Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Kręta stanie się Jazzową. Niezwykły prezent na 70. urodziny Józefa Eliasza

Dodano: 22.01.2024 | 12:17

Na zdjęciu: Od lat ulica Kręta nieodłącznie kojarzy się z klubem ElJazz. Teraz będzie się mieścił przy Jazzowej 3.

Fot. Kinga Eliasz/archiwum

Starania Józefa Eliasza, właściciela klubu ElJazz o zmianie nazwy ulicy Krętej na Jazzowej zakończyły się sukcesem. Na najbliższej sesji rada miasta zatwierdzi nowe nazewnictwo. Jak podkreśla Eliasz, jest to niezwykły prezent na jego 70. urodziny.

W XIX -wiecznym budynku przy Krętej 3, od 1994 roku mieści się znany bydgoski klub muzyczny ElJazz. Występują w nim czołowi polscy i zagraniczni artyści jazzowi. El-Jazz organizuje też koncerty plenerowe przez swoją siedzibą, które przyciągają tłumy.

Właściciel ElJazzu – Józef Eliasz – od lat chciał jeszcze bardziej związać Bydgoszcz z jazzem i kierował do władz miasta pisma, w których postulował, by Kręta stała się Jazzową. W piśmie z 2022 roku uzasadniał, że w budynku przy Krętej 3 od 1991 roku organizowane są koncerty i inne wydarzenia kulturalne.

– Działalność muzyczna ElJazzu rozsławia miasto Bydgoszcz na mapie Polski jako miejsce o silnym środowisku jazzowym. Bydgoszcz posiada długie tradycję w odniesieniu do muzyki jazzowej i odbywających się w mieście festiwali jazzowych, które zostały zapoczątkowane w latach 70. XX wieku napisał właściciel klubu przy Krętej.

Mijały miesiące, a z ratusza nie dochodziły sygnały o zmianie nazwy. W miniony weekend Józef Eliasz świętował jednak 70. urodziny – oczywiście w ElJazzie przy Krętej. Na uroczystości pojawił się zastępca prezydenta miasta Mirosław Kozłowicz, który często gościł m.in. na plenerowych koncertach przy klubie. Poprosił on jubilata o głos i oznajmił, że poza Medalem Prezydenta Bydgoszczy ma dla niego jeszcze jeden prezent.

To wyglądało jak tabliczka czekolady, ale okazało się, że jest to tabliczka z nazwą „Jazzowa”. Otrzymałem też projekt uchwały o zmianie nazwy. Przeżyłem bardzo wzruszający i wzniosły moment – mówi w rozmowie z nami Eliasz. I dodaje, że po jej wręczeniu chodził z tabliczką po całym klubie. – Byłem zachwycony – nie ukrywa zadowolenia właściciel El-Jazzu.

Eliasz jest bardzo wdzięczny Kozłowiczowi, że to on „wydeptał ścieżki” w ratuszu i namówił urzędników do zmiany nazwy. – Prezydent Rafał Bruski od razu podjął taką decyzję – dodaje. – Był to bardzo ważny moment, podsumowujący moją pracę. Działamy od 30 lat i to, że udało się nam doprowadzić do zmiany nazwy, to potężna sprawa – podkreśla Eliasz. Teraz Jazzowa czeka na formalność, jaką jest przyjęcie uchwały przez radę miasta – co ma nastąpić w kolejnym tygodniu.