Pierwsza edycja Restaurant Week w Bydgoszczy. Odwiedziliśmy Migavkę
Zdjęcia: Kamila Ćwikła
Trwa pierwszy w historii Restaurant Week w Bydgoszczy. W ramach wsparcia wydarzenia regionalnym patronatem medialnym odwiedziliśmy restaurację Migavka – jedną z siedmiu propozycji tegorocznego Restaurant Weeku.
Festiwal Restaurant Week to organizowane od 10 lat wydarzenie, które łączy najlepsze, autorskie restauracje. Co edycję bierze w nim udział prawie 400 lokali, z których każdy przygotowuje popisowe, trzydaniowe menu + koktajl. Wiosenna edycja festiwalu rozpoczęła się 13 marca i potrwa do 24 kwietnia. Festiwal pozwala odkryć autorskie menu stworzone przez najlepszych szefów kuchni w okazyjnej cenie od 69,99 zł (plus opłata rezerwacyjna 5,98 zł, prime time + 10 zł; dodatkowy rabat 15 zł od partnera czeka na końcu rezerwacji).
W tym roku na mapę festiwalu po raz pierwszy zawitała Bydgoszcz. Specjalną ofertę przygotowało osiem bydgoskich restauracji: The Oriental, Apteka Restauracja & Koktajl Bar, Gdańska 14, Restauracja Sowa, Lulu Bistro, Poczuj Miętę i Migavka. I to właśnie ten ostatni lokal odwiedziliśmy w ramach współpracy jako regionalny patron Restaurant Week.
Migavka to miejsce spotkań towarzyskich i niebanalnej kuchni w sercu Bydgoszczy. Mieści się przy Długiej 22. Znana jest z pięknej kwiatowej ściany utrzymanej w różowych barwach, która stanowi tło do wielu zdjęć – zarówno osób, jak i pysznego jedzenia. To przytulny lokal, serwujący zarówno kawę i naturalne ciasta, jak i pyszne obiady. Restauracja ma swój mały zimowy ogródek, stąd też wejście do niej prowadzi właśnie przez niego – należy wejść po prawej stronie (od Wełnianego Rynku). Gdy już znajdziemy się w lokalu, możemy delektować się festiwalowym menu.
Migavka – menu na Restaurant Week 2024
Specjalne menu festiwalowe w restauracji Migavka, tak jak w innych lokalach, to dwie propozycje – pierwszą jest ciasto filo w skorupce miodowo-maślanej nadziewane serem halloumi, orzechami włoskimi i świeżą gruszką, różowe kopytka zanurzone w parmezanowo-śmietanowym sosie i podawane z groszkiem cukrowym, cukinią i rukolą. Obie propozycje łączy deser – sernik różany na spodzie z czekoladą rubinową, podawany z musem z jagód leśnych.
Nasza redakcja zdecydowała się na drugie, mięsne menu. Jako pierwsze danie otrzymaliśmy krewetki panierowane butterfly na majonezie kolendrowym z nutą limonki i chipsem parmezanowym. To mała, ale smaczna porcja – krewetki odznaczają się delikatnością, natomiast są dość mocno przełamane intensywnym majonezem, w którym czuć lekką nutę pikantności.
Danie główne to filet z kurczaka w panko podawany na kremowym puree z batatów z grillowaną kolbą kukurydzy, palonym masłem i zieloną oliwą. Porcja naprawdę sycąca, pełna różnych nut smakowych – słodkość kukurydzy kontrastuje z bardzo ciekawym, pikantnym puree. Sam kurczak jest obtoczony dość grubą panierką, która jest bardzo chrupka – samo mięso jest solidne w smaku.
Sernik różany pachnie rzeczywiście kwiatami – intensywna woń róży miesza się z słodkim smakiem jagód. Czuć, że jest to prawdziwy sernik na dobrym twarogu, gdyż nie jest przesłodzony. W ramach rezerwacji otrzymaliśmy też w prezencie festiwalowy cocktail Martini Fiero & Kinley Tonic Water (dla pełnoletnich) oraz Kinley Elderflower Zero Cukru.
Restaurant Week to świetna propozycja dla wszystkich, którzy chcą się cieszyć wyjściem do topowych restauracji nie martwiąc się o koszta. Macie jeszcze miesiąc, by spróbować menu we wszystkich bydgoskich restauracjach, które wzięły udział w tym wyjątkowym wydarzeniu kulinarnym. Zapraszamy do rezerwacji na stronie – www.RestaurantWeek.pl.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Dziennikarze chyba mają podniebienia jak Warany z Komodo. Albo stołują się w barach mlecznych. Zjedzą wszystko oby było dużo, smak nieistotny. Ta restauracja jest słaba Tripadvisor i tylko 3,5 gwiazdki.