Loty z Bydgoszczy do Alicante. Czy są szanse na uruchomienie połączenia?
Dodano: 14.11.2022 | 22:59Na zdjęciu: Obecnie bydgoskie lotnisko oferuje loty krajowe oraz na Wyspy Brytyjskie.
Fot. Szymon Fiałkowski
Uruchamianie nowych połączeń lotniczych zawsze budzi duże zainteresowanie. Port Lotniczy Bydgoszcz oferuje obecnie tylko połączenia krajowe oraz na Wyspy Brytyjskie. Z naszą redakcją skontaktował się jednak czytelnik, który apeluje o utworzenie lotów do Alicante.
Port Lotniczy Alicante – Elche położony jest we wschodniej Hiszpanii w regionie turystycznym Costa Blanca. Jego popularność wzrosła szczególnie w ostatniej dekadzie i obecnie jest to jedno z pięciu najważniejszych lotnisk w Hiszpanii.
– Wiele osób z naszego miasta i z Torunia studiuje w tym rejonie w ramach wymian, pracuje na terenie wybrzeża Costa Blanca, posiada rezydentury hiszpańskie i własne nieruchomości, pracuje w agencjach nieruchomości, przemyśle gastronomicznym, sadowniczym i portowym – napisał do nas czytelnik, pan Krzysztof.
Wymienione przez niego osoby latają do Alicante nawet 10 razy w roku. Dzięki temu wykazują zainteresowanie kierunkiem nie tylko w wakacje, ale przez praktycznie cały rok.
Alicante popularne, ale z Bydgoszczy nie polecisz
Lot bezpośredni z Polski do Alicante trwa nieco ponad trzy godziny. Mieszkańcy województwa kujawsko-pomorskiego najpierw jednak muszą wybrać się w podróż na inne lotnisko – na przykład do Poznania, Gdańska, Modlina czy Łodzi (wszystkie te połączenia obsługuje Ryanair) i dopiero stamtąd polecieć do Hiszpanii. A to oczywiście przysparza dodatkowych uciążliwości związanych z dojazdami, parkingami, opłatami i straconym czasem.
Dochodzą jeszcze koszty. Jak wyjaśnia nasz Czytelnik, obecnie koszt biletu na tym kierunku często przekracza 600 zł w jedną stronę za bilet podstawowy bez bagażu i wejścia z pierwszeństwem na pokład samolotu.
– Sam znam około sto takich osób, a to tylko część tych, którzy są zainteresowani lotami z Bydgoszczy do Alicante. Dla przewoźnika takie połączenie to duża szansa, bo z własnego doświadczenia wiem, że samoloty latające z wymienionych miast do Alicante często są w połowie wypełnione przez mieszkańców naszego regionu – wylicza nasz czytelnik, który ocenia, że rocznie około 12 000 pasażerów lotów na Costa Blanca pochodzi z Bydgoszczy i okolic.
Szansę na uruchomienie połączenia do Hiszpanii nasz Czytelnik dostrzegł w pojawieniu się nowego przewoźnika na bydgoskim lotnisku. Od rozpoczęcia sezonu zimowego, a więc od końcówki października, loty między Bydgoszczą a Londynem Luton dwa razy w tygodniu realizuje bowiem WizzAir. Wiadomo już, że to nie koniec działań węgierskich linii w Bydgoszczy i siatka połączeń ma zostać powiększona.
Kto decyduje o uruchamianiu nowych połączeń?
O szanse na uruchomienie połączenia do Alicante spytaliśmy na bydgoskim lotnisku. – Hiszpania jest bardzo atrakcyjnym kierunkiem wyjazdowym dla Polaków, który jest na szczycie listy życzeń większości lotnisk w Polsce. Nie inaczej jest w przypadku Portu Lotniczego Bydgoszcz – mówi Mateusz Dul, specjalista ds. PR i marketingu bydgoskiego lotniska.
Decyzja o uruchomieniu połączenia należy do przewoźników. To oni oceniają opłacalność danego kierunku, analizując m.in. historyczne dane na porównywalnych trasach, przepływy pasażerskie w ruchu bezpośrednim i pośrednim czy dane turystyczne.
– Lotnisko Bydgoszcz na bieżąco weryfikuje potrzeby pasażerów, a także analizuje rynek we własnym zakresie i na bazie tych wniosków formułuje propozycje biznesowe dla przewoźników. To do nich należy jednak decyzja o uruchomieniu trasy – mówi Dul.
Z Bydgoszczy na Południe? Na razie tylko na Wyspy
Z Bydgoszczy były już realizowane bezpośrednie loty na południe Europy, choć nie do Alicante. Ryanair przez dwa sezony wakacyjne latał na lotnisko Barcelona – Girona, a Mistral Air proponował loty na lotnisko Rzym – Fiumicino.
– Ze względu na wyniki sprzedażowe te połączenia nie utrzymały się w ofercie. Trasa musi być bowiem opłacalna w obu kierunkach, nie tylko wylotowym, ale również przylotowym, stąd tak istotna jest promocja turystyczna naszego regionu, miast za granicą. Wierzymy jednak, ze nasz rynek jest już na tyle silny, by linie lotnicze były w stanie jeszcze raz przetestować nasz potencjał. Jesteśmy w kontakcie z przewoźnikami i prowadzimy stale rozmowy w celu dalszej rozbudowy siatki połączeń z naszego regionalnego lotniska – wyjaśnia Dul.
Obecnie z Bydgoszczy można polecieć do Warszawy, Krakowa, Dublina, Bristolu, Birmingham, Londynu Luton oraz Londynu Stansted.
– Zamiast dublować kierunki i wysyłać kolejne samoloty na Wyspy Brytyjskie, spróbujmy kierunku do Alicante – podsumowuje nasz czytelnik.