Lekkoatleci Zawiszy błysnęli formą w Toruniu. Trzech uzyskało minimum na halowe mistrzostwa Europy

Dodano: 02.02.2021 | 19:54

Na zdjęciu: Marcin Lewandowski podczas zawodów w Toruniu uzyskał minimum na Halowe Mistrzostwa Europy, które odbędą się na początku marca w grodzie Kopernika.

Fot. Szymon Fiałkowski / archiwum

Trzech lekkoatletów bydgoskiego Zawiszy uzyskało minimum na halowe Mistrzostwa Europy, które odbędą się w Arenie Toruń. Minima uzyskali podczas zawodów, które w miniony weekend odbyły się w Toruniu.

Minimum na imprezę, która w grodzie Kopernika odbędzie się w dniach 4-7 marca br. uzyskał Marcin Lewandowski, który wystartował po raz pierwszy od momentu powrotu ze zgrupowania w Kenii. W biegu na dystansie 3000 metrów, zawodnik Zawiszy uzyskał czas 7:51.69, a to – jak zaznacza PZLA – niespełna trzy sekundy wolniej od rekordu Polski na tym dystansie, który od siedmiu lat należy do Łukasza Parszczyńskiego i wynosi 7:49.26.

Oprócz Lewandowskiego, minima na mistrzostwa uzyskali także sprinterzy Zawiszy. Remigiusz Olszewski najpierw w kwalifikacjach biegu na 60 metrów uzyskał 6.66 sek., czym wypełnił minimum na marcową rywalizację, a w finale poprawił ten wynik i wygrał zmagania w czasie 6.61. Na tym samym dystansie wśród pań druga była Marika Popowicz-Drapała, która zarówno w kwalifikacyjnym biegu, jak i tym finałowym uzyskała czas 7.25 sek. W finale, szybsza od bydgoszczanki była tylko Anna Kiełbasińska – 7.21 sek. Powody do zadowolenia miał także Paweł Wojciechowski, który wygrał konkurs tyczkarzy, pokonując poprzeczkę zawieszoną na wysokości 5,40 m.

Impreza w Arenie Toruń była jednym ze sprawdzianów przed kolejnymi dużymi imprezami dla naszych lekkoatletów, ale i dla obiektu, na którym 17 lutego odbędzie się mityng Orlen Copernicus Cup, a w weekend 20-21.02. halowe mistrzostwa Polski.