Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Niepewna przyszłość Londynka. Lokatorzy mają opuścić dwa budynki

Dodano: 26.08.2024 | 11:54

Na zdjęciu: Budynki Pomorska 88AI i 88AII wraz z działką mają trafić do BTBS.

Fot. Szymon Fiałkowski

Mieszkańcy dwóch budynków po koszarach na tzw. Londynku mają opuścić je w najbliższym czasie. Działka ma trafić do Bydgoskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Przesądzony wydaje się też los innych XIX-wiecznych obiektów – decyzja o ich przeznaczeniu leży jednak w rękach władz miasta.

Historia charakterystycznych budynków na Bocianowie rozpoczyna się w w drugiej połowie XIX wieku. Środki na ich budowę pochodziły z kontrybucji nałożonych na Francję w ramach traktatu pokojowego po wojnie z Prusami w latach 1870-1871. Zaborca postanowił je wykorzystać na rozwój armii, w tym na rozbudowę garnizonów na ziemiach polskich. Inwestycje poczyniono także w Bydgoszczy.

Za pozyskane sumy rozbudowano kompleks koszarowy przy ul. Pomorskiej (Rinkauer Strasse) tzw. Infanterie Kaserne III. Początkowo w południowej części zespołu koszarowego powstały budynki ceglane i mu­rowane, następnie rozbudowano je o budynki konstrukcji szkie­letowej – opisuje Arkadiusz Kaliński w tekście „Zarys garnizonu pruskiego w Bydgoszczy” (Kronika Bydgoska 2009, wyd. TMMB).

„Londynek” to zwyczajowa nazwa na koszary, które powstawały pod koniec XIX wieku (prawdopodobnie na zlecenie kupca Albina Cohnfelda) i zostały zasiedlone w okolicach 1890-1893 roku. Kaliński podkreśla, że w okresie pruskim stacjonował tam m.in. Pułk Fizylierów (Pomorski) Nr 34 czy i II batalion 5. Zachodniopruskiego Pułku Piechoty Nr 148.

BYDGOSZCZ Z PERSPEKTYWY BRDY. ZOBACZ, JAKI RUCH JEST NA RZECE!

@metropoliabydgoska.pl Bydgoszcz widziana z Brdy. Zobaczcie, jaki ruch jest na rzece! ???? #bydgoszcz #brda #metropoliabydgoska #metropoliabydgoskapl ♬ Theme from „A Summer Place” – Percy Faith And His Orchestra

Po powrocie Bydgoszczy do Macierzy w 1920 roku w koszarach na ponad dekadę (1921-1933) osiedli żołnierze 61. Pułku Piechoty Wielkopolskiej. Było to miejsce ich codziennego bytowania, ale na terenie organizowano również apele i obchody święta pułku. Po wyprowadzce wojskowych na dzisiejszą ulicę Powstańców Warszawy władze miasta przejęły obiekty i zaadaptowały je na lokale mieszkalne o niewysokim standardzie. Trzy lata przed wybuchem II wojny światowej zostały zasiedlone niezamożnymi mieszkańcami Bydgoszczy, wśród których dominowali bezrobotni. Stajnie wojskowych koni zamieniono na tzw. szopki, w których składowano głównie opał na zimę. Po II wojnie światowej część kompleksu została przebudowana.

Dawne koszary do dziś stanowią zasób komunalny miasta; w budynkach o niskim standardzie wciąż mieszkają lokatorzy. W roku 2006 Miejska Pracownia Urbanistyczna przedstawiła pomysł na ich adaptację. – Zabudowę Londynka charakteryzuje szczególnie jednolita stylistyka architektoniczna, oparta na konstrukcji szachulcowej, dlatego też obecnie cały zespół objęty jest opieką konserwatorską w ramach strefy „B” ochrony konserwatorskiej – czytamy w założeniach Lokalnego Programu Rewitalizacji sprzed niemal 20 lat. Postulowano w nim remonty bądź częściową wymianę zabudowy przy Pomorskiej i Chocimskiej, w tym odbudowę spalonego w maju 1998 roku obiektu przy Pomorskiej 79 (obecnie jest tam plac zabaw) – ale przy zachowaniu historycznego kształtu i konstrukcji. Odbiciem wizji sprzed 15 lat była pokazana w 2020 roku wizja, która została zapisana w planie miejscowym (dopuszczała ona m.in. nadbudowę dawnych obiektów wojskowych).


