Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Mobbing, Uniwersytet Medyczny, „trzynastka”. Dwie godziny Rektora UMK w Collegium Medicum

Dodano: 11.02.2016 | 16:38

Rektor UMK prof. dr hab. Andrzej Tretyn spotkał się dzisiaj z pracownikami administracji i obsługi Collegium Medicum.

Na zdjęciu: Rektor UMK prof. dr hab. Andrzej Tretyn.

Fot. Leszek Grabowski

Prawie dwie godziny trwało spotkanie Rektora UMK prof. dra hab. Andrzeja Tretyna dotyczące bieżących spraw pracowników administracji i obsługi Collegium Medicum zorganizowane w Auli przy ul. Jagiellońskiej 13-15 w Bydgoszczy.

W spotkaniu zamkniętym dla mediów udział wzięli również: kanclerz UMK – Justyna Morzy, dyrektor ds. administracyjno-technicznych CM – Iwona Dąbrowska-Marzec oraz zastępca kwestora ds. CM – Marzena Ruczyńska.

Bezpośrednio po spotkaniu udało nam się poprosić jego magnificencję o kilka słów komentarza:

– To spotkanie było bardzo ważne. Szkoda, że odbyło się tak późno. Gdyby odbyło się bowiem wcześniej, moglibyśmy od Collegium Medicum otrzymać więcej informacji i mieć lepsze rozeznanie w sytuacji pracowników niebędących nauczycielami. Ta grupa jest liczna, jest ważna i trzeba również wsłuchiwać się w ich głosy, opinie, problemy, tak jak to się dzieje w przypadku wykładowców.

Głośna była niedawno sprawa mobbingu w Collegium Medicum, wskutek czego rektor UMK postanowił złożyć do prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu łamania tam praw pracowniczych – nieprawidłowości miała dopuszczać się zastępczyni kanclerza…

Niemal połowę czasu spotkania poświęciliśmy sprawom mobbingów, które prawdopodobnie wystąpiły w CM. Poinformowałem zebranych, że już wcześniej podjąłem decyzję o zwolnieniu z pracy osoby podejrzanej, a w ostatnim tygodniu złożyłem stosowne zawiadomienie do prokuratury i czekamy na podjęcie czynności przez prokuratorów. Magdalena B. zwolnienie otrzyma po pojawieniu się w pierwszym dniu w pracy, po ustaniu absencji chorobowej.

Byłoby dziwne, gdyby na spotkaniu z rektorem UMK nie poruszony został temat Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy…

Szczerze mówiąc, nie był to temat dominujący, ale poinformowałem uczestników spotkania, że z mojego punktu widzenia ten projekt nie ma szans zaistnienia i że nie zostanie przez sejm zaakceptowany. Temat ten zostanie poruszony niebawem na Radzie Wydziału Lekarskiego CM. Na dzień dzisiejszy jest moje stanowcze i zdecydowane „nie” dla Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy. Jest też uchwała senatu uczelni, która w sposób jednoznaczny powinna zamknąć dyskusję. Nie było z mojej strony żadnego zakazu wypowiadania się przez pracowników Collegium Medicum w sprawie powołania Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy. Jeżeli nie chcieli mówić, być może ustalili to między sobą.

Kilkakrotnie dało się słyszeć za drzwiami oklaski. Czyżby to był m.in. aplauz po ogłoszeniu podwyżek płac?

Nie, nie. Obiecałem jedno – że na koniec tego miesiąca zostanie wypłacona „trzynastka”. W ramach autonomii finansowej Collegium Medicum, jeśli będą środki na podwyżki, to ja się nie będę temu sprzeciwiał.