Margaret, Rosalie i inne gwiazdy wystąpią w Bydgoszczy. Pod koniec sierpnia odbędzie się Women’s Voice Festiwal
Dodano: 29.07.2021 | 15:48Na zdjęciu: Na konferencji prasowej promującej Women's Voices Bydgoszcz Festiwal przedstawicielom władz miasta - Michałowi Sztyblowi i Monice Matowskiej - towarzyszyła Margaret, a także Paulina Przybysz, Kasia Lins i Monika Borzym.
Fot. Urząd Miasta Bydgoszczy
28 i 29 sierpnia na stadionie Zawiszy odbędzie się Women’s Voices Bydgoszcz Festiwal. Będzie to największe wydarzenie muzyczne w Bydgoszczy tego lata – na scenie wystąpią m.in. Margaret, Ania Karwan czy Rosalie.
Projekt Women’s Voices jest realizowany od 2018 roku. Pierwsze dwie edycje miały formę trasy koncertowej po Polsce – łącznie odbyło się 13 imprez w 10 miastach. Po roku przerwy spowodowanej epidemią koronawirusa przyszedł czas na nową odsłonę projektu – Women’s Voices Bydgoszcz Festiwal. Będzie to dwudniowa impreza, której myślą przewodnią będzie świadomość kobiet o ich wartości i mocy.
– Codziennie odbędzie się po pięć koncertów, z czego niedzielny koncert finałowy będzie koncertem specjalnym. By zapewnić bezpieczeństwo w tych trudnych czasach, festiwal odbędzie się w przestrzeni stadionu Zawiszy – powiedziała podczas czwartkowej konferencji prasowej Anna Pruszyńska, dyrektor produkcji wydarzenia.
Na bydgoskiej scenie wystąpią kobiece gwiazdy polskiej muzyki: Margaret, Monika Borzym, Kasia Lins, Rosalie i Ania Karwan. Women’s Voices to nie tylko koncerty – to również rozmowy, historie, wywiady. – Otworzymy się na rozmowy pod hasłem „Od Nowa” wokół 4 tematów: bliskość, kultura, muzyka, kobieta – przekonują organizatorzy. Poza koncertami, przewidziane są też inne atrakcje: animacje i warsztaty dla rodzin z dziećmi, spotkania autorskie czy strefa kulinarna. Przewidziano też transmisję wybranych koncertów i spotkań.
Women’s Voices Festiwal odbywa się w Bydgoszczy, bo… Bydgoszcz jest kobietą. Jak wyjaśnia Paulina Przybysz, dobór artystek odbył się według pewnego klucza. – W poprzednich edycjach wystąpiły prawdziwe legendy, jak Kayah czy Edyta Bartosiewicz, natomiast teraz stawiamy na dialog pomiędzy młodszym a starszym pokoleniem. Dla mnie są to idealne reprezentantki tego, co się dzieje w emocjach i nastrojach społecznych w ostatnich latach – mówi nam dyrektor artystyczna imprezy, znana wielu z występów w zespole Sistars i dokonań solowych.
Artystki, które wezmą udział w Women’s Voices Festiwal podkreślają, że bardzo podoba im się idea festiwalu, promująca głos kobiet. – Podoba nam się też towarzystwo: kierownictwo artystyczne Pauliny Przybysz, która jest inspiracją dla nas wszystkich. Zaproszenie przez nią jest zawsze wielką nobilitacją. To, że będziemy mogły ze sobą pobyć, jest wielką frajda. Tak jak i to, że będziemy mogły pobyć w Bydgoszczy – przekonuje Monika Borzym.
Zobacz również:
Ekoplener z Czystą Puszczą Bydgoską już w niedzielę na Wyspie Młyńskiej
Margaret podkreśla natomiast, że Bydgoszcz to polski Amsterdam. Jak dodała, wraz z nią na Women’s Voices Festiwal wystąpi z nią raperka Kara, które wspólnie nagrały utwór „Antipop”. – Cieszę się, że przyjęła moje zaproszenie i wesprze mnie swoim mocnym, kobiecym, ale jednocześnie miejskim głosem – mówi nam artystka. Goszczące na czwartkowej konferencji wokalistki często współpracowały z raperami i raperkami: Monika Borzym śpiewała refreny w utworach Tego Typa Mesa czy VNMa, a Margaret w ostatnim roku zaprosiła do współpracy m.in. Otsochodzi, Kukona czy Kizo.
– Ja w tych kolaboracjach raperskich idę tak daleko, że sama siebie nazywam „refreniarą” – śmieje się Borzym, która jednak od dłuższego czasu nie miała okazji wystąpić w kawałku hip-hopowym. – Aktualnie śpiewam głównie Hemara czy Tuwima, czyli piosenki z lat 30. XX wieku w duecie z pianistą – opowiada o swoich obecnych dokonań. Margaret podkreśla, że nie można szufladkować współprac z raperami. – Koniec końców te wszystkie spotkania są po prostu spotkaniami muzycznymi. Rap to trochę inna forma wyrazu, ale ja przy każdej takiej współpracy czułam, że współpracuję z muzykiem, który woli po prostu rapować. Szczerze mówiąc, zawsze to się nam fajnie kleiło – mówi artystka.
– Czuje się niebezpiecznie podniecona, że mam zaszczyt wziąć udział w Women’s Voices Festiwal. Będę mogła dać pierwiastek wrażliwości zarówno publiczności, jak i drużynie, z którą będę dzielić scenę – podkreśliła Kasia Lins – kolejna artystka, która wystąpi na Zawiszy.
Przybysz dodaje, że wszystko wskazuje na to, że Women’s Voices Festiwal „ukorzeni się” w Bydgoszczy. – Taką mam nadzieję – podkreśla. – Bardzo lubię odwiedzać Bydgoszcz i zawsze czuje się tutaj dobrze. Obiekt Młynów Rothera robi wrażenie – mówi dyrektorka. Plany organizowania kolejnych edycji imprezy w mieście nad Brdą cieszą też jego władze. – Takiego festiwalu z tak mocnym głosem kobiet jeszcze nie było – podkreśla zastępca prezydenta Bydgoszczy Michał Sztybel. – Ze wsparciem takich artystek pokaz bydgoskiej siły kobiet będzie znacznie łatwiejszy. Myślę, że impreza przyciągnie gości oraz bydgoszczanki i bydgoszczan – dodała przewodnicząca rady miasta Monika Matowska.
Bilety na festiwal są dostępne na serwisach ebilet.pl, Going i Empik Bilet.
- Posłowie Bogucki i Schreiber przekonują: Sytuacja finansowa samorządów nie uległa zmianie - 11 grudnia 2024
- Konfederacja z rózgą dla rządu Tuska. „Tłuste koty PiS-u zostały zamienione na tłuste koty KO i PSL” - 11 grudnia 2024
- Sztuka wychodzi z Politechniki. Uczelnia nawiązała współpracę z III LO - 11 grudnia 2024