CZYTAJ WIĘCEJ: Bocianowo z nowym planem miejscowym. Powstanie zabudowa kwartałowa i linia tramwajowa [WIDEO]


Wizje swoje, ale przez lata miasto nie zainwestowało ani złotówki w to, by ożywić niszczejące XIX-wieczne budynki. Koszary zyskiwały nowe życie jedynie w myślach o „dzielnicy artystycznej” czy „dzielnicy naukowców i studentów”. W 2024 roku widać już szereg zmian wokół Londynka, ale wciąż nie objęły one budynków z XIX-wieku. Z docierających do nas informacji z Bocianowa wynika, że zmiany będą – ale niekoniecznie mogą być pozytywne.

Jak się dowiedzieliśmy, lokatorzy budynku Pomorska 88A (część I i II, naprzeciwko Lidla) otrzymali już decyzję o wykwaterowaniu. Postanowiliśmy potwierdzić doniesienia w Administracji Domów Miejskich. Rzeczniczka prasowa Magdalena Marszałek podkreśla, że oba budynki – zgodnie z dyspozycja Prezydenta Miasta Bydgoszczy z lutego 2024 roku –  przeznaczone są do opróżnienia, co jest sukcesywnie czynione. Co stanie się z atrakcyjną działką? – W przyszłości planowane jest przekazanie nieruchomości na rzecz Bydgoskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego – przekazuje ADM.

Co z pozostałymi obiektami pokoszarowymi? – Budynek przy ul. Pomorskiej 77 (obok skrzyżowania z Chocimską – przyp. red.) został opróżniony na podstawie decyzji Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego dla Miasta Bydgoszczy z sierpnia 2007 roku. Decyzja została zrealizowana w październiku 2009 roku. Budynek z uwagi na stan techniczny jest obecnie wyłączony z użytkowania – podkreśla rzeczniczka. Po 15 latach od wysiedlenia, obiekt wciąż stoi – rzecz jasna z zamurowanymi oknami na parterze. – Obecnie nie ma ostatecznych decyzji dotyczących przeznaczenia budynku przy ul. Pomorskiej 77 – dodaje Marszałek.

ADM oczekuje też na decyzję właściciela – czyli władz miasta – dotyczącą dalszego zagospodarowania pozostałych nieruchomości przy ul. Pomorskiej 88 – od Chocimskiej do bocznicy kolejowej. – Z uwagi na duży koszt prac remontowych i modernizacyjnych (przebudowa budynków i lokali, wykonanie niskoemisyjnych źródeł ciepła, termomodernizacja) w ocenie Spółki ponoszenie tak dużych nakładów nie jest ekonomicznie uzasadnione. Obecnie realizowane są jedynie prace związane z bieżącym utrzymaniem budynków, pozwalające na ich użytkowanie – podkreśla rzeczniczka. Dodajmy, że jeden z tych obiektów – Pomorska 88F – zostanie wyburzony pod budowę linii tramwajowej na Chocimskiej.

Los dawnych koszar jest niepewny – czy którykolwiek z budynków przetrwa plany miasta? W ich pobliżu rośnie duża inwestycja deweloperska Grupy Moderator, a do zabudowy obiektów „Jutrzenki” szykuje się firma Colian. Zła sława Londynka mija, ale wraz z „modernizacją” możemy utracić kawał wojskowej historii miasta.