Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Potwierdzone: Kursy linii nr 7 tylko w szczycie. Nowe rozkłady pełne absurdów

Dodano: 06.12.2023 | 12:50

Na zdjęciu: Linia nr 7 przez decyzje ZDMiKP będzie coraz rzadziej spotykana na bydgoskich torach.

Fot. Alicja Chrobak

W sobotę, 9 grudnia uruchomiona zostanie nowa siatka tramwajowa związana z otwarciem torowiska przy ulicy Perłowej. Niestety nie oznacza ona dobrych zmian dla pasażerów – tak jak informowaliśmy, linia nr 7 będzie kursować jedynie w godzinach szczytu, ponieważ drogowcy ponownie uruchamiają linię nr 11 z Niepodłegłości przez Górny Taras na Bielawy.

Od tego weekendu nastąpi reorganizacja układu siatki tramwajowej. Po kilkunastu miesiącach składy znów pojadą torowiskiem przy Perłowej, zatem linie nr 4, 7 i 8 powrócą na „w miarę” stałe trasy. W miarę – ponieważ z uwagi na zamknięcie szynowej części mostu Pomorskiego „czwórka” i „ósemka” będą kursować przez nowy most Kazimierza Wielkiego. Wtedy też wprowadzone zostaną następujące zmiany w siatce komunikacyjnej:

Przypomnijmy, że linia nr 4 będzie kursować z Bielaw przez Jagiellońską, Fordońską, Most Kazimierza Wielkiego, Toruńską, Perłową i Szpitalną do pętli Glinki, „siódemka” z Łoskonia przez Most Kazimierza, Toruńską, Perłową a następnie na pętlę Kapuściska; analogiczną trasą (z Rycerskiej) będzie kursować linia nr 8. Po przerwie powraca też linia nr 11, uruchomiona równo trzy lata temu po otwarciu trasy tramwajowej wzdłuż Kujawskiej: będzie ona jeździć z Bielaw przez Kujawską, Wojska Polskiego, Perłową, Toruńską i most do Fordonu, do pętli Niepodległości.

Przedłużenie „jedenastki” do Fordonu wiąże się jednak z cięciami na „siódemce”. Tak jak informowaliśmy, tramwaj z Łoskonia na Kapuściska będzie kursował jedynie w godzinach szczytu (rzecz jasna tylko w dni powszednie). Do tej pory rozkłady pozostawały tajemnicą: najpierw pojawiły się one na przystankach, a dopiero w środowe popołudnie na stronie internetowej zarządu dróg. Szczegóły cięć na linii nr 7 pokazał Daniel Kaszubowski z Partii Razem.

 

Częstotliwość „siódemki” łączącej Fordon nie tylko z Kapuściskami, ale też z dawnym Zachemem nie powala – kursy będą prowadzone jedynie co 20 minut; taka oferta nie jest w żaden sposób konkurencyjna wobec transportu indywidualnego. Na linii ma też pojawić się więcej tramwajów niskopodłogowych – warto zauważyć, że mimo zakupów taborowych ZDMiKP nie potrafi zarządzać trzyczłonowymi Swingami, które zamiast na „siódemce” są widywane na bardziej obciążonych liniach typu 4 i 8.

Sobotnie zmiany nie oznaczają też zwiększenia kursów na innych liniach – obecnie przyjętym taktem jest tramwaj co 20 minut (z wyjątkiem np. linii 5), które też nie są w żaden sposób poprawnie ułożone: wydziałowi organizacji transportu ZDMiKP po raz kolejny wytknięto absurdalne przerwy w kursowaniu. Odjazdy linii z Kapuścisk np. po godzinie 8:00 wyglądają następująco:

8:08 (2)
8:12 (8)
8:16 (7)
8:28 (2)
8:32 (8)
8:36 (7)

W weekendy dwójka i ósemka będą natomiast jeździć w odstępach pięciominutowych, a pomiędzy kursami będzie ponad 20 minut przerwy. W miarę pojawiania się nowych rozkładów będziemy informować o kolejnych częstotliwościach i absurdach, które mimo już wielokrotnego nagłaśniania nadal nie są zmieniane.