Mateusz Morawiecki przyjechał do Bydgoszczy. Uczcił ofiary wydarzeń z 1939 roku
Dodano: 03.09.2022 | 21:24
Na zdjęciu: Premier Mateusz Morawiecki przyjechał do Bydgoszczy, gdzie uczcił pamięć ofiar wydarzeń z września 1939 roku.
Fot. Adam Guz / Kancelaria Prezesa Rady Ministrów / materiały prasowe
Premier Mateusz Morawiecki przyjechał w sobotnie (3 września) popołudnie do Bydgoszczy. W grodzie nad Brdą wziął udział w dwóch wydarzeniach.
Morawiecki najpierw na Starym Rynku wziął udział w uroczystości upamiętnienia ofiar wydarzeń z 1939 roku. – Już od pierwszych dni niemiecki najeźdźca pokazał, jaki jest prawdziwy cel. Był nim nie tylko podbój i zniszczenie, choć te same w sobie są naganne, prawdziwym celem było unicestwienie narodu polskiego, zamienienie niewielkiej jego części w niewolników – mówił w swoim wystąpieniu premier.
Szef rządu mówił wprost, że o wydarzeniach z września 1939 r., także tych w Bydgoszczy nie wolno zapominać. – W fordońskiej Dolinie Śmierci, gdzie w brutalny sposób zamordowano 1 200 osób lub więcej, ginęli przedstawiciele polskich elit, ale bardzo szeroko rozumianych elit. Była to część operacji zniszczenia wszystkich osób, które mogą przyczynić się do podtrzymania państwowości, patriotyzmu, woli istnienia polskiego narodu – dodawał Morawiecki i przypominał, że wśród mordowanych byli m.in. nauczyciele, profesorowie, urzędnicy państwowi, ale też pocztowcy czy kolejarze.
Dalej premier przypomniał obronę Polaków na Szwederowie, gdzie wzięli do niewoli niemieckiego oficera. Szef rządu oraz przedstawiciele władz złożyli kwiaty pod pomnikiem Pamięci Walk i Męczeństwa na Starym Rynku. Płyta Starego Rynku była ogrodzona, a w pobliżu zebrała się grupa zwolenników premiera, jak i jego przeciwników, którzy po zakończeniu uroczystości przekrzykiwali się.
Mateusz Morawiecki symbolicznie otworzył także rozpoczęty dzisiaj w Bydgoszczy turniej Enea Ekstraliga w Szachach (zmagania potrwają do 11.09), a następnie udał się na spotkanie z mieszkańcami do Żalna.
