Morświry. Szalona grupa bydgoskich morsów [ZDJĘCIA]

Zdjęcia: Piotr Ziółkowski

Morsowanie bije w ostatnich latach rekordy popularności. O swojej pasji do kąpieli w zimnej wodzie opowiedział nam Piotr Ziółkowski z bydgoskich Morświrów.

– „Od kilku lat nosiłem się z zamiarem spróbowania tej jakże zdrowej, ale dla przeciętnego człowieka przerażającej aktywności fizycznej. Jednak trudno było mi się zmobilizować, aby samemu dołączyć do jakiejś istniejącej społeczności. Kiedyś podczas spotkania naszej grupy fotograficznej, rozmawiając z kolegą, padła odważna deklaracja – jedziemy! No i tak 6 stycznia 2019 trzeba było deklarację przekuć w czyn i pojawiliśmy się nad jeziorem Jezuickim, aby po raz pierwszy spróbować morsowania.

Kiedy znajomi zobaczyli nasze zdjęcia na Facebooku, zaczęli bardzo szybko do nas dołączać i tak po trzech sezonach rozrosła nam się fantastyczna, ponad 30-osobowa grupa przesympatycznych przyjaciół, która nie może doczekać się każdej niedzieli, aby wspólnie z uśmiechem na twarzach rozkoszować się zimną wodą. Wszyscy znamy dobroczynne właściwości zimnych kąpieli, a ostatnio moda na morsowanie chyba wyjątkowo się rozpowszechniła.

W tym roku na Międzynarodowym Zlocie Morsów w Mielnie wchodziliśmy do Bałtyku w towarzystwie tysięcy ludzi i przyznam, że atmosfera i otwartość ludzi to coś, co jest dodatkowym bodźcem do morsowania. Nasza grupa kąpie się w każdą niedzielę w jeziorze Jezuickim w Pieckach i są tą kąpiele w towarzystwie ogromnej liczby ludzi. Część z nas kąpie się także indywidualnie w różnych miejscach, a dzięki uprzejmości Bydgoskiego Klubu Morsów można nas spotkać także podczas kąpieli na Wyspie Młyńskiej.

Aby dołączyć do Morświrów nie potrzeba żadnych specjalnych predyspozycji. Nawet jak człowiek na co dzień nie jest specjalnie radosny to zapewniam, że po kilku kąpielach będzie uśmiechał się od ucha do ucha. Wszystkim osobom pragnącym dołączyć do naszej szalonej grupy zapewniamy wskazówki, jak to robić i oczywiście wspaniałe towarzystwo na trudne zimowe dni.

Morświry utrzymują także kontakt z innymi grupami, choćby wspomnianym Bydgoskim Klubem Morsów, CSW Morsy Świecie, Morsy z Borów Tucholskich, czy Goplanie Morsy Kruszwica. Dzięki tym kontaktom mamy możliwość odwiedzania innych akwenów, gdzie zawsze jesteśmy serdecznie przyjmowani”.