. W połowie ubiegłego roku w organizmie zawodnika wykryto niedozwoloną substancję – nandrolon.

CZYTAJ TAKŻE: Bracia Zielińscy na dopingu! Oficjalne potwierdzenie przecieków z Rio de Janeiro

Decyzję komisji potwierdził jej szef Michał Rynkowski. Członkowie gremium zadecydowali, że aż do 2020 roku starszy z braci Zielińskich nie będzie mógł uczestniczyć w jakichkolwiek zawodach. To konsekwencja wykrycia sterydu, którego obecność potwierdziły dwie próbki pobrane od zawodnika na początku lipca 2016 roku w trakcie mistrzostw Polski w Mroczy. Afera wyszła na jaw, gdy sztangista przebywał już w Rio de Janeiro, gdzie miał walczyć o kolejny olimpijski medal. Z powodu podejrzeń o stosowanie dopingu został wykluczony z kadry i musiał wrócić do kraju.

Adrian Zieliński konsekwentnie od wielu miesięcy zapewnia, że jest niewinny, a zakazany środek znalazł się w jego organizmie przypadkowo. 27-latek dowodził przed komisją antydopingową, że nandrolon znalazł się w zanieczyszczonej witaminie B12, którą przyjmował. Tym wyjaśnieniom nie dano jednak wiary.

Mistrzowi olimpijskiemu z Londynu w kategorii do 85 kilogramów przysługuje odwołanie od decyzji komisji. Jeżeli ta zostanie jednak podtrzymana, wszystko wskazuje na to, że wychowanek Tarpana Mrocza będzie zmuszony na zawsze pożegnać się z ciężarami.

O stosowanie dopingu – także nandrolonu – podejrzany jest również o rok młodszy brat Adriana Zielińskiego – Tomasz. Postępowanie w jego sprawie jeszcze się nie zakończyło.