Miała być impreza, skończyło się na zarzutach. Ekipa z BMW zatrzymana na Focha
Dodano: 17.10.2023 | 13:23Na zdjęciu: Do zatrzymania na ulicy Focha doszło w minioną sobotę, 14
Fot. KMP Bydgoszcz
W minioną sobotę policjanci zatrzymali na ulicę kierowcę bmw. W pojeździe nie działało światło stop, lecz jak się okazało nie było to jedyne przewinienie mężczyzny, jak i pasażerów pojazdu. Wszyscy posiadali narkotyki, a dodatkowo okazało się, że kierowca jest poszukiwany przez prokuraturę.
– Wszystko zaczęło się od niesprawnych świateł „Stop” w pojeździe marki bmw. Sytuacja miała miejsce w minioną sobotę (14 października) przed północą. Wówczas policyjni „wywiadowcy” z bydgoskiej komendy miejskiej zwrócili uwagę na niesprawne oświetlenie w aucie jadącym ulicą Focha. W związku z tym zatrzymali kierowcę do kontroli drogowej – relacjonuje kom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego bydgoskiej komendy.
Szybko okazało się, że mężczyzna miał już konflikt z prawem i jest poszukiwany przez prokuratora celem ustalenia miejsca pobytu i zatrzymania w związku z koniecznością wykonania z nim czynności procesowych. To był jednak dopiero początek dalszych problemów zarówno jego, jak i pasażerów bmw.
– W drzwiach od strony kierowcy policjanci zauważyli zawiniątko z czarnej foli. Od razu nabrali podejrzeń, że mężczyzna, jak i jego pasażerowie, mogą mieć związek z narkotykami. Wszyscy zostali poddani kontroli osobistej. 23-latka od razu wyjęła z torebki okrągłe pudełko ze skrystalizowaną substancją oraz woreczek z suszem roślinnym. Jak stwierdziła, miały być „na dobrą zabawę” – informuje komisarz.
U 28-letniego pasażera „wywiadowcy” ujawnili natomiast zawiniątko z bibuły z suszem roślinnym. To jednak nie koniec. – W aucie pod siedzeniem kierowcy znaleźli kolejne zabronione środki – worek foliowy z białym proszkiem. Okazało się, że należą one do 37-letniego kierowcy – dodaje Kowalska.
Wszystkie osoby zostały zatrzymane i przewiezione do komisariatu. Wstępne badania potwierdziły, że ujawniony susz to marihuana, a skrystalizowana substancja to 2-CB. Łącznie policjanci zabezpieczyli ponad 80 gramów środków narkotycznych. Wszystkie trafiły do policyjnego laboratorium kryminalistycznego. Dwoje bydgoszczan oraz mieszkaniec powiatu nakielskiego usłyszeli zarzuty posiadania środków odurzających. Teraz czekają ich konsekwencje prawne.
- Transfery w Polonii. Dawid Zaborowski pierwszym, ale nie jedynym wzmocnieniem - 25 lipca 2024
- Urzędnicy mówią STOP dla zabudowy „Sahary” na Bartodziejach - 24 lipca 2024
- Ratusz zleca ekspertyzę uszkodzonego pomnika w Dolinie Śmierci - 24 lipca 2024
ha ha dobre nie sprawny stop , co za brednie dla dzieciaków…
Największym kapusiem jest telefon gsm.
Używajcie whatsappa, signala, telegrama itp., plus kasowanie z automatu wiadomości po czasie, wyłączajcie gps, gdy nie jest potrzebny.
Wywiadowcy chodzą też za klientami, by dotrzeć do sprzedawców.